Strona główna » Bayern mistrzem, Alba bez wstydu

Bayern mistrzem, Alba bez wstydu

0 komentarzy
Niemcy żyją już Mistrzostwami Europy, ale tuż przed tym jak rogromili Szkotów, w Uber Arenie odbył się ostatni mecz finałów koszykarskiej Bundesligi. Alba przegrała oba spotkania u siebie, Bayern świętuje zwycięstwo 3:1, ale w Berlinie nikt nie ma powodów do wstydu. Przynajmniej jeśli chodzi o BBL.

Reprezentacja Polski zagra w Walencji o awans na igrzyska – jedź z nami kibicować do Hiszpanii! >>

Bayern robi co powinien

W zeszłym sezonie Ulm wyskoczyło jak filip z konopi, dziś wszystko wróciło do normy i o prymat w Niemczech walczyła Alba i Bayern. Trener Pablo Laso miał wygrać i wygrał. Carsen Edwards otrzymał wyróżnienie MVP, a Serge Ibaka gigantyczne piwo i cygaro. Nie wiem co otrzymał Andreas Obst, ale pewne jest, że w ręce posiada automat, zarówno w lewej, jak i w prawej. Gdy tylko podejmuje próbę rzutu zza łuku, niemal jasnym jest, że piłka znajdzie drogę do kosza. W starciu sezonu regularnego z MBC trafił osiem trójek z dwunastu prób. W meczu numer 4 finałów rzucił z kolei 14 punktów, najwięcej w zespole.

Przed sezonem eksperci zakładali wygraną Bayernu i tak się stało, szkoda tylko Euroligi, gdzie Bawarczycy zajęli dopiero 15 miejsce. 

ALBA ponad potencjał

W czwartym meczu w żółtych strojach wybiegła następująca pierwsza piątka: Matt Thomas, Malte Delow, Louis Olinde, Tim Schneider, Christ Koumadje, czyli dwóch wychowanków Alby, center, który nie do końca wie czym jest koszykówka i gracz głównie defensywny. I Thomas. Albatrosy w tym sezonie męczyła prawdziwa plaga kontuzji, w samych finałach nawet Johannes Thiemann grał walcząc z urazem. 

Po ostatniej przegranej trener Israel Gonzalez powiedział:

„To był dla nas trudny sezon, który stawiał przed nami mnóstwo problemów. Najważniejsze, że przeszliśmy przez ten czas, przez wzloty i upadki, wciąż razem. Gdybym już musiał sobie wyobrazić mecz, w którym odpadamy z finałów, to wyglądałby dokładnie jak ten dzisiejszy. Nie wiem skąd wzięła się w nas ta pasja i waleczność, ale niemal w każdym spotkaniu mieliśmy szansę na wygraną.”

63:67, 82:88, tak kończyły się ostatnie, przegrane dla Alby, mecze w Berlinie. Piękne porażki przy takich brakach kadrowych. 

Jedno Mistrzostwo Berlin już ma

Zakończenie sezonu w Berlinie to zawsze świetna sprawa, niezależnie od wyniku. Fani i zawodnicy wszystkich sekcji spotykają się w jednym ze stołecznych parków, jest darmowy poczęstunek i picie, ale przede wszystkim mnóstwo zdjęć, autografów i rozmów. 

Kiedy? Już w poniedziałek o 17. Gdzie? Friedrich-Ludwig-Jahn-Sportparks. Warto!

Oprócz męskiej ekipy, pojawią się również Albatroski, które w tym sezonie sięgnęły po Mistrzostwo Niemiec, a przecież jeszcze w sezonie 2021/22 panie grały w 2DBBL Nord. Popularność sekcji kobiet to z pewnością jeden z większych sukcesów całej organizacji Alby, na finały za każdym razem sprzedawano komplet miejsc w hali na Charlottenburgu. 

Największe rozczarowanie? Oczywiście Euroliga, ostatnie miejsce i potencjalne opuszczenie tych elitarnych rozgrywek. Cóż, teraz pozostaje już czekać. 

https://twitter.com/FCBBasketball/status/1801691925805740125

Reprezentacja Polski zagra w Walencji o awans na igrzyska – jedź z nami kibicować do Hiszpanii! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet