Powszechna wiara przedstawicieli mediów w moc drużyny prowadzonej przez Arkadiusza Miłoszewskiego im się póki co kompletnie nie zwraca! Pamiętacie, jak przed meczami nr 2 mocno dziwiliśmy się jednomyślności dziennikarzy, którzy wobec zawieszenia Jakuba Schenka w komplecie stawiali na to, że King wywiezie z Sopotu zwycięstwo?
W poniedziałek o godz. 17.30 trzeci mecz w Szczecinie. Trefl staje przed szansą zamknięcia serii, w której – warto przypomnieć – aż 15 z 20 dziennikarzy przed rozpoczęciem stawiało na awans szczecinian, a dwóch więcej (niezależnie od końcowego wyniku) spodziewało się 5 meczów w tej parze. Ale może King faktycznie wbrew przewidywaniom Marka Popiołka zdoła wygrać dwa mecze domowe i wrócić na mecz nr 5 do Trójmiasta?
Dziennikarze jeszcze raz imponują wiarą w Kinga! Jednym tchem stawiają na wicemistrzów Polski. Znów. Znów w komplecie! Niesamowita konsekwencja 🙂
Jeszcze bliżej niż Trefl zakończenia gry w ćwierćfinale już w poniedziałek wydaje się być Anwil, którego żaden niespodziewany obrót wydarzeń nie powinien w rywalizacji z Twardymi Piernikami zaskoczyć. Oprócz Tomasza Komosy (ORLEN Basket Liga – grupa dyskusyjna) wszyscy dziennikarze stawiają na wyjazdowe zwycięstwo ekipy Selcuka Ernaka, która ma być w Toruniu wspierana przez grupę ok. 800 kibiców. Chapeau bas!
Może i nie jest tak, że torunianie są o dwa poziomy niżej od Anwilu – jakby wskazywały wyniki dwóch pierwszych spotkań. Toruńska drużyna rozegra jednak w poniedziałek szósty mecz w trakcie trzynastu dni. Trudno o utrzymanie odpowiedniej dyspozycji fizycznej. W tym aspekcie włocławianie – z dłuższą rotacją i dłuższym odpoczynkiem przed play-off – zdecydowanie na rywalem górują. Anwil rozegrał dwa niesamowite mecze. W pierwszym zaliczył jedynie dwie straty, a w drugim trafił 18 z 22 rzutów za 3!
Toddrick Gotcher raz jeszcze przyszedł na ratunek Górnikowi, który jako jedyny z drużyn niżej rozstawionych wygrał mecz na wyjeździe, wyrównując stan serii. Teraz ma wszystko w swoich rękach – przewagę parkietu, fanatycznych kibiców oraz trzech amerykańskich liderów, którzy w każdym momencie mogą wystrzelić i zniszczyć ambitne, medalowe plany Legii. Przy okazji typowania wyniku meczu nr 3 w tej rywalizacji dziennikarze podzielili się niemal na pół
Startowi na ratunek przyszedł wobec kontuzji Manu Lacomte’a Bartłomiej Pelczar, który w sobotę rozegrał najlepszy mecz w karierze. Jego cztery “trójki” zamordowały Czarnych i dały ekipie z Lublina drugie zwycięstwo w rywalizacji. Ale w Gryfii lublinian czeka trudniejsze zadani, Czarni z pewnością jeszcze się nie poddali. Zdecydowana większość typerów spodziewa się, że we wtorek zobaczymy trzeci, ale nie nie ostatni akt tej serii. Jedynie Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy) oraz Michał Wódecki (TwoUp BBal) stawiają na “sweep” w wykonaniu lublinian.
ĆWIERĆFINAŁY PLAYOFF PLK 2025 – TERMINARZ, MECZE NR 3
ARRIVA POLSKI CUKIER TORUŃ – ANWIL WŁOCŁAWEK 0:2
19.05 (poniedziałek), godz. 19:00 – emocje.tv
TREFL SOPOT – KING SZCZECIN 0:2
19.05 (poniedziałek), godz. 17:30 – transmisja w Polsat Sport 1
ENERGA ICON SEA CZARNI SŁUPSK – PGE START LUBLIN 0:2
20.05 (wtorek), godz. 19:00 – transmisja w emocje.tv
GÓRNIK ZAMEK KSIĄŻ WAŁBRZYCH – LEGIA WARSZAWA 1:1
20.05 (wtorek), godz. 17:30 – transmisja w Polsat Sport 1
TYPY DZIENNIKARZY NA TRZECIE MECZE ĆWIERĆFINAŁÓW
Łukasz Cegliński (sport.pl)
King – Trefl +11
Twarde Pierniki – Anwil -7
Górnik – Legia -2
Czarni – Start +11
Najlepszy strzelec: Kameron McGusty
Dominik Hołda (Syndrom Trz3ciej Kwarty)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil -9
Górnik – Legia +10
Czarni – Start +13
Najlepszy strzelec: Loren Jackson
Piotr Janczarczyk (Strefa Chanasa)
King – Trefl +2
Twarde Pierniki – Anwil -8
Górnik – Legia +5
Czarni – Start +11
Najlepszy strzelec: Loren Jackson
Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty)
King – Trefl +2
Twarde Pierniki – Anwil -7
Górnik – Legia -6
Czarni – Start +6
Najlepszy strzelec: Michael Ertel
Tomasz Komosa (ORLEN Basket Liga – grupa dyskusyjna)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil +3
Górnik – Legia +6
Czarni – Start +5
Najlepszy strzelec: Michael Ertel
Jacek Krzykała (Strefa Chanasa)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil -8
Górnik – Legia +6
Czarni – Start +9
Najlepszy strzelec: Tevin Brown
Błażej Pańczyk (SuperBasket)
King – Trefl +8
Twarde Pierniki – Anwil -8
Górnik – Legia -6
Czarni – Start +4
Najlepszy strzelec: Kameron McGusty
Adam Ptak (Ptasie Radio)
King – Trefl +8
Twarde Pierniki – Anwil -10
Górnik – Legia +7
Czarni – Start +6
Najlepszy strzelec: Alex Stein
Damian Puchalski (SuperBasket)
King – Trefl +1
Twarde Pierniki – Anwil -14
Górnik – Legia +5
Czarni – Start +13
Najlepszy strzelec: Michael Ertel
Miłosz Romański (emocje.tv)
King – Trefl +7
Twarde Pierniki – Anwil -6
Górnik – Legia -9
Czarni – Start +3
Najlepszy strzelec: Kameron McGusty
Aleksandra Samborska (SuperBasket)
King – Trefl +5
Twarde Pierniki – Anwil -11
Górnik – Legia +4
Czarni – Start +8
Najlepszy strzelec: Isaiah Whitehead
Marek Szubski (WLC24.TV)
King – Trefl + 9
Twarde Pierniki – Anwil – 17
Górnik – Legia 0
Czarni – Start + 12
Najlepszy strzelec: Luke Nelson
Grzegorz Szybieniecki (Basket w Liczbach)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil -12
Górnik – Legia -6
Czarni – Start +5
Najlepszy strzelec: Kameron McGusty
Rafał Tymiński (Przegląd Sportowy)
Piotr Wesołowicz (sport.pl)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil -10
Górnik – Legia -10
Czarni – Start+3
Najlepszy strzelec: Loren Jackson
Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy)
King – Trefl +1
Twarde Pierniki – Anwil -15
Górnik – Legia -1
Czarni – Start -4
Najlepszy strzelec: Kameron McGusty
Przemysław Woś (Radio Gdańsk)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil -5
Górnik – Legia +2
Czarni – Start+3
Najlepszy strzelec: Jovan Novak
Szymon Woźnik (SuperBasket)
King – Trefl +4
Twarde Pierniki – Anwil -12
Górnik – Legia -6
Czarni – Start +4
Najlepszy strzelec: Alex Stein
Michał Wódecki (TwoUp BBal)
King – Trefl +4
Twarde Pierniki – Anwil -15
Górnik – Legia -7
Czarni – Start -5
Najlepszy strzelec: Kameron McGusty
Kosma Zatorski (Radio PLK)
King – Trefl +3
Twarde Pierniki – Anwil -5
Górnik – Legia +5
Czarni – Start +6
Najlepszy strzelec: Isaiah Whitehead
Wszyscy poprawnie przewidzieli oczywiście kolejne zwycięstwo Anwila, ale nikt nie postawił na Trefla, a mniejszość poprawnie wytypowała sukcesy Startu i Górnika. Po ośmiu meczach ćwierćfinałów na lidera fazy playoff wysunął się trzeci od końca w klasyfikacji generalnej Michał Wódecki (Two Up BBal).

Klasyfikacja generalna bez większych roszad – Łukasz Cegliński (sport.pl) o kolejny punkt odskoczył duetowi wiceliderów.
KLASYFIKACJA GENERALNA PO PIERWSZYCH MECZACH ĆWIERĆFINAŁÓW
1. Łukasz Cegliński (sport.pl) | 173 | 5 |
2. Piotr Janczarczyk (Strefa Chanasa) | 165 | 4 |
Piotr Wesołowicz (sport.pl) | 165 | 3 |
4. Błażej Pańczyk (SuperBasket) | 164 | 4 |
5. Grzegorz Szybieniecki (Basket w Liczbach) | 161 | 5 |
6. Szymon Woźnik (SuperBasket) | 160 | 5 |
7. Tomasz Komosa (ORLEN Basket Liga – grupa dyskusyjna) | 158 | 4 |
8. Damian Puchalski (SuperBasket) | 156 | 4 |
9. Jacek Krzykała (Strefa Chanasa) | 155 | 6 |
10. Miłosz Romański (emocje.tv) | 152 | 4 |
Kosma Zatorski (Radio PLK) | 152 | 3 |
12. Aleksandra Samborska (SuperBasket) | 149 | 6 |
13. Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty) | 147 | 4 |
Marek Szubski (WLC24.TV) | 147 | 5 |
15. Przemysław Woś (Radio Gdańsk) | 145 | 3 |
16. Dominik Hołda (Syndrom Trz3ciej Kwarty) | 144 | 5 |
Rafał Tymiński (Przegląd Sportowy) | 144 | 4 |
18. Michał Wódecki (TwoUp BBal) | 140 | 7 |
19. Adam Ptak (Ptasie Radio) | 135 | 4 |
20. Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy) | 131 | 5 |
3 komentarze
Wklejam po raz drugi – obiecane proroctwa STAREGO KAESIAKA na ćwierćfinałowe mecze nr 3 i czasem następne – wedle kolejności gier:
Pierwsza para: King – Trefl. Nadal uważam, że bardzo możliwe jest tu 5 spotkań, a wynik jest otwarty. Oczywiście każdy mecz będzie teraz dla Szczecina walką o życie, ale dadzą radę. Wobec tego mecz nr 3 dla Kinga, a co wydarzy się potem – zobaczymy…
Dalej łatwo: Anwil ogra Toruń na wyjeździe po raz trzeci i tym sposobem wróci trenować przed półfinałami, a znowu będzie miał sporo czasu – taki dodatkowy bonus dla zwycięzcy sezony zasadniczego. Chociaż jedna wygrana Pierników byłaby tu wielką niespodzianką, na którą nic nie wskazuje.
WIELKI GÓRNIK wygra trzeci mecz z (L) i to nawet nieco wyżej niż można się spodziewać. Tutaj uruchomi się, jak to w GÓRNIKU bywa, jakaś nieprzewidziana opcja, która zrobi różnicę: a to Darek Wyka złapie flow i wreszcie pokaże swoją ćwierćfinałową moc także w ataku, a może Janis Berzins zaszaleje jak z Treflem? Jeśli o mnie chodzi, to czekam na wielki mecz Kacpra Marchewki – bo na razie gra swoje na przyzwoitym poziomie, ale on ma papiery na dużo więcej: wejdzie na zmianę, trafi za 3, za chwilę drugi raz za 3, potem wjazd pod kosz z faulem za 2+1 – i na rozruch tyle wystarczy, dalej będzie już miał z górki: w całym meczu około 20 punktów, w tym np. 4 za 3 przy dobrej skuteczności, kilka trafionych osobistych… Natomiast 4 mecz w tej parze to będzie wałbrzyska masakra piłą do koszykówki! Krew będzie się lała, emocje pod sufitem nie tylko na widowni, ale i na parkiecie. (L) rzuci do walki o przetrwanie wszystko, co ma najlepsze, a WIELKI GÓRNIK tą rękawice podejmie! Jak to się skończy – nie mam odwagi zgadywać, bo to już nie jest typowanie na podstawie jakichkolwiek przesłanek, tylko zwykłe, losowe zgadywanie. Może wygrać GÓRNIK, ale nie da się też skreślić (L) – bo wynik będzie na styku i zdecydują detale. Czy zatem będzie 5 mecz w następną sobotę w Warszawie? Mam nadzieję, że nie, ale wykluczyć tego nie sposób.
No i na końcu: Słupsk – Lublin: tutaj max 4 mecze, czyli Start wygra chociaż jeden wyjazd i tym sposobem zamknie temat. Czy to będzie 3 czy 4 spotkanie – zasadniczo nie ma to znaczenia, a w tej parze, mimo walki, wiele się już nie wydarzy.
Tak to widzę, czekam niecierpliwie, jak parkiet to zweryfikuje.
Wstawaj cwelu, zesrałeś się.
Ty jestes pierdolnięty?