poniedziałek, 2 grudnia 2024
Strona główna » Dzień dobry PLK: Adrian to tylko Adrian
PLK

Dzień dobry PLK: Adrian to tylko Adrian

1 komentarz
Czego powinno się oczekiwać od Adriana Boguckiego? Kluby PLK kombinują, jak nie inwestować przesadnie w drogich polskich graczy. Anwil Włocławek w upalne dni stawia na lakoniczność powitalnych komunikatów.

Składy, nazwiska, transfery – nowy sezon w PLK – zobacz TUTAJ>>

Adrian jest tylko Adrianem

Tak jak samo jak kibice oceniają Jakuba Garbacza znacznie niżej, niż na to zasługuje, tak nie mogę zrozumieć, skąd myślenie, że Adrian Bogucki miałby być w PLK Shaqiem, Wembanyamą czy nawet Aleksandrem Balcerowskim.

Tak – można było 4-5 lata temu przypuszczać, że środkowy (dziś prawie 24-letni) rozwinie się bardziej, że będzie lepszym koszykarzem i tutaj faktycznie mamy małe rozczarowanie. Ale generalnie już od dość dawna wiadomo, czego mniej więcej się po nim spodziewać, a czego nie. Czasem zagra rewelacyjną akcję, po której z entuzjazmem zrywasz się na równe nogi, a czasem zaprezentuje coś tak szokująco pierdołowatego, że nie wiesz, gdzie schować oczy. Czasem wykorzysta wzrost, czasem zapłaci za niego wysoką cenę, zwłaszcza wyciągnięty w obronie na obwód. Nie ma też osobowości boiskowego zabójcy. Mówiąc oględnie.

Ale jednocześnie, ten sam Bogucki, notował w ubiegłym sezonie w Arce statystyki niemal bliźniacze (10+5 w niecałe 20 minut, 60% z gry) do Benasa Griciunasa, Litwina, który właśnie z wielkimi nadziejami został wzięty z Lublina do Czarnych Słupsk. A przecież Adrian ma jeszcze w kieszeni polski paszport.

Z przyjemnością się pomylę, twierdząc teraz, że Bogucki nigdy nie będzie pierwszym centrem reprezentacji, graczem robiącym różnicę w lidze czy liderem zespołu. Ale spokojnie może być przez wiele lat dobrym ligowcem, pożytecznym w podkoszowej rotacji. I tego od niego oczekujcie, a nie cudów.

Wylewny jak Włocławek

„Odnosząc się do doniesień medialnych informujemy, że Dawid Słupiński ma ważny kontrakt w sezonie 2023/2024” – brzmiał cały komunikat o kontynuacji współpracy (umowa była dwuletnia) Anwilu z polskim koszykarzem. Kibice nie oczekiwali zapewne czerwonego dywanu, ani filmu fabularnego o karierze „Słupka”. Klub z Włocławka, zazwyczaj solidnie opakowujący swoje ruchy personalne (i nie komentujący doniesień medialnych), mimo wszystko zadziwił, uznając, że nie warto temu wydarzeniu poświęcać zwyczajowego tekstu, czy nawet grafiki. Albo choć zasygnalizować odrobimy radości.

31-letni podkoszowy, który z zeszłym sezonie spędzał po ok. 10 minut na parkiecie, miał mniej więcej taką samą sytuację, jak trener Przemysław Frasunkiewicz – klub dysponował opcją, która pozwalała od kontraktu odstąpić. Słupiński teraz już wie, że zagra zatem swój łącznie czwarty w karierze. Gdyby miało dojść kiedyś do piątego roku, podpowiadamy klubowym mediom oświadczenie jeszcze bardziej kompaktowe: „DS zostaje”. Plus hasztag w gratisie.

Wyścig czy slalom?

Sytuacja na rynku transferowym naszych zawodników to w tym momencie (szok i niedowierzanie!) kwintesencja wszystkich negatywnych zjawisk, jakich można się było spodziewać przy okazji powtórnego narzuceniem przepisu o obowiązkowym Polaku na boisku. Kluby z ambicjami, zagryzając zęby, licytują się o dość wąskie grono, drogich i bardzo drogich zawodników z właściwym paszportem.

Nie wszyscy jednak mają ochotę na uczestnictwo w kosztownym wyścigu i kalkulują, jak bogata polska rotacja jest im tak naprawdę potrzebna. Może do sukcesów wystarczy mieć Polaków średnich, przy mocniejszych cudzoziemcach? W jednym z klubów usłyszeliśmy wręcz dość brutalną sentencję „to my już wolimy zainwestować 100 tysięcy na licencję dla szóstego obcokrajowca, niż przepłacać za polskie paszporty”.

Czy wkrótce polecimy w kosmos? Oczywiście!

Nikt i nic nie jest w stanie zastopować ambicji oraz planów Radosława Piesiewicza. Po podbiciu PLK i PZKosz oraz przejęciu PKOl, pan prezes myśli coraz szerzej. Jak czytamy w Sportowych Faktach, jesteśmy w stanie w naszym kraju zorganizować igrzyska olimpijskie. Jest jeden warunek – powstanie „scentralizowanego planu finansowania związków sportowych”. Gdy będzie więcej kasy do rozdysponowania, będzie więcej medali i igrzyska będą miały sens. Proste!

Składy, nazwiska, transfery – nowy sezon w PLK – zobacz TUTAJ>>

1 komentarz

Michal 24 czerwca, 2023 - 11:42 - 11:42

Adrian jak sie troche postara moze byc takim Mateuszem Bartoszem. Solidnym centrem z polskim paszportem, ale ja czekam na co wiecej mimo wszystko… Co do Griciunas, jego kontrakt jest na znacznie nizszym poziomie niz AB, wiec po co przeplacac?

„to my już wolimy zainwestować 100 tysięcy na licencję dla szóstego obcokrajowca, niż przepłacać za polskie paszporty” – czy takie nastawienie jeszcze kogos dziwi? Moze zamiast przplacac PL pass niech kluby PLK zaczna bardziej drenowac 1 lige i stawiac wiecej na mlodych stosunkowo mlodych graczy

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet