Strona główna » Polska – Europa 0:8. Zyskowski w ogniu, ale Trefl bez wiary! Śląsk bez szans

Polska – Europa 0:8. Zyskowski w ogniu, ale Trefl bez wiary! Śląsk bez szans

12 komentarzy
Monstrualny statystycznie występ Jarosława Zyskowskiego – 33 punkty przy zaledwie 10 oddanych rzutach z gry! – nie uratował Trefla Sopot przed czwartą z rzędu porażką w Eurocup, tym razem 83:92 w Podgoricy. Śląsk nie miał szans w Lidze Mistrzów w starciu z mistrzem Litwy, przegrał aż 75:98. W obu rozgrywkach polskie kluby mają w tym sezonie przygnębiający bilans 0:8.

EuroCup: Buducnost Podgorica – Trefl Sopot 92:83

– Nie można wygrać meczu, gdy wychodzisz na boisko z myślą, by przegrać jak najmniejszą liczbą punktów. Wyszliśmy dzisiaj na boisko ze zdecydowanie zbyt wielkim respektem dla rywala, po raz pierwszym w tym sezonie Eurocup. Byliśmy też słabsi pod względem fizycznym, przez co w pewnym momentach nie potrafiliśmy wyszarpać piłki, wyegzekwować zagrywki czy zaliczyć zbiórki – narzekał po zakończeniu walki w Podgoricy trener Trefla Żan Tabak.

Jego drużyny nie uratował naprawdę znakomity, pod względem statystycznym wręcz wybitny mecz Jarosława Zyskowskiego juniora. Reprezentant Polski zdobył aż 33 punkty (aż 19 w czwartej kwarcie!), trafiając 9 z 10 rzutów z gry (5/6 za 3) i dodając do dorobku 4 zbiórki. Zyskowski trafił 10 z 12 rzutów wolnych. Zespół z Czarnogóry prowadził jednak przez zdecydowaną większość meczu wyjątkowo komfortowo, choć po raz kolejny w Eurocup nie zawiódł też Tarik Phillip (16 punktów i po 6 zbiórek i asyst).

Faktycznie, im bliżej było końca meczu, tym bardziej Zyskowski wyglądał tak:

W następnej kolejce Trefl podejmie Wolves Wilno – drużynę, która jeszcze do środowego wieczoru pozostawała jedyną obok mistrza Polski bez zwycięstwa w grupie A, by tego dnia w imponującym stylu pokonać na wyjeździe Joventut Badalona. Kiedy jednak ekipa Tabaka ma wyjść na boisko z wiarą w sukces i opuszczać je z roli zwycięzcy, jeśli nie w najbliższy wtorek?

Liga Mistrzów FIBA: Rytas Wilno – Śląsk Wrocław 98:75

Śląsk zagrał bez Marcela Ponitki, ale umówmy się – jego obecność na boisku nie odmieniłaby losów tego meczu. Mistrzowie Litwy w pełni kontrolowali przebieg walki. Wrocławian stać było jedynie na pojedyncze efektowne akcje.

W związku z tym, że wynik meczu został bardzo szybko rozstrzygnięty, trener Śląska Miodrag Rajković dał pograć większości zawodników po około 20 minut. Ponad 30 minut na boisku spędził tylko, mając bardzo często piłkę w ręce, Jeremy Senglin. Wyglądało to tak, jakby wrocławski sztab szkoleniowy za punkt honoru postawił sobie w tym meczu „odblokowanie” zawodzącego na początku sezonu Amerykanina. Efekt? 13 punktów (3/8 za 3) i 5 asyst.

13 punktów zdobył także Angel Nunez, a 12 i zbiórek dołożył Reggie Lynch.

Śląsk kolejny mecz w Lidze Mistrzów zagra dopiero 29 października, podejmując Pallacanestro Reggiana. To drużyna, która w pierwszej kolejce pokonała Rytas, by później przegrać z pogromcą Śląska węgierskim Falco.

12 komentarzy

Tomek 16 października 2024 - 22:39 - 22:39

Niemożliwe, przecież pisaliście, że w tym sezonie polskie zespoły są świetnie przygotowane i mocne, dobrze się pokażą w Europie 🙂
To kolejne potwierdzenie, że dziennikarze sportowi, niezależnie od dyscypliny, nie mają pojęcie o tym czym się zajmują. Średnio rozgarnięty kibic wie, że polska liga to tragedia, poziom jest zenujący więc na jakiej podstawie można sądzić, że nadajemy się do gry w Europie?

Odpowiedz
czy Tomek to psie g 17 października 2024 - 03:36 - 03:36

Wyrzygałeś sie,? Jest miło? Tal, jak lubisz?

Odpowiedz
Tomek 17 października 2024 - 08:04 - 08:04

Jest mój psychofan 🙂 Pełna noc, godzina 3:36 a ty wchodzisz tu żeby poczytać mój komentarz i na niego odpisać, psychol. Myślałeś o tym żeby podjąć leczenie? To poważna sprawa, nie czekaj.

Odpowiedz
Andy 17 października 2024 - 08:36 - 08:36

Niestety kwestia budżetów większych oraz także przepisów. W Podgoricy grało 9 obcokrajowcow plus 2-3 reprezentantów Czarnogory.

Odpowiedz
Paweł J 17 października 2024 - 08:49 - 08:49

Dajcie spokój już z tymi obcokrajowcami. Jak Śląsk grał w Eurolidze to można było mieć tylko 2 Amerykanów a siłę stanowili Polscy gracze.

Czy Tomek to psie g.. 17 października 2024 - 09:05 - 09:05

mieszkam za granicą, zgniła mendo. Ale to bez znaczenia: chciałbym poznać twoją rodzinę, zobaczyć ludzi, którzy na codzień muszą żyć z takim gadem pełnym jadu i zółci.

Odpowiedz
Sylwek 18 października 2024 - 09:55 - 09:55

Zrozum ośle jeb..y, że Tomek ma rację. Przepaść na arenie europejskiej się powiększa i nie ważne kto gra. Wszyscy dostają regularny wp….dol. Dziennikarze sportowi to często ludzie z przypadku, którzy kompletnie nie mają pojęcia co się dzieje w danej dyscyplinie.

Odpowiedz
RADEK 16 października 2024 - 22:59 - 22:59

mecz Trefla po 2 kwartach był już rozstrzygnięty, a ci podniecaja się zyziem, eh

Odpowiedz
zyzio bis 17 października 2024 - 09:06 - 09:06

owszem, bo zagrał najlepszy od lat mecz.

Odpowiedz
k. Sulimka 17 października 2024 - 09:30 - 09:30

I coś to zmieniło dla tego meczu ?

Liczy się zawsze wynik końcowy zawsze i wszędzie !a nie poszczególny Pionek.

Odpowiedz
Tomecki 17 października 2024 - 09:27 - 09:27

Pisałem przy zapowiedzi meczu Śląska, napiszę i teraz. Chciałbym się mylić, ale po tym sezonie zaoferują nam najwyżej kwalifikacje do BCL. 20 lat temu Śląsk miał budżet 3.5mln USD, a teraz chyba mniej. W tym czasie porównywalne wówczas drużyny jak Alba, Asvel, Pamesa, czy nawet Zalgiris odjechały nam pięciokrotnie albo mocniej. Kiedyś mogliśmy przejąć Phelpsa czy Einikisa, dziś można pomarzyć. Jeśli w Trójmieście, Wrocławiu, Szczecinie czy Warszawie znajdą się sponsorzy na kilka mln euro to może coś się zmieni. Minimum Euroligi to dziś 7 mln euro, ale tak naprawdę taka kasa to poziom BCL i eurocup, bo najbiedniejsza w Eurolidze Alba ma ponad dwa razy tyle. Sama chęć do grania nie wystarczy.

Odpowiedz
cienkitenśląsk 17 października 2024 - 11:51 - 11:51

niedługo puchary wszystkim polskim drużynom skończą się i nasi mocarze wrócą do ligowej młócki, a redaktor Romański w Polsacie będzie mlaskał jaki to atletyzm i wysoki poziom gry:)

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet