CZY JUŻ POLUBIŁEŚ JUŻ NASZ PROFIL NA FACEBOOKU? ZRÓB TO!
Czy wiecie, że Alen Hadzibegovic jest z tego samego rocznika co Adrian Bogucki i Łukasz Kolenda? Podkoszowy Zastalu ma za sobą świetną połówkę sezonu, a przy tym chyba delikatnie zapomniane jest to, że urodził się w 1999 roku. Czarnogórzec po tym sezonie może, wręcz powinien, trafić do lepszych lig i kto wie, być może będzie kolejnym graczem, o którym z dumą powiemy, że kiedyś grał w PLK.
Hadzibegovic notuje średnio 15,5 punktu (47,8% z gry) i 8,1 zbiórki – jest odpowiednio 13. najlepszym strzelcem ligi i 8. najlepszym zbierającym. Żeby złapać jakieś porównanie, dorzucę średnie statystyki Damiana Kuliga z tego sezonu, jednego z kandydatów do MVP ligi – śr. 15 punktów (50% z gry) i 8,1 zbiórki.
Czarnogórzec statystycznie wygląda kapitalnie, w samych liczbach jest to poziom Kuliga, Dziewy czy Bensona, których nie sposób nie chwalić. Jeśli zajrzymy w statystykę PER (Player Efficency Rating), czyli trochę lepszy wskaźnik efektywności niż EVAL, to Alena znajdziemy na 9. miejscu – z wysokich przed nim są Damian Kulig (lider tego rankingu), Martin Krampelj i Phil Fayne.
Jego wpływ na grę drużyny (optyczny) jest może nawet jeszcze większy, niż wyżej wymienionych, bo Hadzibegovic to w tym momencie pierwsza opcja Zastalu w ataku. Nie ma się zresztą co dziwić – połączenie warunków fizycznych (211 cm) z koordynacją jest do pozazdroszczenia, a do tego potrafi zdobywać punkty na wszystkie możliwe sposoby.
Alen ma oczywiście kilka minusów – powinien lepiej trafiać z dystansu (28%), czy linii rzutów wolnych (66%), ale pamiętajmy wciąż o jego wieku – rzut to rzecz do wypracowania. Dopiero zbiera doświadczenie, obija się teraz w fizycznej lidze, co powinno na dalszym etapie jego kariery zaprocentować.
Jeśli spojrzymy na całą ligę z góry, to właśnie w Hadzibegoviciu widzę największy talent (w słowniku koszykarskim funkcjonuje słowo prospect i pasuje to idealnie) – zawodnika, który może zajść najdalej jeśli chodzi o swoją koszykarską karierę. Wcale nie będę zdziwiony, jak już w kolejnym sezonie będzie biegał po parkiecie w koszulce klubu z EuroCup.