Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Joel Embiid, najlepszy strzelec trwającego sezonu NBA (32.0 pkt. na mecz) nie zagrał już w przegranym spotkaniu z Pelicans (114:124) i najprawdopodobniej nie zagra także dzisiejszej nocy w prestiżowym starciu w Bostonie. Z pewnością radykalnie utrudni to marzenia Sixers o przełamaniu serii Celtics, którzy (bilans 8-0) są już ostatnią niepokonaną na własnym parkiecie drużyną na Wschodzie. Na wyjazdach w TD Garden (nawet z udziałem swojej największej gwiazdy) 76ers mają w ostatnich latach bilans 5-13.
Celtics (bilans w sezonie 14-4) mają oczywiście gwiazdy w ataku, to także dzięki wygrali 9 z ostatnich 11 meczów. Furorę w tym sezonie jednak robi ich obrona, w tym momencie druga w NBA pod względem efektywności. Jak masz na obwodzie takich specjalistów, jak Jrue Holiday i Derrick White, to nie boisz się żadnych strzelców rywala. I także dziś, zwłaszcza gdy nie zagra Embiid, drugi łowca punktów drużyny, Tyrese Maxey (średnio 27 pkt. na mecz), będzie miał ekstremalnie utrudnione zadanie.
Celtics zaledwie dwa tygodnie temu (16 listopada) pokazali, że dobrze gra im się przeciwko drużynie z Filadelfii – wygrali pewnie117:107, a największą różnicę na parkiecie robił Jayson Tatum, autor 27 punktów.
W poprzednim meczu rozpędzeni Celtics zdemolowali Chicago Bulls 124:97, trafiając aż 21 rzutów za 3 punkty na skuteczności powyżej 40%. W ich składzie zabraknie Kristapsa Porzingisa, Niezależnie od tego, zdaniem bukmacherów, będą mocnym faworytem dzisiejszego spotkania.
Nasz partner, firma bukmacherska FORTUNA, oferuje kilkadziesiąt ciekawych zakładów na ten mecz. Kurs na to, że Celtics zwyciężą różnicą większą niż 7 punktów wynosi 2.00. Kurs na to, że zespół z Bostonu wygra i jednocześnie Tatum przekroczy barierę 30 punktów wynosi 2.88.
Spotkanie Celtics vs. Sixers w Bostonie w nocy z piątku na sobotę rozpocznie się godz. 1.30 polskiego czasu.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
