Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Wiara na trybunach
Tej! Poznań ma jednych z lepszych fanów w PLKnW i jest ich coraz więcej. Przy takim dopingu IKS 2017 musi w końcu sięgnąć po zwycięstwo na własnym parkiecie. Blisko był już w meczu z Górnikiem, który w tym sezonie musi mierzyć się z przebudową składu.
Poznaniacy grali twardo w obronie, a w ataku dzielili się piłką i zdobyczami punkowymi, aż trzech zawodników gospodarzy zanotowało po 10 oczek. Wałbrzyszanie polegali głównie na reprezentancie Polski, Adrianie Łabędzkim, który rzucił 29 punktów.
Pomimo tego, że Górnik zdołał obronić prowadzenie (i wygrał 64:50), to Bartosz Hollner z IKS-u stwierdził, że od dawna nie zagrał tak dobrego spotkania, zarówno indywidualnie, jak i zespołowo. Czy to czas na nową odsłonę na Poznaniaków?
Mosler „płonie”, Konstancin ambitnie do końca
Dla KS Mustang Konin gra tylu byłych i obecnych kadrowiczów Polski, że aż strach liczyć. Konstancin przegrywał na wyjeździe już 23 punktami, ale na 31 sekund do końca meczu zdołał zmniejszyć przewagę gospodarzy do 6 oczek. Pawełko szarpał, trafiał zza łuku, umiejętnie wyprowadzany na pozycje Garbacz rzucał spod obręczy, w efekcie obaj zawodnicy zapisali na swoich kontach solidne 24 punkty.
Być może to by wystarczyło, ale jak natchniony grał Dominik Mosler, kapitan reprezentacji Polski i grający trener Konina. Wielki jak tur Mosler rozbijał obronę rywala, ba, trafiał nawet z rzutów osobistych, które są jego największa bolączką.
„Nic nam tym razem nie szło, więc musiałem pociągnąć mecz” – przyznał. Konic wygrał 82:69.
Scyzory wygrywają na urodziny
Dziesięciolecie klubu świętowały Scyzory Kielce, wygrywając z For Heroes Kraków 64:39. Przed Mistrzami Polski ciężki sezon, na własnym podwórku wzmocnił się Konin, a w Eurolidze nie ma słabych drużyn. W każdym razie dokładamy się do życzeń, sto lat sukcesów!
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>