Strona główna » Załamany Erdogan: Oni są od nas dużo lepsi

Załamany Erdogan: Oni są od nas dużo lepsi

7 komentarzy
Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego po półfinale zupełnie się zatrzymaliśmy – mówił tuż po trzecim z rzędu przegranym spotkaniu z Kingiem Ertugrul Erdogan, trener Śląska Wrocław. Przyznał, że jego zespół ma duży problem z fizycznością.

Na pomeczowej konferencji, po kolejnym, efektownym zwycięstwie Kinga ze Śląskiem, trener zespołu z Wrocławia głównie przyznawał, że sytuacja i gra jego drużyny są trudne do wytłumaczenia. – Jeśli przyjrzymy się każdemu z meczów, widać, że oni są od nas po prostu dużo lepsi. I nie można wytłumaczyć tego tylko koszykówką, ale też ogólną fizycznością. My jesteśmy w dołku od pierwszego dnia finału, oni mają więcej energii i koncentracji, grają razem. Więc ten wynik jest w pełni zasłużony – ocenia Ertugrul Erdogan.

– Patrzę w statystyki, one wyglądają podobnie jak po poprzednich meczach. Cyfry nie wyjaśnią jednak całej sytuacji. One nie pokazują na przykład wysiłku i starań włożonych w spotkanie – uważa trener Śląska.

Turecki szkoleniowiec momentami wyglądał na zupełnie zrezygnowanego – Nie możesz poddać reszty finału już teraz, bo to jest przeciwko duchowi sportu. Będziemy więc walczyć dalej, choć to wszystko jest teraz dla nas bardzo trudne – mówił i nie było w tym nawet już cienia wiary w końcowe zwycięstwo.

Erdogan, podobnie jak po poprzednich porażkach, także tym razem nie mówił o taktyce. – Koszykówka to prosta gra. Jeśli szanujesz kolegów na otwartych pozycjach, gracz jak drużyna w obronie i walczysz, ale tak z głową, z koncentracją, to gra się łatwiej. Jeśli tracisz część tego, to masz problem… Generalnie nie jesteśmy złą drużyną, ale psychologia w szatni też ma znaczenie I czasem czujesz się po prostu słabo. Nie potrafię wyjaśnić dlaczego.

Pytany przez dziennikarzy o bardzo małą rolę Jakuba Karolaka, trener Śląska wyjaśnił, że ze zdrowiem, wracającego po długiej kontuzji, koszykarza wszystko jest OK. Musiał jednak dokonać wyboru i podjąć taką decyzję, ponieważ ma wielu obrońców w drużynie.

7 komentarzy

Tom 8 czerwca, 2023 - 13:10 - 13:10

Zespół do totalnej przebudowy. Nowy trener, nowy skład, Dziewa i Kolenda niech jadą się rozwijać zagranicą, bo jak zostaną dłużej w Polsce to dopadnie ich marazm i prześpią karierę.

Odpowiedz
Wosiek 8 czerwca, 2023 - 13:23 - 13:23

Szkoda że dla piękna koszykówki i Tak wspaniałych kibiców dotknęło to Śląska po raz drugi, w w finale. Oby za jakiś czas nie okazało się że przyczyn tej niemocy było więcej; brak finansów że strony miasta i sponsorów, czyjeś ego itp.

Odpowiedz
Tomasz 8 czerwca, 2023 - 14:26 - 14:26

Ł. Kolenda to może gdzieś w drugiej lidze na zachodzie. To co gra w finałach nie rokuje mu dobrze. Trener nie przygotował formy fizycznej co sam przyznaje. Nie zbudowal też dobrego skutecznego systemu obrony. Myślę że obrona zbudowana przez Urlepa była skuteczniejsza.

Odpowiedz
Adam 8 czerwca, 2023 - 16:38 - 16:38

WSTYD!!!!!!

Odpowiedz
Michal 8 czerwca, 2023 - 17:21 - 17:21

Kolenda na zachodzie? Bedzie mu ciezko bardzo, na tej pozycji jest mnóstwo graczy, ale niech probuje (np: Wlochy, Francja). Juz Olek bedzie mia latwiej.
WKS przegrywa te finaly w szatni. Erdogan nie ma autorytetu u zawodników, ignoruja go w wiekszosci na time-out. Oni wogole nie wygladaja jak druzyna, zbitek indywidualnosci…. a szkoda, bo bardzo jednostronne te finaly.
To juz Stal czy Anwil stworzyly lepsze widowiska grajac z Kingiem w 1/2 i 1/4 PO

Odpowiedz
Andrew 8 czerwca, 2023 - 20:22 - 20:22

Myślę że z obecną grą warto postawić na Olka Wiśniewskiego i nie katować Łukasza Kolendy

Odpowiedz
KJeż 9 czerwca, 2023 - 06:39 - 06:39

Nizioł zostaje w ŚLĄSKU?

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet