Składy, nazwiska, transfery – nowy sezon w PLK – zobacz TUTAJ>>
Odszedł do Arki Grzegorz Kamiński, karierę zakończył Łukasz Koszarek, a Legia nie chciała już Geoffreya Groselle’a. W Warszawie zostali tylko Dariusz Wyka, Grzegorz Kulka i Beniamin Didier – Urbaniak, więc Wojciech Kamiński musiał pilnie zacząć się rozglądać za 2-3 wartościowymi, polskimi graczami.
Pierwszy wybór padł właśnie na Jakuba Schenka (29 lat, 184 cm), bardzo doświadczonego rozgrywającego (w PLK debiutował już 10 lat temu), grywającego także w reprezentacji Polski, mającego na koncie m.in. grę w Szczecinie, Toruniu, Starogardzie Gdańskim i Radomiu, gdzie po raz pierwszy spotkał się z trenerem Kamińskim.
Po oryginalnym epizodzie w 3. lidze francuskiej, Schenk zaliczył udany powrót do naszej ligi, bardzo pomagając Czarnym odzyskać poziom w drugiej części sezonu. Jako pierwsza jedynka w Słupsku notował średnio 12.2 punktu oraz 6.3 asyst na mecz. Różnie to bywało ze skutecznością rzutów za 3 punkty (skończyło się na ok. 30%), Jakub notował też średnio aż 3.3 straty, co było jednym z trzech najgorszych wyników w lidze.
O potencjalnych rozmowach Legii z Schenkiem pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu, warszawski klub rozgląda się teraz także za rzucającym z dystansu Polakiem na pozycje 2-3 (np. kimś w stylu Jakuba Karolaka czy Michała Chylińskiego), próbuje też skłonić do pozostania Amerykanina Arica Holmana.
Składy, nazwiska, transfery – nowy sezon w PLK – zobacz TUTAJ>>