piątek, 4 października 2024
Strona główna » Nagle: Śląsk znów w tarapatach! Dlaczego Ferrari uciekł z Wrocławia?
PLK

Nagle: Śląsk znów w tarapatach! Dlaczego Ferrari uciekł z Wrocławia?

4 komentarze
Jak nie idzie, to nie idzie – Śląsk znów ma lej po bombie na pozycji rozgrywającego. Frankie Ferrari zaledwie dzień po debiutanckim meczu w barwach wrocławskiego klubu spakował się i wyleciał z Polski. Czy znów będzie grał w ACB? Niewykluczone, lecz ważniejsze z punktu widzenia kibica PLK jest teraz pytanie – co zrobi Śląsk?

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Niektóre artykuły starzeją się dobrze, inne nieco gorzej. Nasz wczorajszy o tym, że „Frankie Ferrari daje nadzieje na szybką poprawę gry zespołu z Wrocławia” nie zdążył się nawet przejść jakiejkolwiek poważniejsze próby. Światło dzienne ujrzał po południu, a już wieczorem amerykańskiego rozgrywającego, który miał odmienić oblicze zespołu prowadzonego przez Olivera Vidina, nie było w Polsce.

Ferrari pojechał na wrocławskie lotnisko i odleciał w bliżej nieznanym kierunku.

Co się stało? Nie wiadomo. Czy wróci? Nie wiadomo, choć trudno przypuszczać. Wrocławski klub wciąż oficjalnie nie skomentował ucieczki nowo pozyskanego koszykarza. Jego przedstawiciele nie odbierają telefonów przedstawicieli mediów.

To już nie pierwszy taki jego „numer

Nie jest pierwszy zagadkowy przypadek w karierze Frankiego Ferrari. W nieco podobnych okolicznościach Amerykanin rozpoczynał sezon 2021/22. Wówczas po nieudanym – choć dłuższym niż w Śląsku, bo trzymeczowym – epizodzie w Brose Bamberg w wieku zaledwie 25 lat postanowił ogłosić… zakończenie sportowej kariery. Powoływał się na problemy zdrowotne. Nawet, jeśli była to tylko i wyłącznie (udana) próba zerwania kontraktu z niemieckiem klubem – pewien znak zapytania przy tym koszykarzu pozostał.

Ferrari już w styczniu 2022 roku wrócił do gry – w barwach występujących w G League Santa Cruz Warriors. Ba, jeszcze pod koniec tamtego sezonu zdążył ponownie zagrać w ACB, wzmacniając drużynę Casademont Saragossa.

Gdzie tym razem odnajdzie się ten koszykarz? W jego przypadku od czterech lat stała jest tylko jedna – zawsze prędzej lub później Ferrari podpisuje kontrakt z drużyną z ACB. Podobnie może być i tym razem.

Tropem mogą być krążące po koszykarskim środowisku informacje, że wzmocnień poszukuje obecnie przedostatnia póki co drużyna ligi hiszpańskiej Río Breogán. Zespół prowadzony przez byłą gwiazdę reprezentacji Chorwacji Veljko Mršicia w miniony weekend przegrał aż 15 punktami starcie z pozostającym wcześniej bez zwycięstwa beniaminkiem ACB z Palencii. Wedle plotki, której pojawienie zbiegło się w czasie z ucieczką Ferrariego, szefowie galicyjskiej drużyny chcieliby niebawem wzmocnić drużynę koszykarzem pozyskanym właśnie z PLK.

Silny skrzydłowy z PLK na celowniku klubu z ACB. Który?

Czy w tej informacji jest choćby źdźbło prawdy? Możemy przekonać się w najbliższych dniach. Z naszych informacji wynika, że szefowie Río Breogán rozgrywającego faktycznie poszukiwali, lecz raczej kilka tygodni temu. Obecnie – jak przynajmniej twierdzą agenci koszykarscy nieźle zorientowani na hiszpańskim rynku – bardziej skupiają się bardziej na uzupełnieniu składu o silnego skrzydłowego. Ale czy tak naprawdę ktoś będzie zaskoczony, jeśli Ferrari znów – w piątym sezonie z rzędu – zagra w lidze hiszpańskiej?

Śląsk powinien mieć jednak w tej kwestii sporo do powiedzenia. Przecież dosłownie kilka dni temu informował, że związał się z Amerykaninem umową do końca sezonu. Ba, sam gracz nie dalej jak w sobotę zapowiadał, że w najbliższą środę pokaże się po raz pierwszy przed kibicami z Wrocławia.

Swoją drogą – kto mógłby być koszykarzem PLK z pozycji silnego skrzydłowego, mogącym wzbudzać zainteresowanie przedstawiciela najlepszej koszykarskiej ligi Europy?

Problem sportowy? Duży. Wizerunkowy nie mniejszy

Bez względu na to jak dalej potoczą się losy Frankie Ferrariego – Śląsk Wrocław ponownie wpadł w tarapaty. Sezon ligowy w PLK wrocławianie rozpoczęli od zaledwie dwóch zwycięstw w pierwszych pięciu meczach, w w EuroCup mają już na koncie trzy porażki, a przede wszystkim – wciąż nie ma rozgrywającego. Jawun Evans jeszcze przed kilka tygodni będzie leczył kontuzję, a Łukasz Kolenda i Aleksander Wiśniewski dopiero wracając do gry po urazach.

Tymczasem terminarz nie jest dla Śląska łaskawy. Łagodnie mówiąc. Już jutro wrocławianie w EuroCup podejmą Aris Saloniki, a niespełna 48 godzin później zagrają z Polskim Cukrem Start w Lublinie. Trener Vidin ma wyjątkowo twardy orzech do zgryzienia.

Ucieczka w tajemniczym okolicznościach nowo pozyskanego zawodnika jest zresztą nie tylko sportowym problemem dla szefów klubu ze stolicy Dolnego Śląska. To także kłopot wizerunkowy. Nie pierwszy przy okazji sezonu 2023/24. Wcześniej, latem Śląsk do wiatru wystawił Jure Zdovc, który miał zostać jego trenerem, lecz w ostatniej chwili się rozmyślił. Później wrocławianie kusili perspektywą gry w EuroCup poszukującego zagranicznego pracodawcy, ale i tymczasowego schronienia w PLK, Przemysława Żołnierewicza. Nic z tego nie wyszło.

Co bardziej złośliwi kibice mają dziś ze Śląska używanie.

Co bardziej pamiętliwi przypominają też przy tej okazji okoliczności, w jakich w poprzednim sezonie Śląsk Wrocław przechwytywał z Twardych Pierników Vasę Pusicę.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

4 komentarze

Kłapouch 24 października, 2023 - 15:08 - 15:08

Aż by się chciało krzyknąć znaną z F1 frazę dot. Ferrari czyli „Grande Strategia!”

Odpowiedz
Janusz 24 października, 2023 - 16:43 - 16:43

To wygląda jak jakaś komedia!!
nie koniecznie z winy Śląska ale to drużyna z Eurocup …

Odpowiedz
TOM 24 października, 2023 - 19:13 - 19:13

Hahah co za typ.

Skąd wniosek, że Hiszpanie szukają tego PF akurat w polskiej lidze,a nie w ogóle?

Odpowiedz
Paweł 25 października, 2023 - 09:27 - 09:27

Jednak w koszu to jest dzicz. Zawodnicy sobie robią co chcą, nie stawiają się na treningi, odmaiwają gry w reprezentacji biorąc w tym czasie udział w treningach klubowych. W piłce coś takiego jest nie do pomyślenia.

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet