Strona główna » Ponad 23 miliony dla Sochana gwarantowane! Jak to się ma do krezusów NBA?

Ponad 23 miliony dla Sochana gwarantowane! Jak to się ma do krezusów NBA?

0 komentarzy
To była właściwie jedynie formalność, ale warto ją odnotować – San Antonio Spurs tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu zdecydowali się wykorzystać opcję przedłużenie kontraktu Jeremy’ego Sochana na sezon 2024/25. Nasz koszykarz zarobi podczas niego 23,5 mln złotych. Znamy już też poziom kolejnej podwyżki.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

W rozpoczynającym się dzisiaj w nocy sezonie Jeremy Sochan zarobi 5 316 960 dol. W kolejnym, zgodnie z przepisami ligowymi jego pensja wzrośnie do poziomu 5 570 040 dol.. Właśnie opcję w kontrakcie naszego koszykarza, gwarantującą mu wypłatę w takiej wysokości w rozgrywkach 2024/25 wykorzystali w przeddzień startu nowych rozgrywek San Antonio Spurs.

Jak na europejskie standardy koszykarskie – to gigantyczne pieniądze. W przeliczeniu na złotówki – 23,5 mln. A w kolejnym, ostatnim już sezonie kontraktu debiutanckiego (Spurs na 99,9 proc. zagwarantują go za rok) Sochan otrzyma 7 096 231 dol. To już prawie 30 mln zł.

Dzięki całej pierwszej umowie w NBA Polak zgarnie w ciągu czterech lat do Spurs niemal 100 mln zł (dokładnie, przy dzisiejszym kursie 97,2, równowartość 23 046 751 dol). A później, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie chciał podpisać kolejną umowę – niewykluczone, że wyrażają dziewięcioma cyframi w amerykańskiej walucie.

Przy zarobkach najlepiej opłacanych graczy NBA wciąż sumy inkasowane przez Sochana nie robią wielkiego wrażenia. Nasz koszykarz nie zarabia nawet „średniej krajowej”, która zbliża się już do poziomu 10 mln dol. (w najbliższych rozgrywkach – 9,7)

W sezonie 2023/24 najlepiej opłacanym koszykarzem świata będzie Stephen Curry, który od Golden State Warriors otrzyma niemal 52 mln dolarów. Kto oprócz niego ma miejsce w czołowej 10 największych krezusów NBA?

1. Stephen Curry – $51,915,615

Człowiek, który rzutem za 3 zrewolucjonizował NBA i nie zamierza się zatrzymywać. W nowym sezonie z pomocą już nie tylko Klaya Thompsona i Draymonda Greena, ale także Johnatana Kumingi (czy te 21,8 pkt/mecz w preseason cokolwiek naprawdę znaczy?) chce zdobyć piąty tytuł mistrzowski.

2. Kevin Durant – $47,649,433

Ma dwa pierścienie zdobyte z Warriors, ale jeśli nie zdobędzie jeszcze kolejnego – zapewne nigdy tak naprawdę nie poczuje się sportowo spełniony. Z Devinem Bookerem i Bradleyem Bealem ma szansę stworzyć w Phoenix Suns ofensywnego potwora, straszącego całą NBA.

3. Nikola Jokić – $47,607,350

Najlepszy gracz NBA ostatnich lat, dwukrotny MVP, obrońca mistrzowskiego tytułu i wielbiciel koni. Stać go na najlepsze – i konie, i granie w swojej karierze.

4. Joel Embiid – $47,607,350

Obrońca tytułu MVP, który ze swoją Philadelphia 76ers zmierza raczej donikąd. Bohater potencjalnie największej liczby plotek transferowych w trakcie rozpoczynającego się sezonu.

5. LeBron James – $47,607,350

Sportowo może już i nie ta (ekstra)klasa, ale tak naprawdę Los Angeles Lakers – ze względów marketingowych – i tak powinni mu płacić dwa razy więcej. W ciągu kolejnych 5-10 lat to będzie zapewne płacić koszykarzom jednej z drużyn NBA. Chce zostać właścicielem jednej z nich. Najchętniej tej nowej z Las Vegas.

6. Bradley Beal – $46,741,590

Gdyby w trzecim kolejnym sezonie utrzymał poziom sportowy i zdrowotny z poprzednich dwóch – będzie już oficjalnie najbardziej przepłacanym graczem NBA.

7. Damian Lillard $45,640,084

Bohater najgłośniejszego transferu lata. Razem z Giannisem ma poprowadzić ekipę z Milwaukee do drugiego mistrzostwa w ciągu czterech lat. Możliwe? FORTUNA właśnie Bucks uważa za faworyta sezonu.

7. Giannis Antetokounmpo – $45,640,084

Jak legenda (kolportowana oczywiście głównie w Portland) głosi, kiedyś miał nawet przez chwilę rozważać dołączenie do Lillarda w Blazers, ostatecznie doczekał się go „u siebie”. W duecie powinni terroryzować rywali.

7. Kawhi Leonard – $45,640,084

Niby od TAMTEGO tytułu zdobytego w 2019 roku z Toronto Raptors minęły dopiero cztery lata. Niby Kawhi ma ich dopiero 32. Biorąc pod uwagę historię jego kolejnych kontuzji ciężko jednak jeszcze wierzyć w projekt „Clippers walczą o tytuł”. Nawet, jeśli NBA lubi zaskakiwać!

7. Paul George – $45,640,084

Rok starszy od Kawhiego, mniej sponiewierany przez kontuzje, choć też już nie okaz zdrowia. Ale może jeszcze, wbrew pozorom, nie powiedział ostatniego słowa?

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet