CZY TY JUŻ POLUBIŁEŚ JUŻ NASZ PROFIL NA FACEBOOKU? ZRÓB TO!
Beau Beecha kibice PLK oglądali z podziwem w zeszłym sezonie w barwach z drużyny ze Słupska. Amerykanin trafiał niesamowite rzuty z dystansu, a nawet wygrywał mecze – tak jak ten w Ostrowie Wlkp.
W minione wakacje związał się umową z klubem FMP Belgrad, który na co dzień rywalizuje w lidze adriatyckiej. Grał nawet w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów FIBA, lecz w finale uległ drużynie z Danii. Beech debiutując w rozgrywkach ligowych, pokazał na co go stać – zdobył 19 punktów (3/4 za 3 pkt.) z Mega Basket.
Na przełomie października i listopada Amerykanin notował spory spadek formy. Dostawał mało minut na parkiecie, więc też nie zdobywał wiele punktów. 6 listopada, gdy jego drużyna grała z Cedevitą, 28-latek spędził na parkiecie tylko 4 minuty i nie trafił ani jednej trójki – to był jedyny mecz sezonu, w którym nie miał na koncie celnego rzutu zza łuku.
Później jednak Beech wskoczył na wyższy bieg. Potrafił rzucić 13 punktów w 12 minut, w efekcie czego zaczął dostawać więcej szans od trenerów. Przełomowym momentem był mecz z euroligowym Partizanem. Ekipa byłego skrzydłowego Czarnych minimalnie przegrała (86:90), ale Beech był drugim najlepszym strzelcem spotkania, z dorobkiem 16 punktów (4/8 za 3). Niedługo później miał też 17 punktów (5/9 za 3) w pojedynku z Mornar Bar.
Tydzien temu (8 stycznia) zanotował swoje pierwsze double-double w tym sezonie- 13 punktów i 12 zbiórek – w meczu z Mega Basket (porażka 72:77).
Poza ładną linijką statystyczną popisał się też niezłym wsadem:
Kilka dni później FMP bezproblemowo rozprawiło się z Borac Mozzart, wygrywając 107:81. Były gracz Czarnych zdobył 16 punktów w 17 minut, a na koniec trzeciej kwarty trafił równo z syreną zza łuku:
Na Bałkanach Beau gra średnio o 10 minut na mecz krócej niż w Słupsku, ale jego skuteczności wyraźnie poszły w górę.
21/22 (Czarni) – 28 minut, 13.8 punktu (42.8% z gry, 39.2% za 3), 6.9 zbiórki, 1.9 asysty
22/23 (FMP) – 18 minut, 11.5 punktu (51.3% z gry, 49.3% za 3), 3.2 zbiórki, 1 asysta
CZY TY JUŻ POLUBIŁEŚ JUŻ NASZ PROFIL NA FACEBOOKU? ZRÓB TO!
