piątek, 4 października 2024
Strona główna » Piękny start EuroBasketu – Polska wygrała z Czechami!

Piękny start EuroBasketu – Polska wygrała z Czechami!

0 komentarzy
Wymarzony początek mistrzostw Europy! Reprezentacja Polski, prowadzona przez doskonałych Mateusza Ponitkę i AJ-a Slaughtera, pokonała w Pradze Czechy 99:84.

Zanim mieszkańcy Pragi wyszli z piwiarni i zakładów pracy, by (niemal) w komplecie stawić się na trybunach, do efektownego ataku od pierwszych minut ruszyła reprezentacja Polski. Kilka przytomnych wykończeń i efektownych podań zaliczył Aleksander Balcerowski, nie do zatrzymania był Mateusz Ponitka.

Zaczęliśmy od 9:4, a defensywa dawała nam następne punkty z kontry. Po akcji 2+1 Ponitki (13 pkt. w 1. kwarcie) i dwóch trafieniach Slaughtera było już nawet 29:13!

W drugiej kwarcie hala się wypełniła, a w ataku przełamali się gospodarze. Pomogły im w tym błędy w obronie zmęczonych Polaków, za dużo było czystych pozycji na dystansie dla rywala. W 18 minucie Czesi po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (41:40), gdy przypomnieli sobie, na chwilę że istnieje całkiem utalentowany gracz nazwiskiem Vesely.

Do przerwy, po dwóch totalnie odmiennych kwartach, mieliśmy remis 46:46.

Igor Milicić przemyślał sprawę w przerwie i znów było lepiej. Dwójkowe akcje duetu Ponitka – Balcerowski, mnóstwo ważnych, mało widocznych rzeczy ze strony Michała Sokołowskiego i pozytywny impuls ze strony Jakuba Schenka. Znów toczyliśmy mecz na naszych warunkach, prowadząc po 3 kwartach 69:63.

https://twitter.com/EuroBasket/status/1565743892393123840

Skończyła się piękna koszykówka, zaczęła walka o przetrwanie, na kolejne wyszarpywane akcje. Różnicę robiły twardość i intensywność Sokołowskiego i Ponitki, ale na parkiet po piłkę rzucał się każdy z naszych reprezentantów. Na 5 minut przed końcem prowadziliśmy 79:73.

Decydujące minuty to czas gwiazdorskich akcji, a tego wieczoru w Pradze gwiazdami byli Polacy. Barto trudne trafienia Ponitki i Slaughtera, raz za razem. Na dwie minuty przed końcem było już 90:81. Decydującego gwoździa, jeszcze jedną trójką wbił MVP tego meczu, Mateusz Ponitka (26 punktów i 8 asyst w meczu).

Polska w optymalny sposób (i świetnym stylu) zaczęła EuroBasket 2022. Już jutro o godz. 14.00 zagramy z Finlandią, która w piątek przegrała z Izraelem.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

Tomasz Sobiech, Praga

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet