Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Sokół już w pierwszych tygodniach sezonu transferowego zaliczył sukces w postaci nowych kontraktów dla Coreya Sandersa i Adama Kempa, czyli kluczowych zawodników w udanej, drugiej połowie poprzedniego sezonu, gdy zespół zaczął prowadzić Marek Łukomski. Polską rotację udało się wzmocnić Kacprem Młynarskim, w klubie zostali też Marcin Nowakowski, Mateusz Szczypiński i Filip Struski.
W poniedziałek klub z Podkarpacia poinformował o zatrudnieniu trzeciego cudzoziemca, pierwszego nowego w składzie trenera Łukomskiego. Został nim Amerykanin Tyler Cheese (26 lat, 195 cm), który ostatnio występował w lidze estońsko – łotewskiej. Może to być dla niego łagodna zmiana, ponieważ poprzedni klub Avis Ulitas siedzibę miał w miasteczku Rapla, które jest jeszcze mniejsze od Łańcuta.
Cheese po przyjeździe do Europy zaliczył epizody we Włoszech i Finlandii, ale całe sezony, które można miarodajnie oceniać, spędził dopiero w 2. Bundeslidze (Ehingen Urspring) i właśnie w Estonii. W Niemczech (zauważmy, że w spadkowiczu) notował naprawdę mocne średnie na poziomie 18.1 punktu, 5.1 zbiórki oraz 4.9 asysty na mecz. Zbliżone, tylko nieznacznie niższe, zapisywał na swoje konto w przeciętnym zespole w Estonii. W minionym sezonie trafiał 35.4% trójek.
Stylem gry (i czasem fryzurą) Cheese przypomina uboższą wersję, znanego kibicom PLK, Roberta Johnsona. Zobaczcie, jak gra:
.
– Tyler świetnie czuje się w szybkiej grze i wykorzystywaniu przewag liczebnych. W ataku cechuje go szeroki wachlarz zagrań ofensywnych, potrafi bardzo dobrze penetrować pod kosz, jak i wykreować sobie pozycje do rzutu z dystansu. W naszej drużynie będzie również odpowiedzialny za organizowanie gry i kreowanie pozycji dla kolegów – powiedział Marcin Wit, asystent trenera Łukomskiego, cytowany w mediach społecznościowych klubu z Łańcuta.
Obecne składy wszystkich drużyn PLK znajdziesz TUTAJ>>
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>