19.9 punktu na mecz – z takim wynikiem swój pierwszy sezon zasadniczy w PLK zakończył Kameron McGusty. W trakcie sezonu wielokrotnie udowodnił, że ma smykałkę do zdobywania punktów i nie boi się brania odpowiedzialności w kluczowych momentach.
Pamiętacie ten mecz z Dzikami Warszawa?
Albo ten niespotykany koszykarski taniec, którym 27-latek odebrał resztkę nadziei na zwycięstwo kibicom z Wałbrzycha podczas – jak się na końcu okazało – niebywale istotnego meczu dla końcowego układu tabeli?
McGusty ze swoją Legią ostatecznie, mimo kilku słabszych momentów zespołu w sezonie, zakończył rywalizację na czwartym miejscu. 24 dziennikarzy i bacznych obserwatorów życia codziennego w PLK, których poprosiliśmy o wskazanie MVP, wymieniło łącznie 10 kandydatów. Każdy z głosujących mógł wskazać najlepszą trójkę – koszykarz wymieniany w pierwszej kolejności otrzymywał 3 punkty, drugi – 2, trzeci – 1.
Matematyka jest prosta – maksymalnie można było zdobyć 72 punktów. McGusty uzbierał ich 55, więc jego zwycięstwo nie podlegało tak naprawdę większej dyskusji.
Co ciekawe – drugie miejsce w głosowaniu zajął także koszykarz z drużyny spoza ligowego Top3. Alex Stein był czwartym najlepszym strzelcem sezonu (18.7 pkt na mecz). Imponował nie tylko wysoką formą, ale także poziomem jej stabilizacji – jedynie w pierwszym meczu sezonu (przegranym zresztą ze Spójnią w Słupsku) nie zdobył dwucyfrowej liczby punktów. Dziennikarze liderowi szóstych na zakończenie walki Czarnych przyznali ostatecznie 33 punkty.
Trzecie miejsce przypadło Michałowi Michalakowi. Najlepszy polski koszykarz tego sezonu i faworyt do nagrody MVP po kilku pierwszych tygodniach sezonie ze średnią 15.0 punktu na mecz zakończył sezon już za Top10 najlepszych strzelców. Jednocześnie jednak po raz pierwszy, grając w tak poważnej roli na poziomie PLK, trafiał rzuty za 3 ze skutecznością 40 procent. Jego Anwil z bilansem 24-6 bez najmniejszych problemów wygrał sezon zasadniczy.
| Imię i nazwisko (klub) | Liczba pierwszych miejsc | Suma punktów |
| 1. Kameron McGusty (Legia) | 12 | 55 |
| 2. Alex Stein (Czarni) | 4 | 33 |
| 3. Michał Michalak (Anwil) | 4 | 25 |
| 4. Aaron Best (Trefl) | 1 | 8 |
| 5. DJ Funderburk (Anwil) | 1 | 7 |
| 6. Jovan Novak (King) | 1 | 6 |
| 7. Nick Johnson (Trefl) | 1 | 3 |
| 8. Viktor Gaddefors (Twarde Pierniki) | 0 | 2 |
| Michael Ertel (Twarde Pierniki) | 0 | 2 |
| Justin Turner (Anwil) | 0 | 2 |
Wyniki ankiet, w których wymienieni poniżej dziennikarze oraz baczni obserwatorzy wydarzeń w PLK wybrali także najlepszego trenera roku oraz pierwszą piątkę rozgrywek upublicznimy niebawem.
Głosowali: Łukasz Cegliński (sport.pl), Dominik Hołda (Syndrom Trz3ciej Kwarty), Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty), Piotr Karolak (SuperBasket), Tomasz Komosa (ORLEN BASKET LIGA – grupa dyskusyjna), Jacek Krzykała (Strefa Chanasa), Piotr Janczarczyk (Strefa Chanasa), Marek Łukomski (Polsat Sport), Błażej Pańczyk (SuperBasket), Adam Ptak (emocje.tv), Damian Puchalski (SuperBasket), Miłosz Romański (emocje.tv), Aleksandra Samborska (SuperBasket), Radosław Spiak (Polsat Sport), Marek Szubski (WLC24.TV), Krzysztof Szaradowski (AnwilTV), Grzegorz Szybieniecki (Basket w liczbach), Michał Tomasik (SuperBasket), Rafał Tymiński (Przegląd Sportowy), Jakub Wojczyński (Przegląd Sportowy), Szymon Woźnik (SuperBasket), Michał Wódecki (TwoUp BBal), Kosma Zatorski (Radio PLK), Jarosław Zyskowski.
1 komentarz
To jest oficjalny tytuł od PLK czy tytuł nadany przez towarzystwo wzajemnej adoracji, ludzi którzy wielokrotnie udowadniali, że nie mają pojęcia o koszykówce? Mało śmieszny żart te wyniki. Przecież MVP powinien zostać Emanuel Nzekwesi, tuż za nim Adam Waczynski, trzecie miejsce na pudle Pan Senglin.
Tytuł Most Improved Player – Adrian Bogucki
Tytuł szóstego zawodnika – Daniel Gołębiowski
Debiutant roku – KeNan Blackshear