ZAJRZYJ NA NASZ NASZ KANAŁ NA YOUTUBE, DAJ SUBA
Luka Doncić bardziej niż człowieka przypomina ostatnio koszykarskiego kosmitę. Właśnie został pierwszym graczem w historii NBA, który w trakcie pięciu kolejnych meczów uzbierał 225 punktów, 50 zbiórek i 50 asyst. W oczach większości kibiców prezentuje się obecnie mniej więcej tak:
Sochanowi minionej nicy rzucił 51. Mimo starań Polaka, którego głównym zadaniem defensywnym było utrudnianie życia Donciciowi, trafił 18 z 29 rzutów. W tym 6 z 10 za 3. Dołożył 9 asyst, 6 zbiórek, cztery przechwyty i blok.
Koszykarski świat od kilkunastu dni z zapartym tchem obserwuje kolejne mecze Luki. I tylko bukmacherzy ziewają z nudów, uśmiechając się lekko w kącikach ust. Oni przecież już od trzech lat u progu każdego sezonu uważają Doncicia za głównego faworyta do zdobycia statuetki MVP.
Ale Sochan w starciu ze słoweńskim fenomenem naprawdę się odgryzał.
Nie tylko po bronionej stronie boiska. Zagrał też świetnie w ataku – zdobył 20 punktów, trafiając 7 z 12 rzutów z gry. Zaliczył też sześć zbiórek, dwie asysty i przechwyt. W kluczowych momentach trafił cztery kolejne rzuty wolne. Był po prostu – jeśli wziąć pod uwagę fakt, że wciąż rozmawiamy o 19-latku – znakomity.
Ocena będąca efektem lekko różowych polskich okularów, przez które spoglądamy na Jeremiego? Nic bardziej mylnego. Na stronie spurstalk.com, która przyznaje noty wszystkim podopiecznym Gregga Popovicha po każdym meczu Sochan otrzymał A-. To odpowiednik polskiej piątki z minusem.
„Jasne, Doncić rzucił 51 punktów, ale… nie zmienia to faktu, że nasz debiutant bronił naprawdę dobrze. Poza tym – jego panowanie nad piłką, zdolność organizowania gry zespołu i wykonywania kluczowych podać wygląda z każdym kolejnym meczem jedynie coraz bardziej naturalnie” – czytamy.
A Doncić? Swój wybitny mecz, wygrany przez Mavs 126:125, zakończył nie mniej wybitnie spudłowanym rzutem.
NBA na początku 2023 ma uśmiech Luki Doncicia i wygląda powalająco. Dla polskiego kibice również, bo obok stoi Jeremi Sochan. Zapowiada się świetny rok!
ZAJRZYJ NA NASZ NASZ KANAŁ NA YOUTUBE, DAJ SUBA