Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Skrzydłowy będący podporą naszej reprezentacji znakomicie wypadł już przed tygodniem, gdy zachwycił kibiców koszykówki z Neapolu w inauguracyjnym spotkaniu, zdobywając aż 23 punkty w wyjazdowym starciu z drużyną z Sassari.
Ale ewidentnie Michał Sokołowski, Igor Milicić i spółka nie zamierzają spoczywać na laurach. W niedzielę odprawili z kwitkiem prowadzony przez legendarnego Ettore Messinę zespół EA7 Emporio Armani, który raptem dwa dni wcześniej nieznaczną wyjazdową porażką 82:85 z Fererbahce Stambuł rozpoczął występy w Eurolidze.
Sokołowski znów był jednym z najlepszych zawodników drużyny. W ciągu 30 minut zdobył 16 punktów. Dorobek powiększył o siedem zbiórek. To właśnie Polak miał najlepszy wskaźnik +/- w zespole, który ostatecznie pokonał wyżej notowanego rywala z Medialanu 77:68.
Bohaterem Napoli Basket był Tariq Owens. 28-letni środkowy latem tego roku został sprowadzony przez zespół Milicicia z Varese. W starciu z euroligowym rywalem w niedzielę Amerykanin do 16 punktów dołożył 10 zbiórek.
Virtus miał ogromne problemy ze zdobywaniem punktów. W pierwszej i trzeciej kwarcie łącznie uzbierał ich zaledwie 25. Nikola Mirotić, najlepiej opłacany koszykarz w Europie ostatnich lat, zdobył ich łącznie aż 26. Okazał się wyjątkowo osamotniony – był jedynym graczem zespołu z dwucyfrową zdobyczą punktową. Kevin Pangos zdobył tylko 9, Devon Hall 7 – łącznie tylko co jeden Sokołowski.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
2 komentarze
Brawo chłopaki
Brawo dla Igora. A mówili że dla niego nie chcą grać zawodnicy. jednak to nie prawda.