Strona główna » Czarni 2024 kontra Czarni 2023: Materiał jest! Jaki zespół ulepi z niego Cesnauskis?
PLK

Czarni 2024 kontra Czarni 2023: Materiał jest! Jaki zespół ulepi z niego Cesnauskis?

1 komentarz
O powtórce z poprzedniego, nieudanego sezonu w Słupsku nie może być mowy – w takim przeświadczeniu żyje przynajmniej zdecydowana większość kibiców Czarnych. Trudno się dziwić – ich klub zbudował solidny budżet i do Słupska swoje talenty przeniosło kilku naprawdę ciekawych koszykarzy. Czy Mantas Cesnauskis może stworzyć z nich zespół, który – podobnie jak w sezonie 2021/22 – niespodziewanie dołączy do ligowej czołówki?

Kilka dni temu Czarni poinformowali, że przed nowym sezonem sprzedali ponad 1000 biletów. Świetny wynik, potwierdzający fakt rozbudzonych kilkoma letnimi transferami apetytów na sukces w Słupsku.

https://twitter.com/CzarniToWy/status/1828405036675686770

Przyjrzyjmy się bliżej – czy ten skład ekipy Mantasa Cesnauskisa jest faktycznie znacząco lepszy od tego sprzed 12 miesięcy.

Rozgrywający

2023: Mike Caffey i Daniel Szymkiewicz

2024: Loren Jackson i Jakub Musiał

I teraz, i rok temu trener Cesnauskis postawił raczej na model drużyny z jednym typowym rozgrywającym. Dodaje jednak do grona jedynek Szymkiewicza i Musiała, żeby po prostu ich ze sobą zestawić 1 do 1, gdyż ich wartość dla zespołu jest dla mnie podobna. Oczywiście ich styl gry jest zgoła inny, ale rolę mogą mieć podobną.

W przypadku zawodników zagranicznych bliżej mi jednak do Jacksona, który może narobić sporo szumu, wiatru na parkiecie, z którego będą korzystali inni i on sam. Caffey miał taki problem, że miewał wiele meczów z fatalną skutecznością z gry i z dużą liczbą strat, przez co atak Czarnych kompletnie się załamywał. Z Jacksonem w składzie można być spokojniejszym, że mecze z takimi zapaściami się Czarnym zdarzać nie powinny.

Zmiana: na plus

Rzucający

2023: MaCio Teague i Bartosz Jankowski

2024: Alex Stein i Mateusz Dziemba

W samym porównaniu Polaków kontrowersji raczej nie ma. Jankowski ma za sobą sezon raczej nieudany – słaba skuteczność z gry mocno nadszarpnęła jego łatkę strzelca. Dziemba za to pokazał, że dalej może być x-factorem na parkietach PLK i na pewno jest też graczem wszechstronniejszym od Jankowskiego.

Jeśli zestawimy obcokrajowców, skłaniałbym się ku postawieniu znaku równości, choć to dość różni koszykarze. Teague to raczej strzelec, gracz o trochę lepszych warunkach fizycznych niż Stein, który z kolei grając z piłką potrafi być niesamowicie produktywny.

Zmiana: na plus

Niscy skrzydłowy

2023: Michał Michalak

2024: Justice Sueing

Zdaję sobie sprawę, że Michał Michalak jest graczem o różnej opinii. Sam także nie jestem przekonany chociażby co do jego ewentualnego liderowania, jednak mimo to trzeba przyznać, że dla takiego zespołu jak Czarni reprezentant Polski był mega transferem i – po prostu – gwiazdą. Justice Sueing także powinien być kluczową postacią w zespole ze Słupska. Na pewno ma do tego predyspozycje, ale ciężko jest mi go dać „na papierze” wyżej od Michalaka, który w warunkach PLK jest bez problemu graczem na 15 punktów w każdym meczu.

Zmiana: na minus (ale mały)

Silni skrzydłowi

2023: Verners Kohs i Szymon Wójcik

2024: Quincy Ford i Michał Nowakowski

Szymon Wójcik ma za sobą rozczarowujący sezon, a Verner Kohs grał falami. Nowa para skrzydłowych Czarnych powinna dać większą pewność, po prostu regularność i stabilizację. Quincy Ford ma zadatki na bardzo ciekawego, wszechstronnego skrzydłowego, który wpisze się trochę w definicję glue-guya. Po Michale Nowakowskim wiemy czego się spodziewać – w zasadzie tego samego, co po Kohsie rok temu.

Zmiana: na plus

Środkowi

2023: Benas Griciunas i Paweł Leończyk

2024: Manny Bates i Szymon Tomczak

Narzekań na Griciunasa w poprzednim sezonie była cała masa. Litwin zawodził. Fatalnie prezentował się po bronionej stronie parkietu, a i w ataku czasem brakowało mu twardości czy zdecydowania. Wymiana jego na Batesa, patrząc na same założenia, jest jak najbardziej słuszna. Amerykanin jest dobrze zbudowany i potrafi blokować rzuty, więc obrona obręczy w Czarnych powinna się poprawić. Największy znak zapytania to jednak zdrowie tego zawodnika i o to całe porównanie może się na końcu rozbić. Zakładamy jednak, że wszystko będzie w porządku z nowym środkowym zespołu ze Słupska, więc porównanie centrów oceniamy na plus, gdyż Pawła Leończyka i Szymona Tomczaka stawiamy na tym samym poziomie.

Zmiana: na plus


Przekonaj się jak mocno swoje składy tego lata zmieniły inne drużyny PLK:

ANWIL WŁOCŁAWEK: Czy ten twardy reset wygląda na korzystny?

KING SZCZECIN: Jak wiele zmienia duet gwiazd Brown – Dziewa?

TREFL SOPOT: Czy mistrz Polski stał się jeszcze silniejszy?

ŚLĄSK WROCŁAW: Jak niebo i ziemia? Wielkie nadzieje we Wrocławiu!

1 komentarz

rołmioł 30 sierpnia, 2024 - 14:33 - 14:33

Chyba nie tak będzie wyglądał zestaw zawodników na boisku. Jako drugi rozrywający częściej pewnie wystąpi Stein, podobnie jak w Spójni u Machowskiego. Rzucający to Musiał i rotacyjnie Stein oraz Dziemba, niscy skrzydłowi to Sueing i Dziemba.

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet