Zakłady bukmacherskie ETOTO – potrajają pierwszy depozyt BEZ OBROTU >>
28,8 punktu na mecz – niemal o dwa więcej niż w każdym innym spotkaniu – zdobywa w trakcie kariery LeBron James, gdy staje naprzeciwko Celtics. Z 56 spotkań wygrał 33. Kolejne byłoby dla jego Lakers wyjątkowo cenne, bo 12. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej nikogo w obozie tej bardziej znanej drużyny z LA nie satysfakcjonuje.
Celtics dopiero po raz drugi w tym sezonie przegrali dwa mecze z rzędu – minionej nocy z prowadzoną przez duet Kawhi – PG13 tym mniej znanym zespołem z LA. Wcześniej finaliści poprzedniego sezonu NBA przegrali 16 punktami z Warriors. Z LA Clippers – aż 20. To wciąż jednak drużyna, która może się pochwalić najlepszym wynikiem w lidze (21-7).
Kibice Lakers koncentrują się nie tylko na najbliższym meczu swojej drużyny, ale także – jak to mają w zwyczaju – na plotkach transferowych wokół niej. Podobno szefowie Jeziorowców rozmawiali już z New York Knicks o możliwości pozyskania Evana Fourniera i Cama Reddisha. Tak naprawdę marzy im się jednak zapewne złowienie grubszej ryby, z bardziej rozpoznawalnym nazwiskiem.
DeMar DeRozan pasowałby tu idealnie. Być może nawet w duecie z Nikolą Vuceviciem, jeśli szefowie Chicago Bulls zaczną odważniej spoglądać w kierunku draftu i Victora Wembanyamy.
Póki co bukmacherzy nie wierzą w to, byśmy mieli do czynienia z większym kryzysem Celtics. Nasz partner Legalne Zakłady Bukmacherskie Etoto za zwycięstwo gości z Bostonu proponuje kurs 1,63. Wygrana Lakers jest wyceniana na 2,35. Biorąc pod uwagę fakt, że LeBron James i Anthony Davis powinni w tym meczu zagrać – jest kuszący.
Zakłady bukmacherskie ETOTO – potrajają pierwszy depozyt BEZ OBROTU >>