Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
O tym, że łańcucki klub zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi poinformowaliśmy w miniony wtorek. Pomińmy już milczeniem późniejszy, rozmijający się z prawdą, komunikat zarządu klubu o tym, że już wcześniej wypłacił zawodnikom ponad połowę należności. Najważniejsze, że ostatecznie w piątek na konta podopiecznych Marka Łukomskiego faktycznie w końcu wpłynęły środki za reprezentowanie barw Sokoła w tym sezonie.
Zawodnicy nie otrzymali jeszcze wszystkich zaległości. Do większości z nich wpłynęła jednak większość środków za pierwsze dwa miesiące gry. Resztę pieniędzy mają otrzymać w nadchodzącym tygodniu. Zastrzyk gotówki zapewniła grupa lokalnych biznesmenów, która ma ambicje w najbliższym czasie uporządkować sprawy organizacyjno-finansowe wokół klubu. Można spodziewać się zmian w sposobie zarządzanie spółką oraz w jej władzach.
Jak spore zamieszanie wokół klubu wpłynie na dyspozycję zespołu? Na pewno w sobotnim meczu z Czarnymi koszykarzom z Łańcuta będzie dużo łatwiej rzucić się po bezpańską piłkę wylatującą poza boisko, mając świadomość, że przynajmniej za część wykonanej pracy otrzymali już wynagrodzenie. Sokół pozostaje póki co jest jednym z większych rozczarowań sezonu. W tabeli z kompletem pięciu porażek zajmuje 15. miejsce. Wyprzedza jedynie GTK Gliwice.
Nie można jednak zapominać, w jakich okolicznościach przyszło grać i trenować jego koszykarzom. Zespół z Podkarpacia miał „pod górkę” nie tylko ze względów finansowych. Swoje zrobiły też kontuzje, które z gry w kilku meczach wykluczyły dwóch polskich graczy – Marcin Nowakowski opuścił dwa, a FIlip Struski trzy. Jakby tego było mało – dwa mecze Sokół przegrał po dogrywkach, a zwycięstwo w ostatnim starciu z Dzikami w Warszawie drużynę z Łańcuta pozbawili błędną decyzją sędziowie.
Czy już dziś Sokół odbije się od ligowego dna? Faworytem i to zdecydowanym w Łańcucie będą zdaniem bukmacherów goście ze Słupska. FORTUNA za zwycięstwo gospodarzy proponuje kurs 3.1, sukces gości wyceniając na 1.44.
Czarni na początku sezonu też mocno zawodzili, lecz niewykluczone, że najgorsze mają już za sobą. Gdyby nie kuriozalna zapaść w końcówce meczu w Toruniu, gdy w ciągu 5 minuty roztrwonili 20-punktową przewagę, mieliby na koncie już trzy kolejne zwycięstwa. Przed tygodniem zespół prowadzony przez Mantasa Cesnauskisa zaskakująco pewnie pokonał na wyjeździe 90:81 Trefl Sopot.
Najlepszym graczem Czarnych był w tym meczu Michał Michalak. Reprezentant Polski do 20 punktów dołożył 5 zbiórek i 4 asysty, choć trafił tylko 1 z 6 rzutów za 3. W całym sezonie ma niewiele wyższą średnią – to zaledwie 20 procent (4/20). Czy w Łańcucie odnajdzie zagubioną amunicję?
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
9 komentarzy
Nadal uważam, że prezes powinien zapłacić głową za to jak skompromitował klub i miasto na oczach całej Polski. Szczególnie za to oświadczenie. Ale jak widzimy w Łańcucie są osoby którym zależy aby była ta koszykówka na poziomie ekstraklasy. Nie wmawiajcie nam, że Łańcut ma wiecznie grać w 1 lidze bo tam jego miejsce. Albo inaczej, powiedzcie to tym, którzy dają swoje własne pieniądze na klub. Wiadomo w Łańcucie była od lat grupa działaczy która twierdziła żę nie stać nas na ekstraklase. Jak widać po ubiegłym sezonie, jest to realne tylko trzeba znaleźć człowieka który będzie tym zarządzał i godnie nas reprezentował.
Brawo dla Tych co podjęli się misji ratowania Sokoła!
Bardzo mocne słowa o głowie prezesa. Ale pamiętać trzeba że to on walczy dla klubu najpierw o pieniądze potem z trenerem i zawodnikami o wynik. A na końcu odpowiada za decyzje te dobre jak i te źle. I musi latać dziury i wyrwy takie jak te brak wyniku brak kasy. Może wynikają z innych przyczyn o których nie wiemy.
Więc może lepiej wspierać a nie krytykować gościa.
Pozdrawiam kibic Anwilu Powodzenia.
Wielka Brawa!!! należą się Panom Jackowi i Sławomirowi, którzy zapłacili z własnej kieszeni część tych zaległych pensji. A było tego sporo przeszło 400 tys. Ja osobiście nie widzę już miejsca dla pana Detkiewicza w strukturach spółki oraz stowarzyszenia. Ale znając życie władze miasta dalej będą chciały mieć wygląd na to co się dzieje w klubie.
patron klub ruszył i sponsorzy pomogli oby tak dalej a na wiosne wybory
autor tekstu i co niektóre komentarze…. pisane na zlecenie? czy może jakiś zawód i zadra w sercu czy może niespełnione nadzieję a na marginesie obecny prezes bije na łeb poprzedni zarząd który spełniał przed pierwszym gwizdkiem sezonu a do autora takie teksty i szukanie taniej sensacji są na poziomie piaskownicy a nie rzetelnego dziennikarstwa.
a co ty Piotrze wiesz o dziennikarstwie ????
nauczyłem sie czytać ze zrozumieniem i wyciągać z tekstu obiektywne wnioski a po dwóch tekstach i komentarzach na portalu wniosek nasuwa się jeden komuś bardzo zależy na dowaleniu klubowi i działaczom i tyle w temacie ponieważ szkoda energii na dyskusję o niczym
Przecież obecny prezes nie jest z miasta. Juz prędzej z miastem związani są sponsorzy m. in. Ci co teraz extra groszem sypneli. Więc ten komentarz w stylu starego marnego 1 ligowego zarządu…