Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
– Dobry obrońca, strzelec, także bardzo groźny z piłką w rękach, showman – ciężko będzie znaleźć na rynku zawodnika o podobnej charakterystyce. Sanders wydaje się być więc idealnym kandydatem na pierwszopiątkową dwójkę do nowego Anwilu, nawet jeśli będzie się to wiązało ze sporą podwyżką – pisał po sezonie na temat Sandersa Grzegorz Szybieniecki dodając, że Amerykanin był wiosną najlepszym zawodnikiem klubu z Włocławka.
Victor Sanders (28 lat, 196 cm) pojawił się w polskiej lidze w atmosferze niepewności, ale bardzo dobrą drogą szybko pozwolił o znakach zapytania zapomnieć. Stał się jednym z najważniejszych autorów sukcesu Anwilu w FIBA Europe Cup. Na parkietach PLK notował średnio po 14.5 punktu na mecz, trafiał 49.4 rzutów z gry. Pokazał się jako gracz wszechstronny, ale i nietypowy – potrafiący robić różnicę nieszablonowymi zagraniami.
Kibicom w pamięci utkwiło przynajmniej kilka niezwykłych występów Sandersa, w tym choćby 30 punktów rzucone Arce Gdynia w ciągu zaledwie 14 minut na parkiecie.
.
Przed pojawieniem się we Włocławku Sanders grał przez dwa sezony we Włoszech – w zespołach z Trento i Wenecji. Europejską karierę zaczynał w belgijskiej Antwerpii, grał też w lidze rumuńskiej.
Anwil buduje skład, który zapowiada się na mocniejszy, bardziej atletyczny niż rok temu. Kluczowi zawodnicy (Kamil Łączyński, Luke Petrasek) zostają na następny sezon, a doszli Jakub Garbacz i Kalif Young. Teraz, po ogłoszeniu dalszej współpracy z Sandersem, kibice z Włocławka mogą naprawdę zacierać ręce przed następnym sezonem.
Tak ponowny angaż Sandersa skomentował trener Przemysław Frasunkiewicz, cytowany w komunikacie na oficjalnej stronie klubu z Włocławka:
– Wszechstronność, pracowitość, doświadczenie na poziomie EuroCupu czy BCL… Victor Sanders ma wszelkie predyspozycje, by prowadzić zespół do wygranych. Wszyscy widzieli, jakimi dysponuje umiejętnościami. Gdy jest wdrożony w taktykę i ma odpowiednią formę, może przesądzać o losach meczów. Jego styl jest unikalny. Celowo unikam słowa „szalony”, bo akcje Victora są przemyślane – on dokładnie wie, co chce zrobić na boisku. Te charakterystyczne dla niego, nieszablonowe rzuty, trenuje każdego dnia. Co ważne – to także dobry człowiek, który potrafi poświęcić się dla zespołu. Wchodząc na parkiet myśli tylko o wygrywaniu. Takich zawodników cenimy i chcemy w naszej drużynie.
Składy, nazwiska, transfery – nowy sezon w PLK – zobacz TUTAJ>>
2 komentarze
teraz jeszcze dobrego combo na 1/2 z dobrym żytem za 3
I to jest bardzo dobra wiadomość Teraz jeszcze zakontraktować świetnego rozgrywającego, który potrafi żucić za trzy punkty i będzie dobrze