Strona główna » 7. kolejka PLK: Żan Tabak walczy o posadę. Kto jeszcze? Brak wiary w Sokoła

7. kolejka PLK: Żan Tabak walczy o posadę. Kto jeszcze? Brak wiary w Sokoła

0 komentarz
Drużyna z Łańcuta odbiła się od dna, pokonała Czarnych i chce się piąć w ligowej tabeli. Ale w niedzielnym meczu ze Spójnią Sokół faworytem nie będzie. Czy sprawi kolejną niespodziankę? A może to Trefl przełamie fatalną passę i wygra w Ostrowie Wielkopolskim?

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Słaba postawa Trefla to jedno z większych rozczarowań pierwszych tygodni sezonu Orlen Basket Ligi. Tylko dwa zwycięstwa w sześciu meczach ligowych – taki dorobek nikogo w Sopocie nie satysfakcjonuje. Sytuacja robi się powoli na tyle napięta, że – jak już informowaliśmy w poniedziałek – pewny swego nie może czuć się obecnie nawet posiadający ważny kontakt aż do 2025 roku Żan Tabak.

Informacje o niewykluczonej rewolucji w Treflu zatacza coraz szersze kręgi.

Kłopot Trefla polega na tym, że Stal, z którą sopocianie zmierzą się w sobotni wieczór w Ostrowie, gra ostatnio naprawdę świetnie. W dwóch ostatnich meczach podopieczni Andrzeja Urbana pozwolili sobie rzucić Legii i Twardym Piernikom 110 punktów. Łącznie. Jeśli trener Tabak nie zdoła szybko znaleźć odpowiedniego balansu między indywidualnymi popisami mało efektywnego Aarona Besta (11.7 pkt na mecz przy 8/32 w rzutach za 3) a grą całego zespołu, zwycięstwo gości będzie bardzo mało prawdopodobne.

FORTUNA za zdecydowanego faworyta sobotniego meczu w Ostrowie uważa Stal – jej zwycięstwo jest wyceniane na 1.40, a ewentualny sukces Trefla na 3.00. Jeszcze bardziej brutalni w ocenie szans są eksperci uczestniczący w rywalizacji #SuperEkspertPLK – aż 16 z 17 spodziewa się zwycięstwa Stali.

W poprzedniej kolejce najwięcej punków – po 8 – zdobyli Wojciech Malinowski i Tomasz Komosa.

Ten drugi po jednotygodniowej przerwie odzyskał dzięki temu pozycję lidera. Tuż za jego plecami trzyma się Miłosz Romański, a reszta „peletonu” chwilowo (?) traci do duetu liderów już kilka punktów.

Klasyfikacja generalna po 6. kolejkach

1. Tomasz Komosa (ORLEN BASKET LIGA – grupa dyskusyjna)40
2. Miłosz Romański (Gazeta Wyborcza – Trójmiasto)39
3. Błażej Pańczyk (polskikosz.pl)36
4. Krzysztof Kaczmarczyk (WP Sportowe Fakty)35
5. Jakub Kłyszejko (TVP Sport)34
6. Łukasz Cegliński (sport.pl)33
Michał Wódecki (Two Up BBall)33
8. Joachim Przybył (Gazeta Pomorska)32
Tomasz Sobiech (SuperBasket)32
10. Mateusz Ligęza (Radio Zet)31
Wojciech Malinowski (znany jako Stinger)31
Aleksandra Samborska (SuperBasket)31
Przemysław Woś (Radio Gdańsk)31
14. Grzegorz Szybieniecki (SuperBasket)30
Jacek Mazurek (PulsBasketu) 30
16. Szymon Borczuch (TVP Sport)29
16. Piotr Wesołowicz (sport.pl)28

7. kolejkę PLK rozpocznie już dziś całkiem ciekawie zapowiadający się mecz King – Start. Zdecydowanymi faworytami są gospodarze – żaden z 17 ekspertów nie wierzy w wyjazdowy triumf ekipy Artura Gronka. Ale nawet jeśli emocji związanych z końcowym wynikiem faktycznie zabraknie, to jesteśmy spokojni o to, że kibice zobaczą wiele efektownych akcji i mnóstwo punktów. Obie drużyny obok rewelacyjnego MKS Dąbrowa Górnicza są tymi, które w nowym sezonie PLK prezentują najbardziej ofensywną koszykówkę.

Transmisja meczu w Polsacie Sport News już od 17.30.

Oprócz Żana Tabaka jeszcze dwóch innych trenerów nie do końca pewnych posady czekają w najbliższej kolejce ważne mecze.

Pozostające bez zwycięstwa GTK Pawła Turkiewicza zmierzy się już w piątek z Dzikami w Warszawie. Beniaminek ekstraklasy uchodzi za zdecydowanego faworyta – stawiają na niego i uczestnicy #SuperEkspertPLK (15/17) i bukmacherzy. FORTUNA za wygraną Dzików proponuje niski kurs 1.34. Ale warszawianie zagrają w tym meczu bez Emmanuela Little’a, który dostarczał drużynie średnio 13 punktów i 10 zbiórek.

– Jestem w ogonie rywalizacji, a brak Little’a powinien moim zdaniem stanowić duży problem dla Dzików. Spodziewam się premierowego zwycięstwa GTK – mówi Grzegorz Szybieniecki, zwycięzca #SuperEkspertPLK z sezonu 2022/23.

Swój drugi mecz w tym sezonie będzie chciał podczas tego weekendu wygrać także Sokół. Tym razem do Łańcuta przyjedzie Spójnia, która właśnie przegrała bardzo ważny mecz w FIBA Europe Cup z mistrzem Kosowa. Czy ekipa Marka Łukomskiego pójdzie za ciosem i po ubiegłotygodniowej wygranej z Czarnymi odprawi z kwitkiem także kolejnego wyżej notowanego rywala? 13 z 17 ekspertów spodziewa się jednak wygranej gości, takiego samego wyniku spodziewają się też bukmacherzy – FORTUNA za wygraną Spójni proponuje kurs 1,50, a sukces Coreya Sandersa i spółki wycenia na 2.70. Właściwie – to jednak lekko zaskakujące.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet