Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Jeszcze niedawno sporo wskazywało na to, że etatowy reprezentant Polski, czekając na dobrą ofertę z ligi zagranicznej zwiąże się umową z Arką Gdynia. Ale ostatecznie podpisał kontrakt z Czarnymi Słupsk.
Jej szczegóły nie są znane, ale to i tak wciąż duża niespodzianka. Jak również ewidentny sygnał od szefów Czarnych, że w nadchodzących sezonie chcieliby, aby drużyna prowadzona przez Mantasa Cesnauskisa – podobnie jak w rozgrywkach 2021/22 – miała miejsce w ścisłej czołówce PLK.
Podczas minionego weekendu Czarni rozegrali w Słupsku mecze z rywalami z Trójmiasta. Ani w meczu z Arką, ani tym bardziej w starciu z Treflem nie zachwycili. Widać było, że tej drużynie potrzeba wzmocnienia w postaci gracza, który potrafiłby sam zdobywać punkty i jednocześnie pomagać Mike’owi Caffeyowi w organizowaniu gry. Michalak powinien do tej roli pasować wręcz idealnie.
Poprzedni sezon reprezentant Polski, w niedalekiej przeszłości król strzelców Bundesligi, rozpoczynał w lidze tureckiej. Na początku stycznia stracił miejsce w rotacji drużyny. Przed kolejne tygodnie nie grał, aż pod koniec marca dołączył do Stali Ostrów Wielkopolski, z którą później zdobył brązowy medal mistrzostw Polski.
W 16 meczach Michalak zdobywał dla Stali 13,9 punktu, trafiając 39,7 procent rzutów za 3. Do dorobku dokładał średnio 3.5 zbiórki oraz 3.0 asysty.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
4 komentarze
Z tego pamiętam to po zakończeniu sezonu 2022/23 zanosiło się na exodus polskich koszykarzy. Spora część reprezentantów miała wyjechać. Skończyło się na Aleksandrze Dziewie. I teraz pytanie: czy jednak nie są tacy dobrzy? Czy mają zbyt wygórowane żądania finansowe? Plus jest taki, że przynajmniej na razie zobaczymy ich na parkietach OBL.
A po co wyjeżdżać jak masz ochronkę w postaci przepisu i lepszą kasę? A zagranicą trzeba być dwa razy lepszym od lokalsa…
Zgadzam się z Adamem. Gro polskich reprezentantów prezentuje przeciętny poziom powiązany ze sporymi oczekiwaniami finansowymi. Przepis o paszporcie na parkiecie nie pomaga. W tej grupie: Michalak, Żołnierewicz i Garbacz – w mojej opinii technicznie mocno przeciętni, żadne z nich nie radzi sobie dobrze na koźle (piłka często ucieka lub jest wykopana o własne nogi). Naprawdę nie wiem czy kierował bym się jako GM zagranicznej drużyny zatrudniając tych chłopaków – bo czy zrobią większą różnicę niż typ z USA po studniach który na starcie posiada wyszkolenie techniczne, kozioł, umiejętność kreowania siebie.
Jeżeli Czarni liczą, że Michalak rozwiąże ich problem z organizacją gry to chyba oglądają innego gracza przez ostatnie sezony.
W odpowiedzi do FARA-RAFA. Z większością co napisałeś się zgadzam, ale ten lepszy technicznie Amerykanin niekoniecznie gwarantuje „mental”, a tu są potrzebne „walczaki” i Michalak to da, tak jak dawał w Stali. No chyba, że umowa jest tak skonstruowana, że będzie miał zielone światło na transfer przy odpowiedniej gratyfikacji.