Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
W czwartkowe wczesne popołudnie w Warszawie zebrała się koszykarska śmietanka towarzyska z całego kraju, by być świadkiem podpisania siedmioletniego kontraktu telewizyjnego z Polsatem. Ale w kuluarach zorganizowanej z dużym rozmachem konferencji prasowej mówiło się nie tylko o tej umowie i tym, czy średnio niespełna 200 tysięcy przypadające od sezonu 2024/2025 na każdy zespół to dużo czy mało.
Przewijały się też tzw. tematy bieżące.
– A zobaczycie, że w najbliższej kolejce Trefl Żana Tabaka zdoła przegrać na własnym parkiecie z Zastalem. Oj, nie będzie łatwo Anwilowi dogonić tych play-offów, nie będzie łatwo – rzuciła w pewnym momencie jedna z całkiem prominentnych osób polskiego basketu, nie związana ani z zespołem z Sopotu, ani z tym z Zielonej Góry, ani też z ekipą z Włocławka.
Żart, zdolność przewidywania czy też znajomość ligowych realiów? Mniejsza o to – wczoraj przepowiednia stała się faktem. Wygrana Zastalu nad Bałtykiem znacząco skomplikowała sytuację Anwilu. Aby przedostać się do czołowej ósemki, zespół Przemysława Frasunkiewicza w ostatnich sześciu meczach musi zdobyć o dwa punkty więcej od Czarnych Słupsk (ma z nimi niekorzystny bilans dwumeczu) lub od Zastalu, albo aż trzy od Spójni (też niekorzystny bilans dwumeczu).
Biorąc pod uwagę skalę trudności terminarza ww. drużyn – Anwil czeka wyjątkowo ciężkie zadanie. Spójnia i Czarni mają łatwiejszy terminarz od włocławian. Zastal? Czeka go wciąż najtrudniejsze zadanie ze wszystkich rywali walczących o play-off, jeśli chodzi o siłę rywali, z którymi się jeszcze zmierzą. Ale zielonogórzanie aż cztery razy zagrają we własnej hali, a wczoraj udowodnili też, że nawet w osłabieniu potrafią wygrywać ciężkie mecze wyjazdowe.
Anwil stąpa po cienkim lodzie, ale wciąż raczej zależy sam od siebie: trudno sobie wyobrazić, by komplet sześciu wygranych i bilans 18-12 nie zapewnił mu walki o medale. Każda porażka może być jednak dla włocławian tym, czym dla sapera wdepnięcie na minę.
Od czasy, gdy dwa tygodnie temu po raz pierwszy bliżej przyglądaliśmy się terminarzowi pozostałych do rozegrania spotkań sporo się zmieniło, jeśli chodzi o walkę o pierwsze miejsce. Niespodziewana porażka Kinga z Twardymi Piernikami i kolejne zwycięstwa Śląska wskazują na to, że sprawa pierwszego miejsca przed play-off może się rozstrzygnąć na korzyść mistrzów Polski już przed ostatnią kolejką spotkań.
Natomiast na miejscach 2-5 może jeszcze teoretycznie dojść do całkiem niemałych przetasowań. Szansę na awans do czołowej czwórki i przewagę własnego parkietu w I rundzie play-off ma jeszcze nawet – pod warunkiem wygranej w Sopocie lub/i w Ostrowie Wielkopolskim – nieźle rozpędzona bez Geoffreya Groselle’a Legia.
Zresztą, spójrzcie sami na poniższą tabelę i pełną listę meczów, które pozostały do rozegrania dziewięciu czołowym drużynom sezonu. Gwoli wyjaśnienia – rubryka „skala trudności” to obecna średnia zwycięstw rywali, z którymi przyjdzie się jeszcze zmierzyć w tym sezonie poszczególnym zespołom.
| Miejsce w tabeli | Obecny bilans | Liczba meczów do rozegrania (w domu) | Skala trudności (śr. zwycięstw rywali) | Miejsce w rankingu najłatwiejszych terminarzy |
| 1. Śląsk | 18-5 | 7 (4) | 11,29 | 5. |
| 2. King | 17-7 | 6 (4) | 9,50 | 2. |
| 3. Stal | 16-7 | 7 (4) | 11,29 | 5. |
| 4. Trefl | 16-7 | 7 (4) | 13,00 | 8. |
| 5. Legia | 15-9 | 6 (3) | 11,67 | 7. |
| 6. Zastal | 14-10 | 6 (4) | 13,33 | 9. |
| 7. Spójnia | 14-10 | 6 (3) | 10,00 | 3. |
| 8. Czarni | 13-11 | 6 (3) | 9,00 | 1. |
| 9. Anwil | 12-12 | 6 (4) | 10,66 | 4. |
Śląsk Wrocław: GTK (d), Trefl (d), Arka (w), MKS (d), Stal (w), Zastal (w), Sokół (d).
King Szczecin: MKS (d), Start (d), Astoria (d), GTK (w), Trefl (w), Arka (d).
Stal Ostrów Wielkopolski: Arka (w), Spójnia (d), Zastal (w), Sokół (d), Śląsk (d), Legia (d), Anwil (w).
Trefl Sopot: Sokół (w), GTK (d), Śląsk (w), Legia (d), Anwil (d), King (d), Czarni (w).
Legia Warszawa: Astoria (d), GTK (w), Trefl (w), Arka (d), Stal (w), Zastal (d).
Spójnia Stargard: Stal (w), Twarde Pierniki (d), Zastal (w), MKS (d), Sokół (w), Start (d).
Zastal Zielona Góra: Arka (d), Stal (d), Spójnia (d), Sokół (w), Śląsk (d), Legia (w).
Czarni Słupsk: Twarde Pierniki (w), MKS (d), Start (w), Astoria (d), GTK (w), Trefl (d).
Anwil Włocławek: Start (w), Astoria (d), GTK (d), Trefl (w), Arka (d), Stal (d).
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
