Strona główna » Zza Szyby: Starość nie radość. Słowa Tabaka przestrogą dla Stali?
PLK

Zza Szyby: Starość nie radość. Słowa Tabaka przestrogą dla Stali?

0 komentarzy
W poprzednim sezonie zespoły złożone z weteranów wykoleiły się w pierwszej rundzie playoff, a problemy miały już dużo wcześniej. Jeśli skład rutyniarzy to w PLK niekoniecznie dobry pomysł, to jest to zły prognostyk dla Stali, która ma obecnie zdecydowanie najstarszy zespół w PLK. W meczu z Dzikami brak energii (i kontuzjowanych graczy) był w grze ostrowian mocno zauważalny.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

– W poprzednim sezonie poszliśmy w kierunku zakontraktowania dobrych, doświadczonych zawodników. Oni zdobyli dla nas Puchar Polski i pokonali dwa razy Anwil. Podjęliśmy ryzyko, stawiając na wiekowych graczy. W konsekwencji na finiszu sezonu mieliśmy sporo kontuzji i to był dla nas koniec marzeń o większym sukcesie. W tym roku poszliśmy w kierunku młodości, wzięliśmy zawodników mniej doświadczonych, czasem nawet w ogóle nieogranych na tym poziomie. Zobaczymy, jak w trakcie sezonu będą wyglądały ich postępy i gdzie nas to zaprowadzi – mówił w niedzielę po przegranym przez Trefl meczu we Włocławku trener ekipy z Sopotu Żan Tabak.

Faktycznie – większość drużyn, która w poprzednim sezonie oparła składy na doświadczonych weteranach, wypadła później poniżej oczekiwań. Trefl ledwo-ledwo, dosłownie w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego – tylko dzięki wygranej Legii z Zastalem – uratował się przed wypadnięciem poza playoff. Anwil nie był aż tak pokiereszowany kontuzjami jak sopocianie, lecz i tak niemal do samego końca musiał gonić rywali oraz uciekający czas. Do fazy finałowej przystąpił kompletnie wyczerpany mentalnie i fizycznie dopiero z siódmego miejsca.

Oba kluby zdecydowały się wówczas postawić na Rolandsa Freimanisa i Josha Bostica, wierząc w ich wciąż wysoką formę. Oba mocno później tego żałowały. Trefl miał jeszcze w składzie wiecznie kontuzjowanego Camerona Wellsa.

Dołóżcie do tego grona rozczarowanych weteranami jeszcze Legię. Wojciech Kamiński też liczył na to, że mistrzostwo Polski zapewnią jej doświadczeni koszykarze, obyci w dużo lepszych ligach. Tymczasem gdyby w środku sezonu nie wymienił Raya McCalluma na Kyle’a Vinalesa i Devyna Marble’a na Arica Holmana w niniejszym zestawieniu najstarszych drużyn jego zespół wylądowałaby w czołowej trójce, między Treflem a Anwilem.

Sezon 2022/23. Stan na koniec sezonu zasadniczego

KlubŚrednia wieku drużyny
Trefl Sopot**29,7
Anwil Włocławek*29,1
PGE Spójnia Stargard29,1
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 29
Legia Warszawa29
Polski Cukier Start Lublin28,6
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk28,3
King Szczecin28,2
Sokół Łańcut27,9
MKS Dąbrowa Górnicza27,7
Suzuki Arka Gdynia27,6
WKS Śląsk Wrocław27,1
Tauron GTK Gliwice26,7
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz26,2
Arriva Twarde Pierniki Toruń25,8
Enea Zastal BC Zielona Góra25,3
*w Anwilu nie został uwzględniony Josh Bostic tylko Victor Sanders – z Bosticiem zamiast Sandersa średnia 29,9
**w Treflu nie został uwzględniony Strahinja Jovanović tylko Cameron Wells – z Jovanoviciem zamiast Wellsa średnia 28,9 

Nic dziwnego, że latem w Sopocie i Włocławku – a także Warszawie – zmieniono koncepcję i na etapie budowy składu postawiono na młodszych graczy. Obecnie Trefl i Anwil nie są nawet w Top3 najstarszych drużyn. Legii też na próżno tam szukać.

W poniższej tabeli zobaczycie średnią wieku 10-osobowej rotacji każdego zespołu PLK (liczoną rocznikowo). Najstarszą ekipą i zarazem jedyną, która przebiła barierę 30 lat jest Arged BM Stal. Nie ma tu przypadku. Najmocniejsza piątka, którą może posłać na parkiet trener Andrzej Urban, czyli Skele – Brembly – Silins – Djurisić – Kulig składa się tylko i wyłącznie z graczy, którzy 30. urodziny mają już za sobą. 

Ten sezon nie zaczął się dla ostrowian dobrze. Wcale nie chodzi tu tylko o przegraną z Dzikami na inaugurację, choć poziom energii różniący w sobotę obie drużyny rzucał się w oczy. To jednak tylko jeden mecz, takie straty można szybko odrobić. Gorzej wygląda sytuacja z kontuzjami. Aż trzech graczy Stali u progu sezonu pozostaje poza grą (Arunas Mikalauskas, Nemanja Djurisić i Krzysztof Sulima).

Ta historia może potoczyć się inaczej, przecież podopieczni trenera Urbana będą grali tylko na krajowym podwórku, więc czasu na regenerację im nie będzie brakowało. Ale i tak – przykłady Anwilu i Trefla z poprzedniego sezonu nie są dla Stali dobrym omenem. 

Sezon 2022/23. Stan na początek sezonu zasadniczego

KlubŚrednia wieku drużyny
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 30,4
Sewertronics Sokół Łańcut29,2
Dziki Warszawa29,2
King Szczecin28,9
Anwil Włocławek*28,7
Legia Warszawa28,1
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk27,6
Trefl Sopot27,5
PGE Spójnia Stargard27,5
MKS Dąbrowa Górnicza27,3
Polski Cukier Start Lublin27,2
Tauron GTK Gliwice27,1
WKS Śląsk Wrocław26,6
Arriva Twarde Pierniki Toruń26,4
Enea Zastal BC Zielona Góra25,7
Suzuki Arka Gdynia24,2
*nie uwzględnieni zawodnicy na krótkich kontraktach (Schenk i Wadowski)

Żan Tabak o ryzyku budowania drużyny w oparciu o starszych graczy:

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet