Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Anwil Włocławek – Legia Warszawa 86:75
Pierwszy mecz między tymi drużynami, który oglądaliśmy bardzo uważnie w czwartek był jednostronny – na korzyść Legii. Dwa dni później Anwil zrewanżował się stołecznym koszykarzom we własnej hali w obecności niespełna 300 kibiców. Najlepszym zawodnikiem włocławian był debiutant w Europie, Tanner Groves (23 punkty i 9 zbiórek). Poza nim z dwucyfrowymi zdobyczami mecz zakończyli Jakub Garbacz (18 punktów, 4/8 za 3 i 7 zbiórek) oraz Victor Sanders (16 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty).
Dla Legii ponownie sporą ilość punktów zdobyli obcokrajowcy: Christian Vital (23 punkty i 2 przechwyty), Aric Holman (12 punktów i 6 zbiórek), Josip Sobin (10 punktów i 6 zbiórek), Ray Cowels (9 punktów, 3/7 za 3) oraz PJ Pipes (8 punktów i 5 asyst). Cała piątka uzyskała aż 62 z 75 punktów drużyny.
Anwil: Groves 23 (9 zb.), Garbacz 18, Sanders 16, Young 9 (8 zb.), Kostrzewski 8 (10 zb.), Petrasek 7, Siewruk 2, Wadowski 2, Łączyński 1
Legia: Vital 23, Holman 12, Sobin 10, Kolenda 10, Cowels 9, Pipes 8 (5 as.), Wieluński 3
Stal Ostrów Wlkp. – Śląsk Wrocław 80:83
Pierwszy sparing między tymi zespołami został pewnie wygrany przez Śląsk we Wrocławiu. Kilka dni później drużyny ponownie się spotkały w Ostrowie, lecz zwycięzca się nie zmienił. Śląsk po raz drugi pokonał brązowych medalistów zeszłego sezonu, a Dusan Miletić ponownie rozegrał bardzo dobry mecz – miał 15 punktów (6/8 z gry), 8 zbiórek, 3 asysty, 4 przechwyty i 2 bloki. Najlepszym strzelcem wrocławian okazał się Daniel Gołębiowski z 16 punktami. Bliski double-double był rozgrywający Javun Evans (11 punktów, 6 zbiórek, 8 asyst i 4 przechwyty).
Stalówka, która ostatnio grała bez sporej liczby zawodników, wystąpiła w 10-osobowej rotacji, w której znaleźli nieobecni ostatnio Wiktor Sewioł (5 punktów i 4 zbiórki), Michał Chyliński (5 punktów) oraz David Brembly (19 punktów, 5 zbiórek i 3 przechwyty). Double-double zanotował Rodney Chatman (13 punktów i 10 asyst), dodatkowo zaliczył jednak też niechlubne 8 strat. Bliski tego osiągnięcia był też Damian Kulig (14 punktów i 9 zbiórek).
Śląsk: Gołębiowski 16, Miletić 15 (8 zb.), Kulvietis 14, Nowicki 11, Evans 11 (8 as.), Gravett 9 (8 zb.), Nizioł 5, Wiśniewski 2.
Stal: Brembly 19, Kulig 14 (9 zb.), Chatman 13 (10 as.), Djurisić 11, Załucki 10, Sewioł 5, Chyliński 5, Silins 3.
Arka Gdynia – Czarni Słupsk 99:94
Ofensywne spotkanie i trzecia wygrana gdynian z rzędu. Will Yoakum (28 punktów, 10/15 z gry, 4/6 za 3, 5 asyst i 5 zbiórek) był bohaterem pod nieobecność Przemka Żołnierewicza i Adriana Boguckiego. Wielu wątpiło w jego przyszłość w Arce po piątkowym sparingu z Dzikami, gdy zagrał tylko 4 minuty, ale już dzień później poprowadził drużynę do zwycięstwa. Być może tym występem przedłużył pobyt w Gdyni o kolejne tygodnie.
Wyróżniającymi się postaciami Arki byli też Grzegorz Kamiński (21 punktów i 5 zbiórek) oraz podkoszowi Stefan Kenić (12 punktów i 10 zbiórek) i Adam Hrycaniuk (12 punktów i 8 zbiórek).
Dla Czarnych był to pierwszy mecz kontrolny. Wystąpiło zaledwie ośmiu zawodników (żaden junior nie pojawił się na parkiecie). Liderami drużyny byli ci, którzy dopiero kilka dni temu dołączyli do zespołu – MaCio Teague (26 punktów, 10/17 z gry i 6 asyst) oraz Mike Caffey (22 punkty, 4/7 za 3 i 7 asyst). Dobry występ zaliczył Szymon Wójcik, zdobywca 17 punktów i 6 zbiórek. Środkowi Czarnych Benas Griciunas i Paweł Leończyk uzbierali 9 punktów, choć nie oddali… żadnego rzutu z gry. Wow!
Arka: Yoakum 28, Kamiński 21, Kenić 12 (10 zb.), Hrycaniuk 12 (8 zb.), Szumert 9, Czoska 6, Wilczek 5, Marchewka 4, Pluta Jr 2.
Czarni: Teague 26, Caffey 22 (7 as.), Wójcik 17, Jankowski 9, Szymkiewicz 7, Leończyk 5, Hendricksen 4, Griciunas 4.
Trefl Sopot – Dziki Warszawa 74:80
Dziki po kilku minimalnych porażkach w końcu z pierwszą wygraną w sparingu. Pokonali Trefl Sopot, który dopiero wkracza w etap gier kontrolnych. Liderem beniaminka ponownie był Dominic Green (18 punktów i 5 przechwytów), pozostali obcokrajowcy z równie udanymi występami – Matt Coleman III (13 punktów i 3 asysty), Nick McGlynn (11 punktów i 8 zbiórek) oraz Emmanuel Little (10 punktów i 4 zbiórki). Dobrze w systemie ofensywnym beniaminka PLK funkcjonowali też Mateusz Szlachetka i Michał Aleksandrowicz – obaj rzucili po 11 punktów.
Dla Trefla najwięcej punktów zdobył przychodzący z EuroCupowego London Lions Aaron Best (18 punktów i 7 zbiórek). Reprezentacyjną formę trzyma Jarosław Zyskowski (15 punktów, ¾ za 3 i 6 zbiórek), a o wiele lepiej niż podczas turnieju kwalifikacji olimpijskich w Gliwicach spisał się Benedek Varadi (13 punktów, 5 zbiórek i 7 asyst).
Dziki: Green 18 (5 prz.), Matt Coleman III 13, McGlynn 11 (8 zb.), Szlachetka 11, Aleksandrowicz 11, Little 10, Pamuła 6
Trefl: Best 18 (7 zb.), Zyskowski 15, Varadi 13 (7 as.), Witliński 7, Musiał 7, Scruggs 5, Van Vliet 4, Kulikowski 3, Gurtatowski 2
King Szczecin – Spójnia Stargard 82:77
Drużyny z Pomorza Zachodniego dopiero rozpoczynają przygotowania do sezonu, ale to King na sam start wygrał pierwszy sparing z sąsiadami. Klub ze Stargardu nie opublikował zdobyczy punktowych swojego zespołu. Mistrzowie Polski – jak najbardziej.
King: Udeze 24 (11 zb.), Dunn 15, Mazurczak 11, Meier 10, Borowski 7, Łabinowicz 5, Cuthbertson 4, Nowakowski 4, Żmudzki 2
GTK Gliwice na turnieju w Brnie
Gliwiczanie po zwycięstwie w meczu z pierwszoligowcem w medialnej ciszy pojechali na turniej do Brna, gdzie rozegrali dwa spotkania – z czeskim Basketem Brno o awans do finału turnieju, a następnie z węgierskim ZTE Zalakermia o 3. miejsce.
Pierwszy mecz z gospodarzami GTK, ciągle bez Terry’ego Hendersona (powinien pojawić się w Gliwicach w ciągu kilku dni), przegrało 58:70.
Punkty dla GTK: Price 14, Gray 10 (8 zb.), McEwen 8, Frąckiewicz 7, Bender 6, Laksa 6, Busz 4, Palmowski 3.
W sobotę gliwiczanie pokonali czwartą drużynę ligi węgierskiej minionego sezonu, ZTE Zalakeramia 80:70. Ponownie z dobrej strony pokazał się Kadre Gray (22 punkty i 7 asyst), a wspomagali go Koby McEwen (15 punktów i 4 zbiórki) oraz Martins Laksa (13 punktów i 3 zbiórki). Dla Zalakeramii 17 punktów i 6 zbiórek zanotował Danilo Ostojić, który przez dwa sezony reprezentował w przeszłości barwy HydroTrucka Radom.
Punkty dla GTK: Gray 22, McEwen 15, Laksa 13, Busz 8, Bender 6 (7 zb.), Malesa 5, Maciejak 2, Palmowski 2, Frąckiewicz 1
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>