Strona główna » 16. kolejka PLK: Liga mówi Anwilowi „sprawdzam”. Groselle zagra dwa razy??
PLK

16. kolejka PLK: Liga mówi Anwilowi „sprawdzam”. Groselle zagra dwa razy??

0 komentarzy
Jeśli ktokolwiek z ligowego peletonu dość niemrawie ścigającego lidera z Włocławka miałby na początku rundy rewanżowej sprawdzić odporność Anwilu – lepszego kandydata od rozpędzającego się Trefla nie bylibyśmy w stanie znaleźć. Na piątkowy mecz na szczycie PLK w Sopocie czekamy z wypiekami na twarzy, ale 16. kolejka rusza już dwa dni wcześniej. Geoffrey Groselle może potencjalnie wystąpić w niej dwukrotnie.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Anwil już w Nowy Rok miał duże problemy i dopiero w samej końcówce kolejne popisy Victora Sandersa zapewniły mu zwycięstwo w Toruniu. Kilka dni wcześniej w drugi dzień świat włocławianie przegrali z Legią pierwszy ligowy mecz w sezonie, tracąc też na kilka tygodni z powodu kontuzji Kamila Łączyńskiego. Po meczu w Toruniu Anwil poinformował też o pożegnaniu z dotychczasowym rezerwowym środkowych Tannerem Grovesem.

Jednym słowem – można odnieść wrażenie, że ekipa Przemysława Frasunkiewicz nie stanowi już takiego monolitu, jakim wydawała się jeszcze kilkanaście dni temu. Trefl w inauguracyjnej kolejce sezonu przegrał we Włocławku 83:91, ale w ostatnich tygodniach zespół Żana Tabaka spisuje się znakomicie. Z ostatnich 9 meczów wygrał aż 8. Równie skuteczny w tym czasie był tylko jeden ligowy rywal – oczywiście Anwil.

– Trefl powoli wchodził w sezon, a niektórzy zdążyli już zwątpić w „magię” trenera Tabaka. Ten jednak zdołał wszystko poukładać, drużyna weszła na właściwe tory i ostatnio jest niemal nie do zatrzymania. Potknęła się tylko sensacyjnie w starciu z Tauron GTK w własnej hali. Trefl ma wszystko, by jako drugi zespół w sezonie ograć na krajowym podwórku Anwil. Mocna defensywa na obwodzie, znacząca zwyżka formy Andy’ego Van Vlieta, a dwoje dało też sprowadzenie z… Włocławka Jakuba Schenka. Trefl, kolokwialnie mówiąc, jest w gazie. Kiedy zatem miałby ograć Anwil, jak nie teraz? Problem ekipy z Sopotu polega „tylko” na tym, że rywale mają w składzie niesamowitego Sandersa. Moim zdaniem i z tym w piątek Tabak ze swoimi podopiecznymi sobie jednak poradzi – mówi przed szlagierem 16. kolejki Krzysztof Kaczmarczyk z WP Sportowe Fakty, który w naszej zabawie #SuperEkspertPLK stawia na dwupunktowe zwycięstwo Trefla.

Innego rozwoju sytuacji w szlagierze PLK spodziewa się Jacek Mazurek z „PulsuBasketu”, który typuje wyjazdowe zwycięstwo włocławian.

– Anwil ma najlepszego zawodnika w lidze, być może nawet jednego z najlepszych graczy ostatniej dekady PLK. Od 2003 po 15 meczach tylko 10 (!) drużyn miało lepszy netrating od obecnego zespołu z Włocławka. To historycznie świetna drużyna, która w każdym meczu sezonu regularnego powinna być faworytem bez względu na rywala – argumentuje Mazurek.

W poprzedniej rundzie najlepiej z uczestników #SuperEkspertPLK spisali się Miłosz Romański (Gazeta Wyborcza Trójmiasto), który zdobył aż 11 punktów i Przemysław Woś (Radio Gdańsk) – 10.

W czołówce klasyfikacji generalnej lekkie zmiany – z piątej na drugą pozycję wskoczył Romański, a do Top4 przebił się także Woś. Tylko prowadzący w rywalizacji (z małymi przerwami) od wielu tygodni Tomasz Komosa pozostaje niewzruszony – na pozycji lidera.

1. Tomasz Komosa (ORLEN BASKET LIGA – grupa dyskusyjna)92
2. Miłosz Romański (Gazeta Wyborcza – Trójmiasto)90
Tomasz Sobiech (SuperBasket)90
4. Przemysław Woś (Radio Gdańsk)89
5. Wojciech Malinowski (znany jako Stinger)88
6. Jakub Kłyszejko (TVP Sport)86
7. Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty)85
8. Grzegorz Szybieniecki (SuperBasket) 83
9. Aleksandra Samborska (SuperBasket)80
10. Joachim Przybył (Gazeta Pomorska)78
Michał Wódecki (Two Up BBall)78
12. Szymon Borczuch (TVP Sport)77
Łukasz Cegliński (sport.pl)77
14. Błażej Pańczyk (polskikosz.pl)76
15. Jacek Mazurek (PulsBasketu) 75
Piotr Wesołowicz (sport.pl)75
17. Mateusz Ligęza (Radio Zet)73

16. kolejka spotkań rozpocznie się już dzisiaj świetnie zapowiadającym się meczem Zastal Zielona Góra – Legia Warszawa. Czy wystąpi w nim dotychczasowy środkowy gospodarzy, będący już jedną nogą w Sopocie Geoffrey Groselle? Gdyby tak się stało, a przykładowo jutro Amerykanin z polskim paszportem podpisałby umowę z Treflem, to w piątek mógłby w 16. kolejce PLK wystąpić po raz drugi – tym razem przeciwko Anwilowi. Z siedziby PLK docierają do nas informacje, że w obowiązujących regulaminach przeciwwskazań do realizacji tego lekko kuriozalnego scenariusza nie znaleziono.

– Geoffrey dostał parę ofert i dziś-jutro się okaże jaka będzie jego przyszłość – mówił jeszcze we wtorek w rozmowie z „Radiem Zielona Góra” trener Zastalu David Dedek.

W meczu z Legią jego zespół zagra i tak na pewno osłabiony – kontuzję leczy Jan Wójcik, a niedawno zespół opuścił Kamaki Hepa. Zazwyczaj w podobnych sytuacjach w kontekście odwiecznych problemów z wypłacalnością Zastalu zwykło się przyjmować, że nagły wyjazd obcokrajowca z Zielonej Góry wiąże się z zaległościami klubu wobec niego. W przypadku Hepy może być jednak inaczej. Złośliwi twierdzą, że to koszykarz, który zagrał w 9 meczach ligowych Zastalu (średnio 5,4 punktu oraz 2.3 zbiórki) mógł się zemścić na klubie w imieniu innych koszykarzy, którym zielonogórzanie zalegali w przeszłości i opuścić zespół z momencie, gdy ten płacił mu na czas. Oficjalnie powodem nieobecności koszykarza jest jednak nagły wyjazd do domu w ważnych sprawach prywatnych (pogrzeb ojca).

Czy Hepa wróci? Nie wiadomo. A propos zemst wiadomo tylko jedno – gdyby to tylko i wyłącznie od Groselle’a zależało, on chciałby dzisiaj przeciwko Legii zagrać – by wciąż rewanż na warszawskim klubie rewanż ze nieudany poprzedni sezon w jego barwach. Początek meczu z Zielonej Górze już o 19. Transmisja w emocje.tv.

Ciekawie zapowiada się też jutrzejsze starcie w Toruniu, gdzie Twarde Pierniki podejmą znakomicie dysponowany w ostatnim meczu z Legią w Warszawie Start. Większość uczestników #SuperEkspertPLK (11 z 17) stawia na zwycięstwo gospodarzy. Co ciekawe według nich Czarni będą faworytem meczu ze Spójnią w Stargardzie, a w meczu kończącym 16. kolejkę Śląsk – być może już z Markiem Klassenem w składzie – powinien sobie poradzić z MKS.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet