ZAJRZYJ NA NASZ NASZ KANAŁ NA YOUTUBE, DAJ SUBA
W składzie drużyny gospodarzy oprócz Victora Wembanyamy pojawił się też m.in. inny reprezentant kraju Nando de Colo. Po stronie gości oprócz naszego reprezentanta mogliśmy ujrzeć byłych graczy polskiej ekstraklasy: Jamesa Palmera (niedawno Stal Ostrów Wielkopolski) oraz Dominica Artisa (Czarni i MKS).
Ale oczywiście dla wszystkich najważniejszy był występ murowanego kandydata do wyboru z numer 1 w najbliższym drafcie NBA. Wembanyama nie zawiódł. Został MVP meczu z dorobkiem 27 punktów, 12 zbiórek, 4 asyst, 3 przechwytów i 2 bloków. Wrażenia artystyczne były jeszcze lepsze niż statystyki, tylko spójrz na kilka z jego zagrań:
Liderem drużyny obcokrajowców był wspomniany Palmer. Amerykanin z dorobkiem 32 punktów był najlepszym strzelcem meczu. Dodatkowo zebrał 6 piłek i rozdał 3 asysty. Dominik Olejniczak zdobył 8 punktów i 5 zbiórek. Artis rzucił 7.
Nie wiemy czy to tylko sprawa luźnej atmosfery Meczu Gwiazd czy coś więcej – ale fajnie jest ujrzeć kolejnego po Olku Balcerowskim środkowego reprezentacji Polski, który grozi rzutem za 3:
ZAJRZYJ NA NASZ NASZ KANAŁ NA YOUTUBE, DAJ SUBA