Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Devin Vassell został wybrany w drafcie 2020 roku z numerem 11. W debiutanckim sezonie nie błyszczał – tylko siedem meczów Spurs rozpoczął w pierwszej piątce, a w każdym z 62, w których wystąpił zdobywał średnio po 5,5 punktu. Dla porównania, Jawun Evans, obecnie szykujący się do debiutu w Śląsku Wrocław podczas swojego debiutanckiego sezonu w LA Clippers nie wypadł wiele gorzej (48 meczów, 4 w pierwszej piątce i 4,8 pkt).
Dwa kolejne sezony w wykonaniu Vassella były już jednak zdecydowanie bardziej udane. Gracz porównywany jeszcze w czasach gry w NCAA do świetnych strzelców sprzed lat – Michaela Redda czy Kerry’ego Kittlesa – udowodnił, że zdobywanie punktów także na boiskach najlepszej ligi świata przychodzi mu z ogromną łatwością. Na przykładzie jego pracy nóg przy składaniu się do rzutu trenerzy mogą kompilować filmy instruktażowe pt. „jak rzucać, żeby trafiać”.
Jest spora szansa, że 23-letni obecnie Vassell okaże się w NBA kimś więcej niż „tylko” shooterem. Postępy, które zrobił w poprzednim sezonie zostały przysłonięte przez kolejne porażki drużyny. Spurs dzięki nim pozyskali w drafcie Victora Wembanyamę. Ogromne możliwości Devina zostały jednak ewidentnie dostrzeżone i docenione przez szefów Spurs. 146 mln dol., które położyli na stole, proponując koszykarzowi pięcioletni kontrakt robi wrażenie. Tym bardziej, że Vassell w ostatnim sezonie zagrał tylko w 38 meczach, zdobywając w nich przeciętnie 18,5 punktu.
Ogromny kontrakt podpisany przez amerykańskiego snajpera to też świetna informacja dla Sochanem, który – obok Wembanyamy – jest jednym z trzech graczy, na barkach których szefowie klubu z Teksasu zamierzają opierać przyszłość. Ba, Sochan w trajektorii kariery po debiutanckim sezonie znajduje się wyżej od kolegi klubowego. Vassell w trakcie pierwszego sezonu w NBA był o rok starszy od Polaka, a dodtkowo nie załapał się do żadnej z dwójki najlepszych piątek debiutantów. Sochan, wybrany przez Spurs z 9. numerem draftu, wylądował w tej drugiej.
Jakie kontrakty podpisują zazwyczaj gracze tego pokroju? Dla przykładu – pierwszy z zawodników drugiej piątki debiutantów z debiutanckiego sezonu Vassella, który podpisał już nową umowę z klubem – Desmond Bane z Memphis Grizzlies – zgarnie w ciągu 5 lat, bagatela, 207 mln dolarów (średnio rocznie 41,4 mln).
Drugie kontrakty w NBA koszykarzy z poprzedniej klasy draftu (2019), którzy później znaleźli się w drugiej z najlepszych piątek debiutantów?
Tyler Herro z Miami Heat – 120 mln dol. za cztery lata gry (średnio 30 mln za sezon)
Rui Hachimura z Los Angeles Lakers – 51 mln dol. za trzy lata (17)
PJ Washington z Charlotte Hornets – 46,5 mln za trzy lata (15,5)
Coby White z Chicago Bulls – 36 mln za trzy lata (12)
Terrence Davis z Sacramento Kings – 8 mln za dwa lata (4)
Średnie roczne uposażenie tych sześciu zawodników, którzy dwa lata temu byli mniej więcej w podobnej sytuacji sportowej jak obecnie Sochan? 20 mln dolarów. O ile tylko – odpukać – zdrowie pozwoli i nie dojdzie do niespodziewanego załamania rozwoju talentu Jeremy’ego, za dwa lata pięcioletnia umowa gwarantująca mu 100 mln dolarów może być dla niego finansową podłogą.
Póki co to oczywiście w dużej mierze wróżenie z fusów. Sochan musi jeszcze przekonać Gregga Popvicha i menedżerów Spurs, że wciąż robi ofensywne postępy i potrafi dłużej zachowywać zdrowie. Z drugiej stron – jego sufitu wcale nie musi wyznaczać umowa Vassella. Ona jedynie udowodniła, że Spurs potrafią inwestować ogromne środki w wychowanków, w których wierzą najbardziej.
Że Sochan do nich należy – nikt nie ma wątpliwości.
Jedź z nami i zobacz jak Sochan gra w NBA na żywo
Informacje i zapisy: wyjazdy@super-basket.pl, telefon: 519 441 233
Na początku sezonu 2023/24 możesz przekonać się osobiście jakie postępy czyni polski rodzynek w NBA, Organizujemy drugą już wycieczkę z udziałem polskich kibiców do San Antonio, by odwiedzić naszego zawodnika. Gdy byliśmy ostatnio w Teksasie w towarzystwie naszych fanów koszykówki, Sochan rozegrał przed naszymi oczami najlepszy mecz w karierze, zdobywając w starciu z Paolo Banchero, późniejszym najlepszym debiutantem sezonu 29 punktów i 11 zbiórek.
Niezwykłą wyprawę na Zachód NBA zaczniemy od bardzo mocnego uderzenia. W Denver w stanie Colorado zobaczymy aktualnych mistrzów, Denver Nuggets, w jednym z największych hitów pierwszej części sezonu. To będzie starcie z Golden State Warriors.
Nikola Jokić kontra Stephen Curry.
Klay Thompson kontra Jamal Murray.
Draymond Green na żywo? Zawsze uczta dla kibica.
Następnie przeniesiemy się do Teksasu, by w słonecznym San Antonio w dwóch meczach podziwiać naszego Jeremy’ego Sochana i nową gwiazdę Spurs, Victora Wembanyamę. Legendarny Gregg Popovich poprowadzi „Ostrogi” w spotkaniach przeciwko Miami Heat i Minnesota Timberwolves. Młody Polak i niezwykły debiutant z Francji staną więc na przeciwko m.in. Jimmy’ego Butlera i Anthony’ego Edwardsa.
Trzy świetne mecze w halach NBA to jeszcze nie wszystko. Wśród atrakcji poza boiskiem nie zabraknie zwiedzania Denver oraz San Antonio. Odwiedzimy oczywiście legendarne The Riverwalk i Alamo, ale też bardzo klimatyczne miejsca, mniej znane turystom. Wybierzemy się, by pograć w kosza na jednym z lokalnych, ulicznych boisk. Spróbujemy specjałów lokalnej kuchni. Będzie też czas na dobre zakupy.
Nasza pierwsza wycieczka dla polskich kibiców NBA na trzy mecze do San Antonio w marcu wypadła fantastycznie, a najbliższy wyjazd zapowiada się jeszcze lepiej.
Redakcja SuperBasket zapewnia pełną koszykarskiej pasji opiekę podczas wyjazdu oraz oprawę medialną wyprawy – codziennie będziemy relacjonować wyjazd na portalu i w social mediach, powstanie też film z całej imprezy. Możemy mieć nadzieję, ż Jeremy Sochan po raz kolejny – tak jak w marcu – widząc na trybunach grupkę kibiców z Polski rozegra życiowy mecz.
Wild West NBA Tour 2023 – Denver & San Antonio
W PROGRAMIE TRZY ZNAKOMITE MECZE NBA:
8 listopada: Denver Nuggets vs. Golden State Warriors
10 listopada: San Antonio Spurs vs. Minnesota Timberwolves
12 listopada: San Antonio Spurs vs. Miami Heat
TERMIN: 7 listopada (wtorek) – 14 listopada (wtorek)
CO ZAPEWNIAMY:
– bilety lotnicze (Warszawa – Denver – San Antonio – Warszawa)
– noclegi w hotelach *** ze śniadaniami, w centrum Denver i San Antonio
– bilety na trzy mecze NBA
– dodatkowe atrakcje poza meczami (zwiedzanie obu miast z przewodnikiem, wspólne gra w basket na boisku w San Antonio, konkursy wiedzy o NBA)
– pełne ubezpieczenie KL + NNW
– opiekę przewodników – dziennikarzy SuperBasket
– pamiątkowy film z wyjazdu
CENA:
10 999 pln + aktualna cena biletu lotniczego (w tym momencie ok. 4 500 pln)
Chcesz jechać razem z kimś – z kolegą, synem lub żoną? Zapytaj koniecznie – możliwy rabat!
KONTAKT:
mail: wyjazdy@super-basket.pl
tel. 519 44 12 33 lub 502 10 91 19
Organizatorem imprezy jest licencjonowane biuro podróży www.e-lastminute.pl

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>