Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Słaba postawa Trefla to jedno z większych rozczarowań pierwszych tygodni sezonu Orlen Basket Ligi. Tylko dwa zwycięstwa w sześciu meczach ligowych – taki dorobek nikogo w Sopocie nie satysfakcjonuje. Sytuacja robi się powoli na tyle napięta, że – jak już informowaliśmy w poniedziałek – pewny swego nie może czuć się obecnie nawet posiadający ważny kontakt aż do 2025 roku Żan Tabak.
Informacje o niewykluczonej rewolucji w Treflu zatacza coraz szersze kręgi.
🗣️ Trefl Sopot ma przed sobą dwa kluczowe spotkania. Nazwałbym te mecze „meczami prawdy” dla tego zespołu, trenera, zawodników. W klubie oczekują poprawy stylu gry i wyników. Bilans 2:4 to duże rozczarowanie. @treflsopot gra ze Stalą i Legią. #plkpl pic.twitter.com/o6i74ONf9c
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) November 2, 2023
Kłopot Trefla polega na tym, że Stal, z którą sopocianie zmierzą się w sobotni wieczór w Ostrowie, gra ostatnio naprawdę świetnie. W dwóch ostatnich meczach podopieczni Andrzeja Urbana pozwolili sobie rzucić Legii i Twardym Piernikom 110 punktów. Łącznie. Jeśli trener Tabak nie zdoła szybko znaleźć odpowiedniego balansu między indywidualnymi popisami mało efektywnego Aarona Besta (11.7 pkt na mecz przy 8/32 w rzutach za 3) a grą całego zespołu, zwycięstwo gości będzie bardzo mało prawdopodobne.
FORTUNA za zdecydowanego faworyta sobotniego meczu w Ostrowie uważa Stal – jej zwycięstwo jest wyceniane na 1.40, a ewentualny sukces Trefla na 3.00. Jeszcze bardziej brutalni w ocenie szans są eksperci uczestniczący w rywalizacji #SuperEkspertPLK – aż 16 z 17 spodziewa się zwycięstwa Stali.
W poprzedniej kolejce najwięcej punków – po 8 – zdobyli Wojciech Malinowski i Tomasz Komosa.
Ten drugi po jednotygodniowej przerwie odzyskał dzięki temu pozycję lidera. Tuż za jego plecami trzyma się Miłosz Romański, a reszta „peletonu” chwilowo (?) traci do duetu liderów już kilka punktów.
Klasyfikacja generalna po 6. kolejkach
1. Tomasz Komosa (ORLEN BASKET LIGA – grupa dyskusyjna) | 40 |
2. Miłosz Romański (Gazeta Wyborcza – Trójmiasto) | 39 |
3. Błażej Pańczyk (polskikosz.pl) | 36 |
4. Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty) | 35 |
5. Jakub Kłyszejko (TVP Sport) | 34 |
6. Łukasz Cegliński (sport.pl) | 33 |
Michał Wódecki (Two Up BBall) | 33 |
8. Joachim Przybył (Gazeta Pomorska) | 32 |
Tomasz Sobiech (SuperBasket) | 32 |
10. Mateusz Ligęza (Radio Zet) | 31 |
Wojciech Malinowski (znany jako Stinger) | 31 |
Aleksandra Samborska (SuperBasket) | 31 |
Przemysław Woś (Radio Gdańsk) | 31 |
14. Grzegorz Szybieniecki (SuperBasket) | 30 |
Jacek Mazurek (PulsBasketu) | 30 |
16. Szymon Borczuch (TVP Sport) | 29 |
16. Piotr Wesołowicz (sport.pl) | 28 |
7. kolejkę PLK rozpocznie już dziś całkiem ciekawie zapowiadający się mecz King – Start. Zdecydowanymi faworytami są gospodarze – żaden z 17 ekspertów nie wierzy w wyjazdowy triumf ekipy Artura Gronka. Ale nawet jeśli emocji związanych z końcowym wynikiem faktycznie zabraknie, to jesteśmy spokojni o to, że kibice zobaczą wiele efektownych akcji i mnóstwo punktów. Obie drużyny obok rewelacyjnego MKS Dąbrowa Górnicza są tymi, które w nowym sezonie PLK prezentują najbardziej ofensywną koszykówkę.
Transmisja meczu w Polsacie Sport News już od 17.30.
Oprócz Żana Tabaka jeszcze dwóch innych trenerów nie do końca pewnych posady czekają w najbliższej kolejce ważne mecze.
Pozostające bez zwycięstwa GTK Pawła Turkiewicza zmierzy się już w piątek z Dzikami w Warszawie. Beniaminek ekstraklasy uchodzi za zdecydowanego faworyta – stawiają na niego i uczestnicy #SuperEkspertPLK (15/17) i bukmacherzy. FORTUNA za wygraną Dzików proponuje niski kurs 1.34. Ale warszawianie zagrają w tym meczu bez Emmanuela Little’a, który dostarczał drużynie średnio 13 punktów i 10 zbiórek.
– Jestem w ogonie rywalizacji, a brak Little’a powinien moim zdaniem stanowić duży problem dla Dzików. Spodziewam się premierowego zwycięstwa GTK – mówi Grzegorz Szybieniecki, zwycięzca #SuperEkspertPLK z sezonu 2022/23.
Swój drugi mecz w tym sezonie będzie chciał podczas tego weekendu wygrać także Sokół. Tym razem do Łańcuta przyjedzie Spójnia, która właśnie przegrała bardzo ważny mecz w FIBA Europe Cup z mistrzem Kosowa. Czy ekipa Marka Łukomskiego pójdzie za ciosem i po ubiegłotygodniowej wygranej z Czarnymi odprawi z kwitkiem także kolejnego wyżej notowanego rywala? 13 z 17 ekspertów spodziewa się jednak wygranej gości, takiego samego wyniku spodziewają się też bukmacherzy – FORTUNA za wygraną Spójni proponuje kurs 1,50, a sukces Coreya Sandersa i spółki wycenia na 2.70. Właściwie – to jednak lekko zaskakujące.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>