piątek, 11 października 2024
Strona główna » Top 10 najgorętszych podpisów w 1. lidze

Top 10 najgorętszych podpisów w 1. lidze

0 komentarzy
Kaheem Ransom i Thomas Davis w roli topowych cudzoziemców, hitowe transfery trenerskie – Kamila Sadowskiego i Roberta Skibniewskiego. Powroty z PLK i szanse dla utalentowanej młodzieży. Wybraliśmy 10 najgłośniejszych ruchów kadrowych tego lata w 1. lidze.

1. Kamil Sadowski (SKS Starogard Gdański)

Największy transfer tego sezonu. W poprzednich rozgrywkach Kamil Sadowski, szkoleniowiec młodego pokolenia, potwierdził swój talent trenerski, najpierw wygrywając 16 z 25 meczów z Opolem i kończąc poprzedni sezon regularny na 4. miejscu, a później ogrywając w playoffach GKS Tychy, mimo przegrania pierwszych dwóch meczów.

Sadowski wniesie na Kociewiu doświadczenie ekstraklasowe w takich elementach jak zarządzanie zespołem, strategia czy dobór graczy, co zresztą już przed sezonem dało się zauważyć. Z taką ekipą może faktycznie powalczyć o miejsce w czołówce. Udało mu się przekonać do podpisania w kontraktu w Starogardzie Gdańskim tak cenionych w 1. lidze graczy, jak Małgorzaciak, Czerlonko czy Janiak. Młody trener ciekawie dobra zespół, gdzie nawet zawodnicy z dalszych miejsc w rotacji mogą mieć sporą rolę. 

2. Kaheem Ransom (HydroTruck Radom)

Najciekawszy obcokrajowiec jaki przed sezonem wylądował w 1. lidze. Rozgrywający, czy generalnie zawodnicy bardzo dobrze grający z piłką, będą robili różnicę na zapleczu ekstraklasy. Można było to zaobserwować już w ostatnich latach, gdy polscy koszykarze przechodzili z PLK do 1. ligi. – aż 5 z ostatnich 8 MVP na tym poziomie to rozgrywający. 

Wpisując się ten schemat Robert Witka zatrudnił Kaheema Ransoma. Amerykanin to wszechstronny gracz, z szybkim pierwszym krokiem, który ze swobodą powinien dostawać się pod obręcz oraz po penetracjach znajdować graczy na dobrych pozycjach. W ostatnich 3 sezonach asystował przy co najmniej 26 proc. celnych rzutach zespołu, gdy był na boisku. Potencjał potwierdził też już w przedsezonowych sparingach zespołu z Radomia.

3. Thomas Davis (Decka Pelplin)

Davis powinien zapewnić drużynie z Pelplina sporą wszechstronność. Marzący o polskim paszporcie Amerykanin może dostarczać punkty – z sezonu na sezon wychodzi mu to coraz lepiej; regularnie zbierać co najmniej 16 proc. dostępnych piłek, gdy jest na boisku oraz zapewniać bardzo dobrą obronę jak na standardy 1.ligi. Powinien też wyróżniać się również swoim atletyzmem oraz siłą na tle pierwszoligowych graczy.

4. Filip Małgorzaciak (SKS Starogard Gdański)

Małgorzaciak trafił do Starogardu Gdańskiego w następstwie kontuzji Filipa Stryjewskiego i bez wątpienia jest to znaczące wzmocnienie. Doświadczony rzucający, po przyzwoitym sezonie w ekstraklasowym MKS-ie podpisał kontrakt z Kociewskim Diabłami i znów powiniem być gwiazdą 1.ligi. 

Filip to przede wszystkim ofensywna maszyna, która co mecz może przenosić dużo punktów na rozmaite sposoby. W trakcie ostatniego sezonu w pierwszej lidze ponad 52 proc. jego rzutów stanowiły próby z dystansu, ale nie miał również problemu z dostawaniem się pod kosz. Zespół z Kociewia zyskał elitarnego kozłującego na poziomie 1. ligi, który będzie problemem dla każdej obrony.

5. Mateusz Bartosz (Dziki Warszawa)

Na zapleczu PLK ogromną różnice robią zawodnicy grający bardzo dobrze z piłką, co już wspomniałem) oraz centrzy. Jednych i drugich w 1. lidze jest jak na lekarstwo i z tego powodu najczęściej widzimy na pozycji środkowego wyraxnie niższych graczy niż w PLK. Trenerzy nie chcą płacić za centymetry, a silni skrzydłowi regularnie grają na piątce. 

Pod koszami pierwszoligowych zespołów nie ma zawodników o takich gabarytach jak w PLK, a to sprawia, że utalentowani podkoszowi są bardzo wartościowi w 1.lidze. Doceniany przez lata w ekstraklasie, Mateusz Bartosz, Dzikom spadł z nieba i w najbliższych rozgrywkach powinien być jednym z czołowych podkoszowych ligi.

6. James Washington (Sensation Kotwica Kołobrzeg)

Amerykański rozgrywający, mimo kilku podejść, nie utrzymał pozycji w PLK, ale ściągnięcie go do 1. ligi to bardzo dobry, mocny ruch. To właśnie Washington może być brakującym elementem w układance Rafała Franka, który przybliży kołobrzeski zespół do ekstraklasy. Po nowym rozgrywającym można spodziewać się sporej liczby punktów oraz asyst i łatwych rzutów dla podkoszowych i strzelców. 

Podania Jamesa nad kosz czy otwierające łatwe rzuty powinny ułatwić grę Szymonowi Długoszowi i generalnie lepiej wykorzystać umiejętności tego gracze. Zmysł Washingtona do kreowania akcji będzie również istotny dla strzelców, bo Kotwica będzie dużo rzucała za 3 punkty (w poprzednim sezonie nikt nie rzucał więcej). Im lepsza jakość podań, im więcej stwarzanych otwartych sytuacji rzutowych, tym wyższa efektywność i w tym aspekcie Washington powinien być lepszy od Nelsona.

7. Adrian Kordalski (Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych)

Kordalski odbił się od PLK, ale na poziomie 1.ligi to ciągle gracz, który może zmieniać oblicze meczów. W ostatnich latach widzieliśmy w jego wykonaniu wszechstronne występy, które ocierały się o triple-double. Czarni Słupsk awansowali do PLK, właśnie gdy Adrian był jednym z kluczowych graczy tego zespołu i grał ponad 30 minut w każdym spotkaniu. Kordalski jest naturalnym wyborem na lidera drużyny, która ma ekstraklasowe ambicje.

8. Robert Skibniewski (Weegree AZS Politechnika Opolska)

Robert Skibniewski w roli pierwszego trenera nie odniósł jeszcze spektakularnych sukcesów. Jako trener Polpharmy wygrał 5 z 20 meczów, a jego zespół spadł do 1. ligi. Jako trener BK Ołomuniec wygrał 1 z 11 spotkań i został zwolniony. Należy jednak pamiętać, że Polpharma od początku była jednym z głównych kandydatów do spadku, a po przyjściu Skibniewskiego zaczęła grać lepiej, natomiast w Czechach Polak zmagał się z problemami kadrowymi. 

Latem Skibniewski zbudował w Opolu niezły skład, który może namieszać w czołówce. Sam trener ma szansę udowodnić swoją wartość.

9. Hubert Pabian (Weegree AZS Politechnika Opolska)

MVP z 2018 roku zamienił Wałbrzych na Opole i także ten ruch robi wrażenie.. Doświadczony skrzydłowy w poprzednim sezonie znalazł się w pierwszej piątce najlepszych graczy i zdobywał przeciętnie 14.6 punktu, 8.7 zbiórki oraz 1.9 asysty na mecz. Ekstraklasowe doświadczenie, doskonałe 44.5% za 3 punkty – idealna czwórka na 1. ligę.

10. Hubert Łałak (Miasto Szkła Krosno)

Hubert to ogromny młody talent, dla którego druga liga była już za mała. To będzie ciekawy sezon, ale i wyzwanie dla tego gracza. Pierwszy raz od 2016 roku opuści Sopot, będzie musiał walczyć o miano pierwszego rozgrywającego. Cały proces odnajdywania się w Krośnie, postępu, szukania porozumienia i współpraca z centrami oraz kreowanie im szans będą warte obserwowania. 

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet