Jeśli ktoś w Polsce ma jeszcze wątpliwości, cz Brandin Podziemski byłby lepszym wyborem dla naszej reprezentacji niż występujący ostatnio w Eurolidze Jonah Mathews – może je zacząć powoli porzucać. Póki co z pochodzącym z Wisconsin 20-latkiem wielkie nadzieje wiążą mistrzowie NBA z lat 2015, 2017, 2018 i 2022.
„Fakt, ż wybrali Podziemskiego ewidentnie wskazuje na to, że Warriors porzucają testowany w ostatnich latach pomysł szukania graczy z największymi możliwościami rozwoju na rzecz tych, którzy mogą pomóc drużynie w zdecydowanie krótszej perspektywie. Były obrońca Broncos spełnia te kryteria ze względu na swoje umiejętności strzeleckie, ale podczas treningów przed draftem pokazał też duży potencjał w innych aspektach gry, takich jak podania i gra w obronie” – ocenia wybór Podziemskiego popularny serwis internetowy z San Francisco „SFGATE”.
O 20-latku w Polsce zrobiło się głośniej miesiąc temu po naszej publikacji, w której zdradziliśmy, że niebawem może biegać obok Jeremy’ego Sochana w reprezentacji Polski. Koszykarz San Antonio Spurs też ewidentnie na to czeka.
Sprawa nadania Podziemskiemu polskiego obywatelstwa może nabrać rozpędu w najbliższym czasie. Rodzina koszykarza wysłała już do Polski komplet wymaganych dokumentów.
– PZKosz. jest Podziemskim mocno zainteresowany. To bardzo utalentowany chłopak, może się przebić nawet w NBA. Jego rodzina przesłała już do Polski dokumenty niezbędne do uzyskania polskiego obywatelstwa – właściwie można powiedzieć, że drzewo genealogiczne aż do sześciu pokoleń wstecz. Nie wnikając zbytnio w szczegóły – mamy nadzieję, że niebawem sprawa nabierze formalnego biegu i pewnego dnia Brandin zagra obok Jeremy’ego Sochana w biało-czerwonych barwach – mówił nam ostatnio Rafał Juć, skaut mistrzów NBA Denver Nuggets, który pomaga szefom polskiej federacji w kontaktach za oceanem.
Zanim Podziemski zagra – miejmy nadzieję – w jednym zespole z Mateuszem Ponitką i Aleksandrem Balcerowskim podczas EuroBasketu 2025 czekają go wspólne treningi ze Stehpenem Currym i pozyskanym tuż przez draftem przez Golden State Warriors Chrisem Paulem. Całkiem niezłe towarzystwo do podnoszenia koszykarskich umiejętności.
Dzięki wyborowi w pierwszej rundzie draftu Podziemski zagwarantował sobie co najmniej 8 milionów dolarów. Otrzyma je za pierwsze trzy lata gry w NBA. Tak naprawdę w przyszłości ma szanse na zdecydowanie większe pieniądze.
Golden State Warriors w minionym sezonie zasadniczym grali co najwyżej przeciętnie i zakończyli go z wynikiem 44-38. W pierwszej rundzie playoff ostatecznie uporali się 4-3 z Sacramento King, ale w półfinale Zachodu polegli 2-4 z Los Angeles Lakers LeBrona Jamesa. Pozyskanie CP3 i Podziemskiego to raczej dla nich początek niż koniec rekonstrukcji składu drużyny.