Strona główna » Trener amerykańskich koszykarzy: Litwini uderzyli nas między oczy

Trener amerykańskich koszykarzy: Litwini uderzyli nas między oczy

0 komentarzy
Gdy na początku mundialu litewski dziennikarz pytał się co Steve Kerr sądzi na temat nadchodzącego meczu z jego kadrą, ten się uśmiechał. Po niedzielnym popisie litewskich koszykarzy, którzy pokonali jego zespół 110:104, nowemu selekcjonerowi amerykańskiej kadry już do śmiechu nie było.

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

– Umówmy się – wy wygracie kilka meczów, my też, a w kolejną niedzielę zagramy w Manili. Co pan o tym nadchodzącym meczu sądzi? – pytał litewski dziennikarz Kerra przed pierwszym meczem Amerykanów na mundialu.

Trener Amerykanów odpowiedział stosownym „dla nas liczy się tylko najbliższy mecz„, lekko się uśmiechając. Ale, jak się okazało, Litwin choć mocno wybiegał przed szereg, miał rację – obie drużyny przystępowały do niedzielnego starcia niepokonane. Popis w wykonaniu litewskiej reprezentacji był czymś, co podziwiał cały świat, to nie był tylko „jeden z kolejnych meczów mistrzostw świata”.

Bardziej koszykarskie arcydzieło.

https://twitter.com/FIBAWC/status/1698355861993955371?s=20

Rywale Amerykanów trafili pierwszych dziewięć rzutów za 3, szybko uzyskali blisko 20-punktową przewagę i ostatecznie mimo heroicznych starań Anthony’ego Edwardsa (35 pkt) „dowieźli” zwycięstwo 110:104.

– Powiedzmy sobie to szczerze – uderzyli nas między oczy. Trafiali każdy rzut. Nie sądzę, by to był przypadek. Byśmy nie byli gotowi. To oni zagrali po prostu perfekcyjną pierwszą kwartę. Myślę że podczas tego meczu rozumieliśmy, jak ciężko musimy pracować, by osiągnąć nasz cel, którym wciąż pozostaje zdobycie złota – mówił Kerr. – Mamy szczęście, że ta porażka niczego nie zmienia., że nie oddala nas od mistrzostwa. Jest za to cennym doświadczenie. W tym turnieju gra kilka znakomitych drużyn, tworzonych od lat, których zawodnicy świetnie się rozumieją. Litwa w meczu z nami była genialna – dodawał.

Najbardziej martwiąca Amerykanów statystyka? Po 39 niecelnych rzutach Litwinów (34 z gry i 5 wolnych) pozwolili im aż na 18 zbiórek w ataku. We wcześniejszym meczu ze słabszą Czarnogórą nie było lepiej – z 23 potencjalnych zbiórek pod koszem USA aż 23 padły łupem rywal. Łącznie – 41/88. To zabezpieczenie własnej zbiórki na poziomie 53,5 procent. Zatrważająca statystyka uwypuklająca większość niedostatków podkoszowego zestawu Jaren Jackson jr, Walker Kessler (plus „udający środkowego Paolo Banchero).

Większość, bo szczególnie dwaj pierwsi mają też ogromne problemy z szybkim łapaniem fauli.

Amerykanie już we wtorek zagrają o awans do półfinału z Włochami. Zdaniem bukmacherów FORTUNY będą murowanym faworytem – kurs na ich wygraną wynosi obecnie zaledwie 1,06. W starciu z nimi Amerykanie mogą mieć mniejsze problemy z walką o zbiórki, ale muszą być przygotowani na to, że rywale w każdej chwili mogą zacząć trafiać za 3 niczym Litwini. To przecież właśnie w takim stylu rok temu Włosi wyrzucili z mistrzostw Europy Seebię z Nikolą Jokiciem w składzie.

– Musimy być lepiej przygotowani, dodać więcej paliwa do ognia. Nikt nie odesłał nas dziś do domu. Musimy po prostu lepiej wykorzystać swój talent – twierdzi Mikal Bridges, który w meczu z Litwą zdobył dla Amerykanów 14 punktów.

Co ciekawe, amerykańska drużyna – choć nie tylko mecz z Litwą wskazuje na to, że wcale nie musi w tych mistrzostwach zdobyć złota – pozostaje zdecydowanym faworytem bukmacherów. Za to, że ekipa Steve’a Kerra zdobędzie mistrzostwo świata FORTUNA proponuje obecnie kurs 1,80. Końcowy sukces kolejnej w notowaniu Kanady jest wyceniany już na 5,50, a kopciuszka w gronie ćwierćfinalistów, Łotwy Aigarsa Skelena 75:1.

Notowania wszystkich ćwierćfinalistów mundialu:

1. USA – 1,80

2. Kanada – 5,50

3. Niemcy – 7

4. Serbia – 9

5. Litwa – 13

6. Słowenia – 20

7. Włochy – 40

8. Łotwa – 75

Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet