STYCZNIOWY OBÓZ KOSZYKARSKI FILIPA DYLEWICZA – INFORMACJE I ZAPISY – TUTAJ>>
Mateusz Ponitka (Panathinaikos Ateny)
Kapitan reprezentacji Polski w ostatnich dniach rozegrał 2 spotkania (po jednym w Eurolidze i lidze greckiej).
W europejskich rozgrywkach jego drużyna uległa obrońcom tytułu, Anadolu Efes 69:88. Ponitka wypadł w tym słabo, notując 4 punkty, 6 zbiórek, asystę i 2 przechwyty.
O wiele lepiej spisał się w świątecznym meczu w Grecji, gdzie Panathinaikos pewnie pokonał Apollon Patron 96:65. Był najlepszym strzelcem drużyny z dorobkiem 15 punktów (6/11 z gry, 3/4 za 3). Dodatkowo na swoim koncie zapisał 5 zbiórek (3 w ataku) i 3 asysty.
Panathinaikos nie rozgrywa dobrego sezonu – zajmuje dopiero 4. miejsce w lidze greckiej (bilans 7-2). W Eurolidze idzie mu znacznie gorzej – po 15 spotkaniach mają na koncie 6 zwycięstw i 9 porażek, znajdując się zaledwie na 13. miejscu.
Aleksander Balcerowski (Gran Canaria)
Reprezentant Polski przed świętami zagrał jedno spotkanie w ramach EuroCup.
“Kanarki” pokonały na wyjeździe Hamburg Towers 83:76, a Balcerowski zaliczył 6 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty i 3 bloki w 15 minut.
A.J Slaughter (Gran Canaria)
W wygranym meczu z Hamburgiem Slaughter zanotował 8 punktów (3/4 z gry) i 2 asysty. Tak słabe jego “cyferki mogą nieco dziwić, ale reprezentant Polski przebywał na parkiecie tylko 9 minut.
Gran Canaria z bilansem 7-5 znajduje się na 7. miejscu w lidze, zaś w EuroCup tylko turecki Turk Telekom jest wyżej – oba te zespoły mają po 7 zwycięstw i 2 porażki.
Adam Waczyński (BAXI Manresa)
W lidze jego zespołowi nie idzie, za to w BCL zanotował awans do kolejnej fazy.
20 grudnia Hiszpanie grali z Rygą ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Byli pewni awansu, minimum z drugiego miejsca. Dzięki zwycięstwu i równoległej porażce Benfiki z Limoges zajęli 1. miejsce w grupie.
Ledwo, bo ledwo, Manresa wygrała z Rygą 82:80, a Waczyński zdobył 10 punktów, trafiając 2 z 4 rzutów za 3 punkty. Dodatkowo zaliczył po 2 zbiórki i asysty.
Manresa z bilansem 2-10 zajmuje ostatnie miejsce w lidze ACB. Szansę na trzecie zwycięstwo będzie miała 30 grudnia, grając z Gironą (beniaminkiem).
Dominik Olejniczak (Gravelines Dunkerque)
Solidny mecz w wykonaniu Polaka, co pomogło jego drużynie odnieść efektowne zwycięstwo w meczu ligowym.
Olejniczak spędził na parkiecie 15 minut, w trakcie których zanotował 8 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty i blok. Jego drużyna pewnie pokonała Fos-Sur-Mer 83:58.
Było to szóste zwycięstwo Gravelines, które z bilansem 6-8 znajduje się na 11. miejscu w tabeli ligi francuskiej.
David Brembly (Dijon)
Udany tydzień francuskiego zespołu, który mimo porażki awansował do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. 20 grudnia Dijon zmierzył się z PAOK-iem – i przegrał 69:74. David zwykle jest jednym z ostatnich zawodników w rotacji, ale tym razem grał więcej. Spędził na parkiecie 19 minut, notując 5 punktów, 2 zbiórki i 2 asysty.
Tuż przed świętami w lidze krajowej grali przeciwko JL Bourg z rozpędzonym Jamesem Palmerem w składzie. Wygrali różnicą 7 oczek (90:83). Brembly spędził na parkiecie 15 minut. Zdobył 6 punktów, trafiając 2 z 3 rzutów z dystansu.
W lidze Dijon jest blisko czołówki – na 4. miejscu z bilansem 10-4.
Mathieu Wojciechowski (Limoges)
Polak rozegrał 2 mecze (po jednym w BCL i lidze francuskiej).
Limoges pewnie pokonało mistrza Portugalii, Benfikę 79:59. Wojciechowski w trakcie 12 minut zebrał 2 piłki.
Nieco lepiej spisał się w wygranym meczu z Le Portel 81:79. Zdobył 7 punktów, 3 zbiórki i 2 przechwyty w 21 minut.
W lidze Limoges zajmuje solidne 6. miejsce, mając na koncie 8 zwycięstw i 5 porażek. W BCL ma 3-3 i zajęło 3. miejsce w grupie, premiowane awansem do dodatkowych kwalifikacji do kolejnej fazy.
Michał Michalak (Manisa BB)
Po najlepszym meczu w sezonie, reprezentant Polski nie zwalnia tempa. Rozegrał solidny mecz w lidze tureckiej, lecz po raz kolejny jego drużyna przegrała.
Michalak w przegranym meczu po dogrywce z Bahcesehirem 81:89 spędził na parkiecie 25 minut. Rzucił 13 punktów, trafiając 6 z 14 rzutów z gry.
Manisa jest w coraz gorszej sytuacji. Po 12 meczach ma zaledwie 2 zwycięstwa i zajmuje ostatnie miejsce w lidze. W ostatnich dniach sięgnęłą po byłego gracza Spójni – Ricky’ego Tarranta.
David Logan (Givova Scafati)
Numer #40 na plecach oraz od 26 grudnia “4” z przodu w liczbie wieku. W dniu urodzin sprawił sam sobie prezent, wygrywając mecz z Brindisi 75:71.
Logan spędził na parkiecie 37 minut, notując 21 punktów i 6 asyst. Trafił 8 z 22 rzutów z gry, w tym 4 z 10 rzutów za 3.
Piąte zwycięstwo przy 7 porażkach daje jego zespołowi 10. miejsce i zaledwie “mecz straty” do 8. miejsca.
Jakub Wojciechowski (Dinamo Bukareszt)
W ostatnim tygodniu zagrał dwa spotkania, niestety raczej nie błyszcząc.
19 grudnia Dinamo pewnie pokonało Focsani 85:57, a Wojciechowski w 15 minut zanotował po 2 punkty, zbiórki i asysty. Dzień przed świętami zagrał aż 30 minut, lecz jego drużyna przegrała z Laguną 77:78. Polak zdobył 6 punktów, 4 zbiórki oraz 2 asysty.
STYCZNIOWY OBÓZ KOSZYKARSKI FILIPA DYLEWICZA – INFORMACJE I ZAPISY – TUTAJ>>