Dwie supergwiazdy NBA ostatnich kilkunastu lat w osobach Kawhiego Leonarda (41 minut, 22 punkty) i Jamesa Hardena (32 punkty, 11 asyst) otoczone jednym z najlepszych obrońców tego sezonu Ivicą Zubacem – bałkańską odpowiedzią na Nikolę Jokicia – i kilkoma innymi świetnymi zadaniowcami. Taka mieszanka Clippers powodowała, że w trakcie pierwszego meczu serii z Nuggets ekipa z LA naprawdę długo wyglądała na lepszą. Tak po prostu, koszykarsko.
Albo jak kto woli, biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich kilku tygodni sezonu zasadniczego – nawet na najlepszą w całej NBA?
Tylko co z tego, skoro Nuggets – choć za pięć dwunasta przed playoff wyrzucili z pracy trenera i menedżera – mają wciąż w składzie najlepszego koszykarza NBA ostatniej pięciolatki? Jokić do 29 punktów dołożył 12 asyst i 9 zbiórek, ale najważniejszy był jego wpływa na zespół. Po jego podaniach w kluczowych momentach czwartej kwarty nawet Russell Westbrook trafiał za 3. Gdy trzeba było Joker rzucał się po piłki na parkiet w stylu judoki wagi do 90 kg. Gdy w końcówce dogrywki sytuacja tego wymagała – wrócił do gry z tamponem tamującym krwawienie z nosa.
Serbska krew nie poszła w piach! W kluczowych momentach nie zawodził Aaron Gordon (25 punktów, 8 zbiorek), swoje robił Jamal Murray (21 punktów, 9 zbiórek, 7 asyst), a cichym bohaterem Nuggets został Christian Braun (45 minut, 11 punktów).
To była naprawdę piękna bitwa, która zwiastuje nie tylko znakomitą serię – taką już po pierwszym starciu pachnącą siedmioma meczami – ale także całą fazę w playoff NBA.
Drugie starcie Nuggets – Clippers ponownie w Denver w nocy z poniedziałku na wtorek o godz 4 czasu polskiego.
Wcześniej w pierwszym meczu playoff na Wschodzie Indiana Pacers mimo wszystko zaskakująco łatwo uporała się z Milwaukee Bucks, wygrywając aż 117:98 mimo 36 punktów Giannisa Antetokounmpo. Ale i w tej serii może jeszcze być ciekawiej. Wiele wskazuje na to, że w jej trakcie do gry powinien wrócić zmagający się ostatnio z zakrzepicą żył Damian Lillard. W końcówce przegranego przez Bucks meczu ewidentnie szykował się juz do rywalizacji z Tyrese Haliburtonem i jego ekipą.
