Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Nowy sezon drugiej z najlepszych koszykarskich ligi świata zapowiada się pasjonująco. Napływ gwiazd zza oceanu, zmiana formatu rozgrywek, a także dodanie do niego fazy play-in – o dwie ostatnie przepustki do playoff powalczą ekipy z miejsc 7-10, który tak świetnie się przyjął za oceanem – to wszystko powoduje, że oczekiwania europejskich kibiców są rozpalone do granic możliwości. I słusznie!
Euroliga nigdy nie była tak ciekawa – także z punktu widzenia polskiego kibica! Sezon rusza już za chwilę. Jutro i w czwartek na @superbasketpl power ranking @Xerez1000 – w dwóch częściach. I w "starciu" z typami @eFortunapl 😉 Stay tuned! #Euroleague pic.twitter.com/BqLWNNtrcw
— SuperBasket (@superbasketpl) October 3, 2023
Z 18 niesamowitych drużyn tylko cztery wiosną staną do walki o końcowy triumf podczas Final Four w Mercedes-Benz Arena w Berlinie. Każda ma swoje wady i zalety. Nasz power ranking został podzielony na dwie części.
Wczoraj przedstawiliśmy drużyny, które w końcowej tabeli spodziewamy się ujrzeć na miejscach 10-19. To tam wylądował m.in. Partizan Belgrad z Mateuszem Ponitką i Kevinem Punterem.
Dziś czas na ścisłą czołówkę, europejską elitę. Z Aleksanderem Balcerowskim!
9. Anadolu Efes Stambuł
W poprzednim sezonie: 11. miejsce (17 zwycięstw i 17 porażek).
Latem zespół stracił dwie wielkie gwiazdy. 20 mln dol. i wizja spróbowania sił w NBA skusiły w końcu Vasilije Micica, a do Panathinaikosu odszedł Ergin Ataman, twórca sukcesów, które klub ze Stambułu święcił w ostatnich latach. Efes zamknął pewną erę. Nowa będzie budowana pod wodzą Erdema Cana – najlepszego trenera sezonu 2022/2023 w lidze tureckiej i w rozgrywkach EuroCup. Can postawił głównie na zawodników, których dobrze znał z ligi tureckiej. Celem nowego trenera będzie powrót klubu do playoff Euroligi.
Przyszli: Hollatz, Ozdemiroglu, Thompson, Yilmaz, Willis, Jones, Yilmaz, Yildizli
Odeszli: Micic, Arna, M’Baye, Haltali, Ilyasoglu, Güven, Tuncer, Dunston, Balbay, Singleton
Przewidywana rotacja:
PG: Larkin/Hollatz/Ozdemiroglu
SG: Thompson/Beaubois/Gazi
SF: Clyburn/Bryant/Yilmaz
PF: Willis/Osmani/Yildizli
C: Zizic/Pleiss/Jones
Trener: Erdem Can
Gwiazda: Darius Thompson
Świetnie pokazał się w ubiegłym sezonie w drużynie Cazoo Baskonia, był jej doskonałym dyrygentem. Teraz stanie przed zdecydowanie większą orkiestra. Ma wszystko, by błyszczeć także w nowej roli.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 15:1
8. EA7 Emporio Armani Mediolan
W poprzednim sezonie: 12. miejsce (15 zwycięstw i 19 porażek)
Kolejny zespół, którego pozycja na koniec ubiegłego sezonu była zdecydowanie niższa do potencjału finansowego oraz organizacyjnego. Legendarny trener Ettore Messina spokojnie utrzymał stanowisko, a władze klubu dołożyły mu do składu gwiazdę w postaci Nikoli Miroticia oraz kilku innych zawodników sprawdzonych na poziomie Euroligi. Apetyty na sukces w Mediolanie są ogromne.
Przyszli: Lo, Bortolani, Mirotic, Poythress, Kamagate
Odeszli: Baldasso, Thomas, Datome, Mitrou-Long, Davies, Alviti, Napier, Biligha, Luwawu-Cabarrot
Przewidywana rotacja:
PG: Pangos/Lo/Flaccadori
SG: Baron/Hall/Bortolani
SF: Shields/Tonut/Ricci
PF: Mirotic/Melli/Poythress
C: Voigtmann/Kamagate/Hines
Trener: Ettore Messina
Gwiazda: Nikola Mirotic
Jedna z największych gwiazd na Starym Kontynenciem, najlepiej opłacany gracz Euroligi ostatnich lat. Po kilku sezonach spędzonych w Barcelonie, przeniósł się do Włoch, ale cel ma niezmienny: wzniesienie po raz pierwszy w karierze pucharu za mistrzostwo Euroligi.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 11:1
7. Maccabi Playtika Tel-Aviv
W poprzednim sezonie: 5. miejsce (20 zwycięstw i 14 porażek)
Dużym sukcesem izraelskiego klubu było zatrzymanie obwodowego duetu Lorenzo Brown – Wade Baldwin. Na brak ofert obaj nie narzekali. Ale skład drużyny znacząco się uszczuplił i brak głębi w trakcie sezonu może stać się widoczny. Po stronie zysków w oczy rzuca się solidny duet podkoszowych z Walencji Jasiel Rivero i James Webb oraz łowca punktów z ligi izraelskiej – Antonius Cleveland, który będzie debiutował na poziomie Euroligi. Tamir Blatt wraca do ojczyzny po dwóch latach spędzonych w Albie Berlin. Maccabi mogło jeszcze nie powiedzieć ostatniego słowa na rynku transferowym.
Przyszli: Blatt, Cleveland, Webb, Rivero
Odeszli: Pnini, Poythress, Martin, Hillard, Adams, Ziv, Braimoh, Hollins
Przewidywana rotacja:
PG: Brown/Blatt
SG: Baldwin/Cleveland/DiBartolomeo
SF: Colson/Menco
PF: Webb/Cohen
C: Rivero/Nebo/Sorkin
Trener: Oded Kattash
Gwiazda: Lorenzo Brown
Maccabi rządzi duopol Lorenzo Brown – Wade Baldwin, ale ten drugi zmaga się obecnie z drobnym urazem i jego gra w pierwszych tygodniach stoi pod znakiem zapytania. Brown od początku sezonu będzie musiał wejść na poziom, który reprezentował, zdobywając z Hiszpanią rok temu mistrzostwo Europy.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 15:1
6. FC Barcelona
W poprzednim sezonie: 2. miejsce (23 zwycięstwa i 11 porażek), w Final Four: 4. miejsce
Latem zespół przeszedł rewolucję. Niekoniecznie na lepsze. Na ławce trenerskiej Sarunasa Jasikeviciusa zastąpił były zawodnik drużyny z stolicy Katalonii Roger Grimau. Po odejściu Nikoli Miroticia oraz kilku innych uznanych na poziomie Euroligi zawodników Barcelona postawiła na opcję hiszpańską, czyli pozyskanie wyróżniających się koszykarzy ze słabszych drużyn ACB. Sprowadzono jednak też najlepszego gracza EuroBasketu 2022 Wily’ego Hernangomeza, który w europejskiej koszykówce powinien być wielką gwiazdą. Dużym zaskoczeniem był angaż Jabariego Parkera, wygranego z 2 numerem w drafcie NBA 2014. To gracz po kilku poważnych kontuzjach kolana, który ostatni mecz w NBA zagrał w styczniu 2022 roku. Powrót nowej Barcelony do Final Four byłby lekką niespodzianką.
Przyszli: Brizuela, Parker, Parra, Hernangomez, Caicedo
Odeszli: Mirotic, Higgins, Sanli, Kuric, Tobey, Martinez
Przewidywana rotacja:
PG: Satoransky/Jokubaitis
SG: Laprovittola/Brizuela/Caicedo
SF: Kalinic/Abrines/Pauli
PF: Parker/Da Silva/Parra
C: Hernangomez/Vesely/Nnaji
Trener: Roger Grimau
Gwiazda: Willy Hernangomez
Latem musiał odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chce być jednym z wielu niemalże anonimowych koszykarzy NBA i czy woli zostać jedną z największych gwiazd Euroligi. Jego wybór był świetną wiadomość dla kibiców koszykówki na Starym Kontynencie.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 8:1
5. Panathinaikos Ateny
W poprzednim sezonie: 17. miejsce (9 zwycięstw i 23 porażki).
Przez klub latem przeszło prawdziwe tornado – w składzie zostało tylko dwóch zawodników z poprzedniego sezonu. Na ławkę trenerską sprowadzono jednego z najlepszych szkoleniowców ostatnich lat Ergina Atamana. Sięgnięto po posiłki z NBA (Juancho Hernangomez), Euroligi (Lessort, Sloukas) i Eurocup (Guy, Grant). Dla polskich kibiców najważniejszą informacją była ta, że w tym zbiorze gwiazd znalazło się miejsce dla Aleksandra Balcerowskiego. Polak dzięki występom w Panathinaikosie ma się zbliżyć do spełnienia marzenia o podpisaniu umowy w NBA. Zagra w najbardziej intrygującej w tym sezonie drużynie Euroligi.
Przyszli: Vildoza, Sloukas, Guy, Grant, Moraitis, Papapetrou, Hernangomez, Mitoglu, Lessort, Balcerowski, Antetokounmpo
Odeszli: Kalaitzakis, Lee, Gudaitis, Ponitka, Papagiannis, Williams, Wolters, Bochoridis, Agravanis, Thomas, Pappas
Przewidywana rotacja:
PG: Vildoza/Sloukas
SG: Guy/Grant/Moraitis
SF: Papapetrou/Grigonis/Kalaitzakis
PF: Hernangomez/Mitoglu/Mantzoukas
C: Lessort/Balcerowski/Antetokounmpo
Trener: Ergin Ataman
Gwiazda: Mathias Lessort
Z nowej drużyny, w której kwestia ról i opcji w ataku będzie się dopiero kształtowała, niełatwo jest wybrać jednego zawodnika. Oczywiście, boiskowym generałem będzie Sloukas, ale to może być też sezon Mathiasa Lessorta – bardzo efektownie grającego centra. W Partizanie jego potencjał ofensywny nie był do końca wykorzystywany, a Ataman w swoim systemie gry lubi i potrafi robić użytek z wysokich.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 7:1
4. AS Monaco
W poprzednim sezonie: 4. miejsce (23 zwycięstwa i 11 porażek), w Final Four: 3. miejsce.
Sprowadzając Kembę Walkera klub z księstwa rozbił transferowy bank. To w końcu koszykarz mający na koncie grę w Meczach Gwiazd NBA. Rozegrał w niej 750 spotkań, zaliczając średnio 19.3 pkt/mecz. Kolejnym sukcesem Monaco jest brak strat po poprzednim, bardzo udanym sezonie. Dołożenie do składu przydatnych Francuzów Petera Cornelie i Terry’ego Tarpey oraz potężnego centra Mouhammadou Jaiteha – takie ruchy robią wrażenie. Czy to już skład gotowy do walki o tytuł? Czy trener Sasa Obradovic opanuje niesamowite pokłady sportowego ego, które zebrano jednym zespole, kontraktując Walkera, Jamesa czy Loyda? Monaco będzie równie mocne, co ciekawe!
Przyszli: Walker, Strazel, Tarpey, Cornelie, Jaiteh
Odeszli: Moneke, Makoundou
Przewidywana rotacja:
PG: Walker/Loyd/Strazel
SG: James/Okobo/Ouattara
SF: Blossomgame/Diallo/Tarpey
PF: Brown/Cornelie
C: Jaiteh/Motiejunas/Hall
Trener: Sasa Obradovic
Gwiazda: Kemba Walker
Wybór jest ogromny, ale to jednak Kemba Walker elektryzuje wszystkich fanów koszykówki w Europie. Oczywiście, dwa ostatnie sezony to był spory sportowy zjazd tego zawodnika, ale to wciąż koszykarz, który raptem cztery lata temu był w trzeciej najlepszej piątce NBA, a jeszcze w 2020 roku grał w Meczu Gwiazd NBA. Jak dobry okaże się w Eurolidze?
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 7:1
3. Fenerbahce Beko Stambuł
W poprzednim sezonie: 8. miejsce (19 zwycięstw i 15 porażek), porażka 2:3 w ćwierćfinale z Olympiacosem.
Zespół, który może mieć najszerszy i najbardziej konkurencyjny skład ze wszystkich uczestników rozgrywek! Latem szefowie Fenerbahce pozyskali pięciu graczy, których nazwiska zna i ceni chyba każdy kibic Euroligi (może z wyjątkiem Raula Neto, który przychodzi z głębin NBA). Zawodnicy ci zastąpili tych z poprzedniego sezonu, którzy z różnych przyczyn się nie sprawdzili. Utrzymany został mocny trzon na czele z Johnathanem Motley’em czy Nigelem Hayes-Davisem. Ta ekipa może pokonać każdego dnia każdego rywala na każdym boisku!
Przyszli: Neto, Madar, Sestina, Papagiannis, Sanli
Odeszli: Bjelica, Edwards, Antetokounmpo, Jekiri, Akpinar, Geyik, Booker
Przewidywana rotacja:
PG: Neto/Madar/Calathes
SG: Dorsey/Wilbekin/Mahmutoglu
SF: Pierre/Gudurić/Biberovic
PF: Hayes-Davis/Sestina/Birsen
C: Motley/Papagiannis/Sanli
Trener: Dimitris Itoudis
Gwiazda: Tyler Dorsey
Poprzedni sezon nie był udany dla 27-latka. Zaczął się fantastycznie, bo jako uznana już gwiazda Euroligi dostał kontrakt w Dallas Mavericks, ale ponowna przygoda z NBA skończyła się bardzo szybko. W marcu na ostatni etap sezonu Dorsey powrócił do Europy, podpisując umowę z Fenerbahce. Nie był w stanie pokazać pełni umiejętności. Teraz po przepracowanym okresie przygotowawczym powinien być gotowy do roli lidera.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 9:1
2. Real Madryt
W poprzednim sezonie: 3. miejsce (23 zwycięstwa i 11 porażek), w Final Four: 1. miejsce.
Obrońca tytułu i – zdaniem większości obserwatorów – murowany faworyt. Po stronie letnich strat personalnych ma więcej nazwisk niż po stronie zysku, lecz ze stolicy Hiszpanii odeszli gracze, którzy albo byli post-prime (Hanga), po ciężkich kontuzjach (Randolph) lub wybrali większą rolę w innym zespole (Cornelie). Do drużyny powrócił natomiast po dwóch latach w Denver Nuggets Facundo Campazzo, który znów powinien być jednym z najlepszych rozgrywających na Starym Kontynencie. Real bardzo liczy też na przełomowy sezon Abalde i Alocena po kontuzjach oraz na wprowadzenie do składu młodych zawodników jak N’Diaye czy Diagne. Tworzący trzon drużyny tercet Fernandez/Rodriguez/Llull jest o rok starszy. Czy to wystarczy do obrony tytułu?
Przyszli: Campazzo
Odeszli: Hanga, Cornelie, Williams-Goss, Randolph, Thompkins
Przewidywana rotacja:
PG: Campazzo/Rodriguez/Alocen
SG: Musa/Llull/Causer
SF: Hezonja/Fernandez/Abalde
PF: Yabusele/Deck/N’Diaye
C: Tavares/Poirer/Diagne
Trener: Chus Mateo
Gwiazda: Dzanan Musa
Wydawało się, że zeszły sezon dla 24-letniego zawodnika będzie tylko wprowadzającym do tak dużego klubu jak Real Madryt, ale nic bardziej mylnego! Musa z miejsca pokazał się z fantastycznej strony, zarówno koszykarskiej, jak i mentalnej. Pasujące do DNA Realu Madryt jak ulał. W związku z tym, że liderzy jego drużyny są już lekko wiekowi, Bośniak może otrzymać jeszcze większą rolę i zaliczyć sezon na poziomie walki o tytuł MVP.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 4,75:1
1. Olympiacos Pireus
W poprzednim sezonie: 1. miejsce (24 zwycięstwa i 10 porażek), w Final Four: 2. miejsce.
Odejście do Sacramento Kings MVP poprzedniego sezonu Euroligi Aleksandra Vezenkova, a także podpisanie umowy u rywala zza miedzy wcześniej mocno identyfikującego się z czerwono-białymi barwami Kostasa Sloukasa, zdominowały letni okres w Pireusie. To znaczące ubytki, lecz transfery do klubu wyglądają na idealne skrojone i świetnie pasujące do obecnego składu. Luke Sikma to jeden z najmądrzej grających zawodników w Eurolidze. Pozyskano także łowcę punktów z Litwy Ignasa Brazdeikisa oraz zabezpieczono pomalowane, sięgając po Nikolę Milutinova. Nowy Olympiacos wcale nie musi być słabszy od drużyny, które dominowała w Eurolidze już w poprzednim sezonie.
Przyszli: Williams-Goss, Sikma, Brazdeikis, Milutinov, Tanoulis
Odeszli: Vezenkov, Sloukas, Bolomboy, Black
Przewidywana rotacja:
PG: Walkup/Williams-Goss/Lountzis
SG: Canaan/Larentzakis/Pappas
SF: Papanikolau/McKissic
PF: Sikma/Brazdeikis/Peters
C: Fall/Milutinov/Tanoulis
Trener: Giorgos Bartokas
Gwiazda: Moustapha Fall
Siłą Olympiakosu będzie, że w każdym meczu inny gracz może stać się bohaterem. Moustaphe Fall to podkoszowy gigant, który może nie imponuje dokonaniami statystycznymi, ale jego wpływ na grę Olympiacosu zarówno w ataku, jak i w obronie będzie niepodważalny.
Szanse na mistrzostwo według FORTUNY: 8:1
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>