Wycieczka na mecze NBA – zobacz Jeremy’ego Sochana w San Antonio! – info i zapisy >>
Gdy Courtney Fortson na początku listopada pojechał ze Spójnią do Szczecina na mecz derbowy z Kingiem, nie był jeszcze wymieniany w gronie kandydatów do tytułu MVP polskiej ekstraklasy. Bo i nie miał prawa – zaledwie kilka dni wcześniej wyjątkowo skromnie (3 punkty i 4 asysty) zadebiutował w barwach Spójni – w przegranym 79:91 meczu z Treflem.
Właśnie od meczu z Kingiem zaczął tworzyć swoją – chyba już powoli można zacząć używać tego słowa – stargardzką legendę. Spójnia przegrała w Szczecinie 95:97, ale już po jego zakończeniu tego meczu było jasne, że jej nowy rozgrywający nie jest koszykarzem przypadkowym. Fortson rozdał wówczas 13 asyst, do których dołożył 13 punktów. Trener Sebastian Machowski mógł odetchnąć z ulgą. Wiedział, że jego zespół pozyskał właściwego generała.
Najgłośniej w PLK mówi się jednak ostatnio o kolejnych zwycięstwach Kinga. I słusznie – podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego z ostatnich 14 meczów ligowych wygrali aż 11. Nie wypada jednak zapominać, że Spójnia z Fortsonem nie gra wiele gorzej – od czasu ostatniego starcia z Kingiem z 13 kolejnych przegrała zaledwie cztery.
Pojedynki Fortsona i pominiętego przy powołaniach do kadry lidera Kinga Andrzeja Mazurczaka powinny być ozdobą dzisiejszego spotkania. Spójrzmy tylko na porównanie statystyczne dwóch z czterech najpoważniejszych kandydatów do tytułu MVP obecnego sezonu:
Punkty | Asysty | Zbiórki | Przechwyty | Rzuty z gry | Rzuty za 3 | Rzuty wolne | Plus/minus | |
Andrzej Mazurczak | 12,2 | 7,2 | 4,8 | 1,2 | 52 | 44,2 | 91,1 | + 5,5 |
Courtney Fortson | 17,0 | 9,7 | 4,8 | 1,7 | 43,4 | 28,6 | 80,7 | + 7,5 |
Kto wygra ten ćwierćfinał? Typuje ekspert SuperBasket Piotr Karolak: Fortson jest świetny i znajduje się w znakomitej formie, ale stawiam na Mazurczaka i jego kolegów. Trener Miłoszewski ma bardziej wyrównany zespół, w którym oprócz jego lidera także pozostali gracze polskiej rotacji – Filip Matczak, Mateusz Kostrzewski czy Kacper Borowski – grają ostatnio znakomicie. I mają sporo doświadczenia z tego typu turniejów. Ale walka powinna być wyrównana. Podtrzymuję swój typ sprzed kilku tygodni – King jest faworytem do zdobycia Pucharu Polski. Nie obrażę się jednak, jeśli ten ćwierćfinał zakończy się dopiero po dogrywce.
Aby zagrać w półfinale, koszykarze Spójni muszą być dzisiaj lepiej przygotowani na dwójkowe akcje wysokich graczy Kinga niż na początku listopada. Początek meczu w lubelskiej hali Globus o godz. 18.
Kto wygra?
Wycieczka na mecze NBA – zobacz Jeremy’ego Sochana w San Antonio! – info i zapisy >>