Strona główna » Top 6 najlepszych młodzieżowców w 1. lidze

Top 6 najlepszych młodzieżowców w 1. lidze

0 komentarz
Dostają w pierwszej lidze spore minuty i są już na tyle dobrzy, że graliby także bez pomagającego przepisu. Mateusz Kaszowski jest numerem jeden, ale zwróćcie też uwagę na Patryka Stankowskiego, Maksymiliana Wilczka czy Szymona Sobiecha. Przyjrzeliśmy się bliżej ich grze.

STYCZNIOWY OBÓZ KOSZYKARSKI FILIPA DYLEWICZA – INFORMACJE I ZAPISY – TUTAJ>>

Wybierając graczy do wszelkiego rodzaju rankingów czy nagród, zazwyczaj zwracam uwagę na produktywność i udział w grze oraz wpływ na zwycięstwa. W przypadku zdecydowanej większości graczy urodzonych w 2000 roku lub później, ten wpływ na grę nie jest jeszcze duży. Oczywiście są zawodnicy, którzy się wyróżniają  – dziś przedstawimy ich grę bliżej.

1. Mateusz Kaszowski (2001, 181 cm, rozgrywający, Żak Koszalin)

Na ten moment najlepszy gracz z klasy U23. Rozpoczyna mecze w pierwszej piątce, jest drugim najlepszej asystującym zawodnikiem na zapleczu ekstraklasy i absolutnie nie potrzebuje do tego przepisu o młodzieżowcu. Mateusz po prostu gra obecnie bardzo dobrze w koszykówkę. 

Co ważne, gracz Żaka, bierze też na siebie grę w końcówkach meczów, nie boi się odpowiedzialności. Z Arturem Łabinowiczem tworzy duet, który prowadzi Koszalin do zwycięstw. 

2. Patryk Stankowski (2000, 194 cm, rozgrywający, GKS Tychy)

Jedną z rzeczy, która wyróżnia rozgrywającego GKS-u w pierwszych meczach sezonu to jego produktywność. Stankowski zajmuje 12. miejsce w lidze pod względem wskaźnika game score w przeliczeniu na 40 minut. To bardzo dobry wynik tym bardziej, że dla koszykarza GKS-u to drugi sezon z dużymi minutami na poziomie pierwszej ligi, a na dodatek gra w ekipie, która wygrała 11 z 14 meczów.

Stankowski jest najbardziej produktywnym graczem z grona koszykarzy urodzonych w 2000 roku lub później, a mimo to dostaje tylko 8.4 proc. wszystkich posiadań zespołu i to mocno przeciętny wynik. Pytanie, jak ta produktywność wyglądałaby przy zwiększeniu liczby rozegranych posiadań do poziomu Mateusza Kaszowskiego czy Michała Kroczaka?

Patryk ma 194 centymetry wzrostu, co w przypadku jedynki jest naturalną przewagą i wykorzystują ją to między innymi skutecznie zastawiając rywali, co w przypadku graczy obwodowych nie jest częstym widokiem. Jeśli dołożymy do tego ciąg na kosz oraz walkę o zbiórki, to otrzymujemy wysokiego rozgrywającego, który potrafi kończyć akcje pod koszem na fantastycznym poziomie 69.6 proc. i ma predyspozycje, aby już za chwilę być wszechstronnym zawodnikiem w dużych minutach. 

Warto dodać, że z Stankowskim na boisku GKS jest lepszy od rywali aż o 22.3 punkty na 100 posiadań!

3. Maksymilian Wilczek (2004, 197 cm, niski skrzydłowy, WKK Wrocław)

Gracz WKK imponuje wszechstronnością. Tylko 7 zawodników w lidze ma tyle samo lub więcej punktów, zbiórek i asyst, co Wilczek. Jeśli dodanym do tego przechwyty, to nie równa się z nim żaden gracz. 18-latek jest drugim na liście najlepiej kradnących piłki graczem w 1. lidze i wyprzedza go tylko Kaheem Ransom, który w tym momencie wygląda jak MVP sezonu. 

Widać też u Wilczka potencjał defensywny. Połowicznie pokazują to przechwyty, ale również deflections czy sposób przemieszanie się po boisku. Można to sprowadzić do stwierdzenia, że gracz WKK jest aktywny w obronie, a pokazują to nie tylko liczby, ale i test oka. Ta aktywność, pasja do gry w obronie oraz rzut z dystansu, bardzo szybko mogą okazać się kluczami do angażu w klubie PLK.

https://twitter.com/1LMKosz/status/1602737536186683392

4. Szymon Sobiech (2002, 198 cm, silny skrzydłowy, AZS AGH Kraków)

Zawodnik AZS AGH ma olbrzymie możliwości, które pokazał w pierwszych 14 meczach rozgrywek. Potrafi grać tyłem do kosza, potrafi grać przodem do kosza, potrafi przeprowadzić kontrę i skończyć przy obręczy. Do tego wszystkiego zbiera sporo piłek i w stosunku do poprzedniego sezonu znacząco ograniczył straty.

Szymon ma czwartą najlepszą produktywność, mierzona przez game score, w przeliczeniu na 40 minut  wśród graczy u23. Nie forsuje rzutów, dobrze porusza się bez piłki i szuka otwartych pozycji. Mankamentem pozostają rzuty wolne, których trafia zaledwie 51.1 proc.

5. Piotr Lis (2002, 186 cm, rzucający obrońca, SKS Starogard)

Rzucający Kociewskich Diabłów bierze na siebie 15.8 proc. wszystkich posiadań drużyny i to jeden z wyższych wyników wśród graczy u23, a gdy dodamy do tego fakt, że SKS jest w grupie zespołów liczących się w grze o awans do PLK, to okazuje się, że 20-latek ma ważną rolę w wygrywającym zespole.

Lis na razie nie ma najwyższej produktywności i można zaklasyfikować go do drugiego koszyka, zaraz za najlepszymi w jego roczniku, ale wyróżnia się pod innymi względami. Jest najlepszy wśród graczy u23 pod względem liczby wymuszonych fauli i 7. w całej lidze. 

Gracz ze Starogardu Gdańskiego jest bardzo szybki, potrafi błyskawicznie przenieść piłkę na pole ataku i zainicjować akcję, jak również sam trafić do kosza, a to powoduje, przez co jest bardzo groźny dla rywali. 

W wielu sytuacjach Lis wykorzystuje swoją przewagę szybkości oraz czytanie gry, umiejętnie wymuszając faule i dostając proste rzuty z linii. Rzucający zajmuje 13. miejsce w lidze pod względem liczby wykonanych rzutów wolnych i trafia dobre 76 proc.

6. Andrzej Krajewski (2000, 203 cm, środkowy, GKS Tychy)

Podkoszowy GKS-u jest 13. w liczbie zbiórek oraz 11. w ilości wymuszonych fauli. Co mecz średnio notuje 9 punktów i prawie 8 zbiórek. Zespół z nim na boisku pozwala na zaledwie 87.7 punktu na 100 posiadań i zdecydowanie wygrywa walkę o zbiórki – jest w tym spory udział młodego podkoszowego. 

Krajewski mocno walczy, zastawiając i samemu zbierając piłki, co widać w statystykach. Z młodym podkoszowym GKS pozwala rywalom na 57 proc. skuteczności, co – biorąc po uwagę jego wiek – jest dobrym rezultatem. Gdy młody center schodzi z boiska, skuteczność przeciwników w pomalowanym rośnie do 61.2 proc.

STYCZNIOWY OBÓZ KOSZYKARSKI FILIPA DYLEWICZA – INFORMACJE I ZAPISY – TUTAJ>>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet