Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Przypomnijmy – działacz klubu z Ostrowa Wielkopolskiego swoim zachowaniem oraz gestami wykonywanymi w kierunku kibiców zgromadzonych na trybunach we Włocławku w sobotę nie utwierdzał nikogo w przekonaniu, że pojawił się w Hali Mistrzów w pełni sił. Chwiejąc się na nogach w nagraniu, które szybko zaczęło robić furorę w Internecie Grzegorz Ardeli nie był najlepszą reklamą ani własnego klubu, ani Orlen Basket Ligi.
W poniedziałek informowaliśmy, że władze ligi i klubu z Ostrowa zastanawiały się nad tym co z tą sprawą zrobić i jakie konsekwencje wyciągnąć wobec działacza. Ostatecznie wieczorem sam wiceprezes Stali postanowił przyznać się do winy i posypać głowę popiołem.
„W związku z incydentami, które miały miejsce podczas sobotniego meczu we Włocławku, pragnę złożyć publiczne przeprosiny wszystkim za zaistniałą sytuację. Moje postępowanie nie było właściwe, i szczerze żałuję. Przyjmuję pełną odpowiedzialność za to, co się wydarzyło” – napisał.
„Z pokorą przyjmuje karę finansową nałożoną przez Zarząd Klubu. Zapewniam, że podobne zdarzenia nie powtórzą się” – zapewnił.
Sobotni mecz we Włocławku ostatecznie 97:86 wygrał Anwil i włocławianie z kompletem 12 ligowych zwycięstw pewnie prowadzą w tabeli PLK. Stal zajmuje obecnie piąte miejsce, mając na koncie 7 zwycięstw i 6 porażek.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>