Strona główna » Tydzień w 1 lidze: Noteć coraz wyżej, Resovia imponuje! Przecież SKS nie spadnie, prawda?

Tydzień w 1 lidze: Noteć coraz wyżej, Resovia imponuje! Przecież SKS nie spadnie, prawda?

3 komentarze
Klasyczny styl w nowoczesnym wydaniu – Resovia pieknie uczciła 50. lecie zdobycia mistrzostwa Polski. Podwójnie zwycięska Noteć zawitała na podium! Walka o utrzymanie w Pekao 1 lidze staje się coraz bardziej interesująca!

W rubryce ukazującej się zazwyczaj we wtorki (ale bywały i środy, więc żeby średnia wyszła średnia – dziś poniedziałek!) zawsze znajdziecie informacje podsumowujące miniony tydzień w Pekao 1 lidze. Niekoniecznie te, o których w trakcie trwania ligowego weekendu jest najgłośniej. Mamy nadzieję, że ten cykl stanie się przyczynkiem do dyskusji z Wami o tym, co w pierwszoligowej koszykówce najważniejsze.

Podwójna kolejka – podwójne zwycięstwo Noteci!

Kiedy ktoś słyszy słowa „beniaminek ligi” pierwsze co przychodzi mu do głowy to zapewne dwa poniższe hasła:

– walka o utrzymanie

– potwierdzenie stabilnego ligowy bytu

Nie w przypadku Noteci Inowrocław! KSK Qemetica przebojem wdarła się na pierwszoligowy salon i coraz śmielej rozpycha się w nim łokciami. 

Gdyby szukać genezy sukcesu, trzeba by podzielić zespół na kilka czynników pierwszych.

1. Bardzo dobry trener: Przemysław Łuszczewski.

Fachura przez wielkie F! Jak na warunki pierwszoligowe to dla mnie jeden z najlepszych szkoleniowców! Prowadzone przez niego drużyny zawsze kręciły się w okolicach playoff, lub w nich po prostu występowały. Tegoroczna kampania to dla niego w trenerskiej karierze kolejny krok do przodu.

2. Doświadczenie: James Washington, Darrell Harris, Piotr Robak…

Dla ludzi interesujących się koszykówką w Polsce to całkiem znane nazwiska. Dla wielu może być lekkim szokiem, że Washington i Harris wciąż mogą być kluczowymi graczami w jakimś zespole, ale – przynajmniej na 1-ligowym poziomie naprawdę mogą! Oprócz świetnej gry, dodatkowo pomagają też młodszym kolegom wchodzić na coraz wyższy poziom, dzięki czemu gra Noteci wygląda tak przyjemnie dla oka.

3. Solidni młodzieżowcy – Michał Samolak, Jakub Ulczyński, Szymon Sobiech i Mateusz Orłowski (dużo zdrowia dla tego ostatniego!).

Zestaw graczy, którzy już w tej lidze sporo widzieli, znają jej realia i standardy, dzięki czemu łatwiej im konkurować o miejsce na boisku, nawet bez specjalnego spoglądania na wymóg posiadania jednego młodzieżowca na parkiecie. 

Trzy powyższe czynniki składają się na obecnie 3. miejsce w ligowej tabeli z bilansem 17-11! W minionym tygodniu Noteć pokonała na wyjeździe rezerwy Śląska (67:58) oraz u siebie SKS Fulimpex Starogard Gdański (84:68). 

Oklaski!

Zwycięski hołd dla przepięknej historii!

OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów niedawno za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowała kibiców, że wypuszcza do sprzedaży koszulkę retro. Był to początek całości eventu, który zorganizował klub z Podkarpacia. Koszulka, jak i wszystkie wydarzenia towarzyszące meczowi z HydroTruckiem Radom miały na celu upamiętnienie zdobycia przez Resovię mistrzostwa Polski w 1975 roku.

Na halę Podpromie zaproszono graczy z ówczesnego, mistrzowskiego składu Resovii oraz osoby z grona rodzin, które mogły stawić się na uroczystości w miejsce koszykarzy, którzy tej okazji nie doczekali.

Muszę to przyznać – jestem zauroczony całym happeningiem. Zagrało wszystko – od idei, przez planowanie, przemyślenie dodatkowych wydarzeń, po prawie 2.5 tysiąca widzów na trybunach i sam zwycięski mecz.

Resovio! Wielkie ukłony z mojej strony. Tak należy robić koszykówkę przez wielkie „K’!

Same stroje były naprawdę piękne, oddają ducha tamtych czasów, a niektórzy zawodnicy, dzięki temu outfitowi spokojnie wyglądali jak gracze z lat 80. 

Co do samego meczu – miał dużą wagę w kontekście walki o utrzymanie. Resovia nie mogła pozwolić sobie na jakiekolwiek potknięcie i porażkę z niżej notowanym rywalem z Radomia, który robi wszystko, by wydostać się ze strefy spadkowej. Mimo dużej nieskuteczności lidera rzeszowian – Oleksandra Mishuli – gospodarzom udało się trzymać mecz pod pełną kontrolą. Radomianie nie mieli żadnego argumentu, żeby przeciwstawić się gospodarzom. Sam Mishula, mimo słabej skuteczności (9/24 z gry), zaaplikował radomianom 25 punktów. Gospodarze największą przewagę stworzyli sobie w strefie podkoszowej i na półdystansie – tam trafiali ze skutecznością blisko 63 procent. 

Nad HydroTruckiem wiszą coraz ciemniejsze chmury, zwiastujące widmo spadku do 2. Ligi. Trudny terminarz nie daje radomskim większych nadziei.

Komu spadek? Część dalsza rozważań

Na powyższe pytanie staram się znaleźć odpowiedź od dłuższego czasu. W sumie, żeby nie skłamać – tak naprawdę od początku sezonu. Realnie, oprócz wskazania Trefla II i HydroTrucka… nadal nie znam odpowiedzi!

W ostatniej „tygodniówce” rozpisałem się co nieco o drużynach zagrożonych spadkiem. Zostały mi Żak Koszalin i SKS Fulimpex Starogard Gdański. Po kolei…

A propos Żaka… W koszykarskich kuluarach wielokrotnie słyszałem o różnych brudnych taktykach ze strony zarządzających tym klubem. Docierały do mnie także opinie typu „niektóre kluby zdrowo funkcjonujące nie zasługują na spadek kosztem tego z Koszalina”. 

Byłbym skłonny się pod nimi podpisać, ale koniec końców o spadku/utrzymaniu decydują wydarzenia na parkiecie. Początek sezonu był dla Żaka wręcz kompromitujący. Zmiana trenera przyczyniła się jednak do odmienienia losów drużyny. Serbski szkoleniowiec Miljan Curović – dobrze nam znany z poprzedniego sezonu, gdy prowadził Kociewskie Diabły do meczu o brąz – tchnął w nią nadzieję, zawodnicy mu zaufali i razem kroczą po niemożliwe. Oczywiście niemożliwe z perspektywy tego, co było jeszcze w październiku. 

Jeśli chodzi o Kociewskie Diabły. Co tu można powiedzieć mądrego poza tym, że to największa niespodzianka in minus w całej Pekao 1. Lidze?

Tu także pożegnano już trenera, który zaczynał sezon – a więc Jacka Winnickiego. Doszło do kilku roszad w składzie, które jednak finalnie – ani nie pomogły, ani dodatkowo nie zaszkodziły drużynie. Obecnie trenerem Kociewskich Diabłów jest Darko Radulovikj. Zmieniono także obcokrajowca w składzie – Dariusa McNeilla zmienił Antun Marićević. Choć oczywiście nie zmienił dosłownie, wszak to zawodnicy z dwóch różnych biegunów koszykarskich, począwszy od pozycji.

Klub podziękował za usługi Filipowi Struskiemu, kontuzji kończącej sezon nabawił się Bartek Majewski. A reszta? Reszta po prostu do siebie nie pasuje.

Koszykarskiej jakości indywidualnej w drużynie z Kociewia nie brakuje. Jednak przekuć talenty jednostek w siłę zespołu nie jest tak prostym zadaniem. Obecny sezon SKS jest już spisany na straty względem oczekiwań. Pojawiła się misja ratowania pierwszoligowego bytu.

Ostatecznie nie wyobrażam sobie, by SKS mógł spaść. Ale trzymając się życiowej mantry, aby „spodziewać się niespodziewanego” – po prostu poczekam na efekt końcowy.

SKS w tym tygodniu – podobnie jak Resovia – wygrał arcyważny mecz przeciw HydroTruckowi oraz uległ we wspomnianym wcześniej starciu z Notecią. Swoją drogą – to niesamowite, że jeszcze niedawno tak SKS, jak i HydroTruck rywalizowali o brązowy medal 116:86,. Kociewskim Diabłom zostały dwa mecze u siebie (Kotwica i Śląsk II) oraz cztery wyjazdy (Żak, Sokół, Resovia, Astoria).

Bywały łatwiejsze terminarze…

Statystyka tygodnia: 23

Tyle rzutów wolnych spudłowała Noteć w trakcie meczu we Wrocławiu. Ostatecznie inowrocławianie trafili 11 na 34 próby, ale i tak odnieśli zwycięstwo 67:58.

Najlepsza piątka

W tego typu rubryce, dokonując wyborów, zawsze trzeba się trzymać jakichś zasad. Ja mam trzy:

– będę wybierał zawodników jedynie ze zwycięskich drużyn

– selekcja będzie dokonywana zgodnie z regulaminem Pekao 1 ligi, czyli w piątce wyląduje maksymalnie 1 obcokrajowiec oraz minimum 1 młodzieżowiec

– MVP Tygodnia NIE BĘDZIE uwzględniany w najlepszej piątce tygodnia – by wyróżnić większą ilość zawodników.

Jahmal McMurray (MKKS Żak Koszalin) – vs Kotwica Kołobrzeg (105:94) – 36 punktów, 13/22 z gry

Piotr Lis (SKS Fulimpex Starogard Gdański) – vs HydroTruck Radom i KSK Qemetica Noteć Inowrocław – 34 punkty 

Michał Chrabota (Miasto Szkła Krosno) – vs Sokół Łańcut i Enea Basket Poznań – 25 punktów, 9 zbiórek, 10/14 z gry

Szymon Sobiech (KSK Qemetica Noteć Inowrocław) – vs WKS Śląsk II Wrocław i SKS Fulimpex Starogard Gdański – 29 punktów, 13 zbiórek

Bartosz Chodukiewicz (Miasto Szkła Krosno) – vs Sokół Łańcut i Enea Basket Poznań – 23 punkty, 8 zbiórek

MVP, MVP!

Oleksandr Mishula (OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów) – vs WKK Wrocław i HydroTruck Radom – 60 punktów, 8 zbiórek, 5 asyst

Może i Resovia zgarnęła w tym tygodniu tylko jedno zwycięstwo, ale indywidualnie Mishula był nie do zatrzymania! Tu nie trzeba wiele tłumaczyć, liczby mówią same za siebie!

Młodzieżowiec tygodnia

Szymon Sobiech (KSK Qemetica Noteć Inowrocław) – vs WKS Śląsk II Wrocław i SKS Fulimpex Starogard Gdański – 29 punktów, 13 zbiórek

Dwie wygrane drużyny, duże minuty, a do tego solidne liczby wykręcone w statystykach. Szymon mocno pracuje na to, by być coraz bardziej docenianym młodzieżowcem w całej 1. Lidze!

Rezerwowy tygodnia 

Jahmal McMurray (MKKS Żak Koszalin) – vs Kotwica Kołobrzeg (105:94) – 36 punktów, 13/22 z gry

Jeden mecz w tygodniu, ale za to jaki! Dwie dogrywki w derbach zachodniopomorskiego i uniesienie ciężaru zdobywania punktów w kluczowych momentach. McMurray dojechał z formą na najważniejszy okres sezonu i będzie najważniejszym ogniwem Żaka w walce o utrzymanie.

3 komentarze

folklor 3 marca 2025 - 21:10 - 21:10

” Sam Mishula, mimo słabej skuteczności (9/245 z gry)”- no to gościu rzucał 7 razy na minutę! Szacun!

Odpowiedz
kibic 4 marca 2025 - 00:03 - 00:03

Co się dziwisz, przecież tych tekstów nikt nie czyta przed wrzuceniem na stronę…

Odpowiedz
wojtuniaNBA 4 marca 2025 - 01:59 - 01:59

PTAK to jest koleś wchodzi na mecze bawiąc się w chowanego w wc z ochroniarzami !!!!!

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet