Rozmowę z nowowybranym prezesem PZKosz. o tym jak widzi obecną sytuację polskiej koszykówki oraz jej najbliższą przyszłość możesz przeczytać TUTAJ.
O tym, że z pięciu kandydatów, którzy od kilku tygodni brali udział w walce o stanowisko prezesa PZKosz ostatecznie nie wszyscy wezmą udział w głosowaniu w środowisku koszykarskim mówiło się coraz głośniej już od pewnego czasu. Ostatecznie z walki przed samą linią mety kampanii – czyli już w trakcie zjazdu, w momencie gdy mieli prezentować swój program – wycofali się kolejno: Jacek Jakubowski, Łukasz Koszarek i Elżbieta Nowak.
Na placu boju pozostało więc tylko dwóch kandydatów – Grzegorz Bachański i Filip Kenig. Ostateczny wynik wyborów nie jest wielkim zaskoczeniem. O tym, że wraz z postępem kampanii były prezes PZKosz zyskiwał jedynie coraz większą przewagę nad konkurentami wiadomo było od pewnego czasu.
– Bardzo dziękuję za zaufanie i dużą liczbę głosów. Wasze poparcie stanowi dla mnie olbrzymi kapitał zaufania. Dziękuję moim kontrkandydatom za konstruktywne rozmowy w okresie prekampanijnym i już teraz zapraszam do współpracy na rzecz polskiej koszykówki. Pierwszy raz w historii mieliśmy pięcioro kandydatów na stanowisko prezesa, a kampania była merytoryczna i prowadzona w pozytywnym tonie – zaznaczył Grzegorz Bachański w wystąpieniu bezpośrednio po ogłoszeniu wyników wyborów.
Poznaliśmy już także skład zarządu PZKosz oraz Komisji Rewizyjnej.
Wyniki wyborów do Zarządu PZKosz na kadencję 2024-2028:
Łukasz Zarzycki – 78 głosów
Dorota Gburczyk-Sikora – 76 głosów
Marcin Staniczek – 76 głosów
Piotr Dytko – 74 głosy
Elżbieta Nowak – 74 głosy
Robert Szywalski – 74 głosy
Katarzyna Ziobro-Franczak – 72 głosy
Jerzy Maciek – 65 głosów
Przemysław Lipka – 59 głosów
Marcin Korpolewski – 47 głosy
Wyniki wyborów do Komisji Rewizyjna na kadencję 2024-2028:
Wojciech Imiołek – 79 głosów
Maciej Hajdamacha – 74 głosy
Andrzej Antonow – 73 głosy
Konrad Mądry – 69 głosów
Zbigniew Błażkowski – 65 głosów
5 komentarzy
Czyli wnoskując z wyników wyborów, zdaniem delegatów z polską koszykówką wszystko OK i może zostać po staremu.
a co jest nie tak? konkrety proszę
Wyniki Polaków na arenie międzynarodowej (reprezentacja, kluby), szkolenie w żaden sposób nie budzą zastrzeżeń w zarządzie związku? Nie ma jak zadowolenie z własnych osiągnięć.
Mam nadzieję że na konkurs gwiazd PLK zasiądzie jury związane z profesjonalnymi wsadami mający o tym pojęcie, bo w ostatnim czasie to istna komedia. Wracając do wyborów… cóż stoimy w miejscu i dalej Europa odjeżdża
Wzorują się na NBA. Tam też wystawiają pajaców