Strona główna » Krzysztof Król: Nie wycofuję się z koszykówki! Kolejne wyjaśnienia wyłącznie w sądzie
PLK

Krzysztof Król: Nie wycofuję się z koszykówki! Kolejne wyjaśnienia wyłącznie w sądzie

6 komentarzy
Krzysztof Król, komentując wywiad, którego udzielił nam Tarek Khrais, przesłał do naszej redakcji oświadczenie. „To jest moja ostatnia odpowiedź w tej sprawie. Jeśli jednak będzie potrzeba dodatkowych wyjaśnień, to zapewniam, że będą one miały miejsce tylko i wyłącznie w sądzie” – pisze prezes Kinga Szczecin.

Oświadczenie Krzysztofa Króla

ws. wywiadu pod tytułem: „Tarek Khrais: Prezes Kinga kłamie! On sam wypowiedział umowę Borowskiemu!”

Szanowni Państwo, po lekturze wywiadu z Tarkiem Khraisem postanowiłem po raz ostatni zabrać głos w sprawie. Niniejszym to czynię, grupując poszczególne tematy w punkty, które mają uporządkować oświadczenie.

1. Jednym z moich zarzutów w kierunku Tarka Khraisa był fakt, iż przez zamieszanie z Kacprem Borowskim atmosfera w zespole Kinga Szczecin w sezonie 2023/2024 popsuła się. Tego tematu dotyczyło też pierwsze pytanie redaktora Michała Tomasika. Tarek Khrais w ogóle na nie nie odpowiedział, zmieniając kompletnie temat. 

2. Jedno z kolejnych pytań redaktora Tomasika brzmiało następująco: „Prezes Kinga twierdził w rozmowie z nami, że podpisał z Borowskim kontrakt bezpośrednio, bez udziału agenta, 22 czerwca 2023 roku. Ten miał go poinformować, że nie ma wiążącej umowy z żadną agencją. Agent Tarek Khrais już w pierwszym zdaniu swojej odpowiedzi stwierdził, iż jest to kłamstwo, ale nie wytłumaczył dlaczego. Oczywiście cały opis wydarzeń przytoczony przez agenta jest prawdą. Nigdy nie twierdziłem, że agent Kacpra Borowskiego nie rozmawiał z trenerem. Wręcz przeciwnie. Rozmowy z agentem Kacpra toczyły się już przed zakończeniem sezonu 2022/2023. Wtedy wszyscy jeszcze mieli świadomość, że Tarek Khrais jest agentem Kacpra. Natomiast nieprawdziwe jest następujące stwierdzenie w wypowiedzi Tarka Khraisa: „Kacper usłyszał, iż resztę formalności załatwimy w poniedziałek, po powrocie Tarka”. Jakie formalności można dopinać po podpisaniu kontraktu, w którym na dodatek nie ma ani słowa o agencie? 

3. Tarek Khrais po raz kolejny nie odpowiedział na zadane mu pytanie. Od początku przedstawił swoją narrację. Ponownie podkreślam, że rozmowy o nowym kontrakcie Kacpra Borowskiego w trakcie sezonu 2022/2023 toczyły się wyłącznie z udziałem agenta Tarka Khraisa. Po zakończeniu tamtego sezonu, Kacper Borowski poinformował mnie i sztab o tym, że nie ma już umowy z Tarkiem Khraisem. Dlatego podpisaliśmy z nim kontrakt bez udziału agenta. 

Jak najbardziej klub domniemwał, że Kacper może być wciąż związany z Tarkiem Khraisem umową o współpracy. Z tego przeświadczenia wyprowadził nas jednak sam Kacper Borowski, który – raz jeszcze podkreślamy – przekazał całemu sztabowi jasną informację, iż nie ma aktualnej umowy z Tarkiem Khraisem (gdyż już się skończyła). Zawodnik, jak się później okazało, nie pamiętał o podpisanym wcześniej aneksie do umowy (aneks, został później dostarczony przez agenta o czym wielokrotnie wspominałem).

4. Odnosząc się do dokumentu o jednostronnym wypowiedzeniu kontraktu Kacpra Borowskiego: z momentem dowiedzenia się o tym, że Tarek Khrais jednak reprezentuje interesy Kacpra Borowskiego, chcieliśmy tę sytuację od razu rozwiązać. Wszystko dlatego, aby ułatwić Kacprowi i jego agentowi znalezienie lepszej oferty. Po kolejnych dwóch miesiącach (lipiec, sierpień), widocznym braku lepszych ofert dla zawodnika i w związku z wystawieniem przez agenta faktury dla klubu za prowizję od podpisanego kontraktu – zdecydowaliśmy się na wystosowanie pisma o rozwiązaniu umowy z Kacprem Borowskim. Na pismo to nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi, a zawodnik stawił się w klubie i wykonywał założenia kontraktowe. Na podstawie podpisanego wcześniej kontraktu, zawodnik wystawiał comiesięczne dokumenty (zgodnie z kontraktem), które obligowały klub do zapłaty wynagrodzenia. 

Jeśli faktycznie jest tak, jak twierdzi agent zawodnika, że kontrakt jednak nie jest ważny – to z przykrością trzeba stwierdzić, że zawodnik prawdopodobnie wyłudzał pieniądze, które mu się nie należały. Nie istniały inne dokumenty (o których wspomina Tarek Khrais w swoim wywiadzie) wiążace zawodnika z klubem. Jeśli Tarek Khrais uważa się za agenta Kacpra Borowskiego, to powinien wiedzieć, że takich dokumentów nigdy nie było, a nie insynuować podpisywanie comięsiecznych umów o dzieło. Jedynym dokumentem, który od początku był podstawą do wypłaty pieniędzy w tej sprawie – był podpisany przez Kacpra kontrakt. 

Jeśli agent i zawodnik będą utrzymywać, iż kontrakt był nieważny, to klub będzie musiał wystąpić na drogę sądową w celu odzyskania potencjalnie wyłudzonych pieniędzy. 

Argument agenta o zamkniętych składach w pozostałych drużynach PLK jest zupełnie nie na miejscu. Nasz klub chciał rozwiązać kontrakt z Kacprem Borowskim już w dniu, w którym dowiedział się, że Tarek Khrais jest jednak agentem Kacpra. Zawodnik i agent mieliby wtedy ogrom czasu na znalezienie nowego pracodawcy. Czas jednak pokazał, że poszukiwania nowego klubu nie powiodły się i klub otrzymał od Tarka Khraisa fakturę za prowizję. 

5. Na pytanie o przyszłość Filipa Matczaka w naszej organizacji nie pada żadna wiążąca odpowiedź. Zamiast tego słyszymy narzekania na złe traktowanie Filipa w naszym klubie. Jednocześnie jest to pierwszy raz, w którym dochodzą do nas informacje, że Filip był z czegoś niezadowolony w czasie swojej rehabilitacji i powrotu do pełnej sprawności. Czy brak gratulacji dla zawodnika może być powodem do rozwiązania kontraktu? 

6. Według naszej najlepszej wiedzy, zawodnicy Kacper Borowski i Filip Matczak przestali pojawiać się na treningach zespołu, gdyż wcześniej zgłosili urazy zespołowi medycznemu. Mało tego, klub natychmiast wdrożył procedury diagnostyczne, aby umożliwić zawodnikom szybki powrót do zdrowia. 

7. Tarek Khrais nie chciał zdradzać nazwiska młodego gracza związanego z Kingiem Szczecin, ale nie miał żadnego problemu ze szczegółowym opisem całej historii młodego zawodnika, który przeszedł w trakcie sezonu do zespołu I ligi. Jedyny gracz, który pasuje do tego opisu, to Mateusz Samiec. Nie rozumiem, po co wciągąć w swoje rozgrywki młodego gracza, który sam zabiegał o wspominane wypożyczenie. King Szczecin nie wybierał miejsca, do którego przeniesie się Mateusz, ani nie wywierał żadnej presji, aby tego dokonał. 

8. Jak można mówić o złych doradcach klubu w przypadku ostatnich, największych sukcesów koszykarskich w historii Szczecina? Dwa medale, Superpuchar Polski, gra w Lidze Mistrzów – to najlepsza odpowiedź dla krytycznych wypowiedzi Tarka Khraisa. 

9. W obecnym sporze pomiędzy mną a Tarkiem Khraisem nie rozumiem upubliczniania dokumentów za prowizje takich zawodników jak np. Mateusz Kostrzewski. Te dokumenty o niczym nie świadczą, gdyż przepis, o którym mowa funkcjonuje od niedawna (zawodnik decydując się na współpracę z agentem musi wiedzieć, że koszty działalności agenta obciążają zawodnika – gdyż to on z nim podpisuje umowę, a nie klub).

Jest prawdą, że chciałem udzielić wywiadu na temat budżetów klubów PLK. Jaki był tego powód? Nie mogę już słuchać narracji, w której to King Szczecin jest najbogatszym klubem PLK i przepłaca zawodników. To po prostu nie jest prawda. Nigdy nie chciałem atakować klubów PLK negując wysokość ich budżetów – to totalna bzdura. Jak można negować coś, co jest faktem? Budżety wszystkich klubów są jawne. W ostateczności moje emocje opadły, a sam dziennikarzowi przekazałem, że temat jest nieaktualny, gdyż nikt nie lubi jak się mu zagląda w kieszeń. 

W związku z tym chciałbym tylko poinformować o wysokości naszego budżetu w ostatnich latach. W roku 2021 koszty działalności klubu wynosiły 5 422 740 złotych. W roku 2022 – 7 366 309 złotych. W 2023 roku – 7 455 338 złotych. Jeżeli ktoś chce się bawić w porównanie budżetów klubów PLK, zapraszam do KRS – ja tego robić nie będę. 

Muszę przyznać, że w wypowiedziach Tarka Khraisa najbardziej rozbawiło mnie zarzut, iż szukam pretekstu, aby wycofać się z koszykówki. Wszystkich zmartwionych uspokajam: widząc rosnące z roku na rok zaangażowanie kibiców, wzrost popularności naszej dyscypliny i ogromną frekwencję na meczach finałowych (mimo bardzo wysokich cen biletów) – z jeszcze większą radością będę się w rozwijanie koszykówki w Szczecinie angażował. Sprawia mi to niesamowitą przyjemność. 

Wysokość budżetu ujawniłem z jeszcze jednego powodu. Chciałbym, aby niektóre osoby zrozumiały, że klubu nie stać na dyrektora sportowego oraz poszerzanie sztabu. 

Kończąc chciałbym przeprosić wszystkich kibiców za to, że musieli być świadkami tego żenującego spektaklu, który w ostatnich dniach miał miejsce. Być może dzięki temu ludzie koszykówki dowiedzieli się o panujących aktualnie przepisach FIBA. Niektóre osoby z koszykarskiego środowiska wyciągnęły zdecydowanie za daleko idące wnioski, iż zachęcam zawodników polskich do omijania długoletnich współprac z ich agentami poprzez nowe umowy. Oczywiście, że w stu procentach rozumiem zasadność roli agenta lub menadżera w sporcie zawodowym. Trwam jednak przy stanowisku, że za takie usługi powinny płacić osoby, które z nich korzystają. Podobne stanowisko wyraża federacja FIBA, która unormowała to odpowiednimi przepisami, aby nie pojawiały się sytuacje, w których zawodnik korzysta z usług np: agenta, doradcy, menadżera, prawników a klub jest zmuszony za to płacić. Tak jak to było w przeszłości. 

PS: To jest moja ostatnia odpowiedź w tej sprawie. Jeśli jednak będzie potrzeba dodatkowych wyjaśnień, to zapewniam, że będą one miały miejsce tylko i wyłącznie w sądzie. 

6 komentarzy

Ja 29 czerwca, 2024 - 20:39 - 20:39

Totalnie nie rozumiem, jak agent po roku może stwierdzić że jego zawodnik cały sezon grał bez kontaktu. Tak samo dziwię się prowadzącemu wywiad z agentem, że nie był na tyle dociekliwy, aby o to zapytać.

Odpowiedz
Szymon Pułkownik 29 czerwca, 2024 - 21:40 - 21:40

A skąd wiemy, że Borowski mówił prawdę, że zapomniał, że ma podpisany aneks?

Odpowiedz
zdziwiony 29 czerwca, 2024 - 23:23 - 23:23

Kim zatem intelektualnie jest zawodnik Borowski, skoro nie pamieta o aneksie ?

Odpowiedz
Krzyś 29 czerwca, 2024 - 23:18 - 23:18

A kto to jest ten Tomasik – redaktor?

Odpowiedz
Dupiarz 30 czerwca, 2024 - 06:45 - 06:45

Chooj na ropę XD ha ha ha ha

Odpowiedz
Paweł 30 czerwca, 2024 - 12:40 - 12:40

Jak w każdym konfikcie pewnie każda ze stron ma na coś na sumieniu. Natomiast życzę lidze wiecej takich osób jak p. Król, który wykłada swoje pieniądze, płaci na czas i przez cały czas funkcjonowania klubu na najwyższym poziomie rozgrywek był zazwyczaj chwalony. A agenci… No tak, oni zawsze dbają o swoją …. znaczy swoich zawodników 😉

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet