Strona główna » Dzień dobry PLK! Bez kozery powiem: 9 baniek!
PLK

Dzień dobry PLK! Bez kozery powiem: 9 baniek!

5 komentarzy
Samorząd obiecał już 17 milionów złotych Zastalowi, choć nie sprawdził, ile wynosi zadłużenie klubu. Wszyscy Polacy w GTK Gliwice w tym sezonie oddali razem o 28 rzutów mniej niż sam Josh Price.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Jak dla pana, to 9 milionów!

Prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki, opublikował szczegóły porozumienia, które ponoć „tym razem to już naprawdę” ma obowiązywać. Województwo wyłoży na tonący Zastal 6 milionów złotych w ciągu 5 lat, miasto doda 11 milionów i zabawa ma toczyć się dalej.

Różne wysokości zadłużenia klubu pojawiały się w przestrzeni publicznej klubu, ostatnio padały kwoty 4 czy 5 milionów. Teraz wymieniana jest dla odmiany suma 9 milionów złotych zobowiązań. Żeby było zgrabniej, tuż obok stwierdzenia, że spółka dopiero podda się audytowi. Skoro sprawdzania nie było, to na jakiej zatem podstawie określono wysokość tego długu? Słowa honoru Janusza Jasińskiego?

Ktoś planuje przekazanie klubowi publicznych 17 milionów złotych bez sprawdzenia jego stanu finansów? Najwyraźniej..

Zobaczymy, na jakiej kwocie długu się skończy, gdy faktycznie ktoś zdoła przyjrzeć się papierom w szufladach i szafach. Są przecież sprawy sądowe, które obecnie się toczą, bądź wyroki (jak np. na rzecz Żana Tabaka), które już zapadły, a nie zostały jeszcze opublikowane.

Niepotrzebna chwila szczerości

Saulius Kulvietis wydał oświadczenie, w którym próbuje odkręcić słowa z wywiadu w litewskich mediach o tym, że Śląsk Wrocław nie podchodzi w pełni poważnie do rozgrywek EuroCup.

“Chciałem przekazać przede wszystkim, że w mojej opinii rozgrywki krajowej ligi są w Polsce popularniejsze niż rozgrywki EuroCupu. Moim celem nie było ani podważanie zaangażowania klubu WKS Śląsk Wrocław w grę w EuroCupie, ani deprecjonowanie renomy tych rozgrywek” – pisze Litwin wzruszająco, w swoim (oczywiście dobrowolnym!) oświadczeniu.

– Każdą wypowiedź w Polsce sprawdzam podwójnie, wszystko też dokładnie autoryzuję. Sprytni Hiszpanie wszystko sobie tłumaczą i czytają – mówił mi kilka lat temu jeden z Polaków grających w lidze ACB.

Kulvietisowi ewidentnie zabrakło doświadczenia z tą jego szczerością.

I po co komu wyścig o Polaków?

Cztery z rzędu zwycięstwa GTK nie zwiastują oczywiście jeszcze jakichś większych sukcesów klubu z Gliwic, ale w oko oczywiście wpadają. Oby dobra passa trwała jak najdłużej! Wygrane te przy okazji stanowią też podstawę do rozważań odnośnie tego, jak istotny w PLK jest mocny zestaw polskich zawodników.

“Nie da się utrzymać w ekstraklasie z taką polską rotacją” – nie brakowało takich głosów o GTK przed sezonem. Tymczasem teraz, z Czarnymi, Spójnią czy Stalą wygrał zespół z, grającym naprawdę dobry sezon, Łukaszem Frąckiewiczem, Aleksandrem “nie spudłuję żadnej trójki w sezonie” Buszem, Maciejem Benderem i Tomaszem Śniegiem.

Wszyscy Polacy w zespole Pawła Turkiewicza oddali w tym sezonie tylko o 28 rzutów z gry mniej niż sam Josh Price (106 vs. 134) . Można? Można!

Emocje? Tak! No ale nie zamiast obrony

Sam fakt bycia najczęściej faulującą drużyną PLK może jeszcze częściowo tłumaczyć najwyższe tempo gry MKS-u. O tym jak kiepska jest (przedostatnia w lidze pod względem efektywności) obrona zespołu z Dąbrowy efektownie przypomniała Legia. Choćby kolejne kontrataki rywala “na pustą bramkę”, zaczynane podaniami Arica Holmana w stylu footballowego quatrerbacka, to coś, co nie powinno zdarzać się w koszykówce na przyzwoitym poziomie.

Charakterystyczne, i moim zdaniem szkodliwe dla zespołu trenera Balibrei, jest przeniesienie – poza ciekawymi i dobrymi wzorcami z Hiszpanii – do Dąbrowy także gorącego temperamentu. MKS fauluje najczęściej, nie dając rady bronić czysto, ale robi też ostatnio wrażenie drużyny najbardziej kłócącej się z sędziami. Nawet jeśli rozumieć frustrację przy okazji trzeciej porażki z rzędu – siara zrobiona przez Taylera Personsa i kilku kolegów w końcówce meczu z Legią była zwyczajnie żenująca.

W Dąbrowie będą musieli to poprawić, jeśli chcą wrócić do wygrywania.

Cień “Żołnierza”

A propos poprawiania. Trochę to umknęło dyskusjom o wyjeździe reprezentanta Polski do klubu zagranicznego, bądź prawie zagranicznego, ale trzeba zauważyć, że z formą Przemysława Żołnierewicza dzieje się w tym sezonie coś niepokojącego. Po zmianie zespołu średniego na słabszy i otrzymaniu większych minut na promocję, zjechał ze statystykami z 15.6 do 11.9 punktu na mecz, z 50 do 36.8% skuteczności z gry oraz do 24% celnych trójek.

Wiadomo, że na wdrożenie do znacznie mocniejszego, pełnego ważnych graczy Kinga potrzeba będzie więcej czasu, ale i w Szczecinie początki Przemysława wyglądają dość podejrzanie. Łącznie 3 punkty w dwóch ligowych meczach, drużyna na minus z nim na boisku? Trzeba czekać.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

5 komentarzy

Marcel 28 listopada, 2023 - 15:58 - 15:58

oj, co tu kogoś zabolało. Panowie wreszcie usiedli i sobie to i owo wyjaśnili, powinni odblokowani zostać sponsorzy, samorządy swoje dołożą i raptem nie będzie o czym pisać na niezbyt super baskecie.
A i brak audytu to nie to samo co brak wiedzy o zobowiązaniach.

Odpowiedz
Andrzej 28 listopada, 2023 - 18:07 - 18:07

To publiczne pieniądze powinny spłacać wieloletnie zadłużenie klubów?

Odpowiedz
jurek 1 grudnia, 2023 - 21:11 - 21:11

jeśli obiecanych publicznych pieniędzy nie dostałby np. Anwil przez 3 lata to jaki dziś miałby dług? Wszystkie lub prawie wszystkie kluby dostają publiczne pieniądze. 9 mln na 3lata to 3mln rocznie. To tyle i tylko tyle. A brak publicznego wsparcia pogłębia problemy z pozyskiwaniem prywatnych sponsorów. Pominę sabotaż Kubickiego przy staraniu się o spółki skarbu państwa, które to prawie każdy klub ma w nazwie.

Odpowiedz
Robi 28 listopada, 2023 - 19:45 - 19:45

Przepraszam, za jakie pieniądze mają być spłacone te długi? Za publiczne? Chyba ktoś sobie tu urządza komedię dla ludu w PRL…. Na to nie ma paragrafów?

Odpowiedz
Janusz Warga 29 listopada, 2023 - 16:14 - 16:14

Pytanie do redaktora
Może wyjaśnił bny Redaktor sytuacje z Sandersem skoro zrobiono mu testy w październiku po jednym meczu, a poźniej grał w kolejnych meczcah i Sokoł wygrała dwa czy aby nie obowiązuej walkower za te mecze w których wystapił?????

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet