piątek, 11 października 2024
Strona główna » Hiszpański koncert w Dąbrowie – Garcia razy osiem!
PLK

Hiszpański koncert w Dąbrowie – Garcia razy osiem!

0 komentarzy
Można już oficjalnie mówić o rewelacyjnym początku sezonu zespołu z Dąbrowy Górniczej – bilans 4-1 i średnio 98.8 punktów na mecz! Tym razem MKS zaaplikował setkę (100:93) Zastalowi Zielona Góra, a Hiszpan Marc Garcia trafił 8 razy z dystansu.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Klub z Dąbrowy Górniczej na różne sposoby starał się w sobotę zadbać o hałas na trybunach, tymczasem najgłośniej wybrzmiał występ solisty na parkiecie. Hiszpański skrzydłowy Marc Garcia – oczywiście zachowując wszelkie proporcje – ma sporo z Klaya Thompsona. Nie wykonuje na boisku zbędnych ruchów, nie bawi się w niepotrzebne kozłowanie, imponuje techniką rzutu i poruszaniem się bez piłki. Przyjemnie popatrzeć!

W sobotnie popołudnie Hiszpan momentami trafiał jak maszyna – zdobył 26 punktów, trafił świetne 8/15 (53%) za 3 punkty. Nie był jednak samotnym bohaterem. Nie byłoby czwartego zwycięstwa MKS-u w sezonie bez mrówczej pracy i równie znakomitego występy Tylera Personsa. Twardy amerykański rozgrywający do 24 punktów i aż 13 asyst dodał kilka bezcennych przechwytów, a i kilka akcji „pod siebie” też zdołał zmieścić. Z cichych bohaterów można wyróżnić Szymona Ryżka – kilka razy potrafił się znaleźć w idealnym momencie i miejscu, a drużyna z nim na parkiecie była aż „+23”.

.

Zastal zagrał trochę tak jak kilka tygodni temu w Warszawie – przez pół meczu grał przynajmniej wyrównany mecz z faworytem, przez moment miał nawet 10 punktów przewagi, aby potem zaliczyć wyraźny zjazd w drugiej połowie. Najlepszym graczem gości z Zielonej Góry był, lekko nieoczekiwanie, weteran James Washington (18 pkt., 5 asyst), rozczarowali wyczekiwani Amerykanie, Darious Hall i Kamaka Hepa, a Geoffrey Groselle, jak i cały zespół, po mocnym początku, pogrążył się w swojej nieporadności.

W końcówce drużynie nie pomógł Marcin Woroniecki, który oberwał dwa przewinienia techniczne, raczej zasłużenie – jego maniera flopowania przy rzucie za 3 punkty bywa irytująca.

Zespół z Dąbrowy i trener Boris Balibrea mają powody do zadowolenia po pierwszym miesiącu rozgrywek. MKS, mimo niełatwego terminarza, jest w ścisłej czołówce tabeli z bilansem 4-1 i imponującym, ultra ofensywnym stylem gry – średnio 98.8 punktami zdobytymi na mecz. Zastal (bilans 1-4), mimo wzmocnień, będzie w dolnej części tabeli.

Statystyki z meczu MKS Dąbrowa – Zastal Zielona Góra >>

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet