Strona główna » LaVine gasi pożar w Chicago, spłonęła seria Celtics

LaVine gasi pożar w Chicago, spłonęła seria Celtics

0 komentarz
Po dziewięciu kolejnych zwycięstwach Boston Celtics znaleźli pogromcę – już po raz drugi w tym sezonie wyraźnie przegrali w Chicago. Bulls wciąż borykają się z ogromnymi problemami, ale choć na jeden wieczor na twarze ich kibiców wrócił uśmiech.

Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>

Ale gdy rozpoczynała się druga kwarta meczu w United Center Zach LaVine wciąż nie miał wielu powodów do zadowolenia. Wprawdzie jego zespół miał kilkupunktową przewagę, ale on w pierwszej kwarcie trafił tylko jeden z sześciu rzutów z gry. Biorąc pod uwagę także poprzedni mecz – w kolejnych pięciu kwartach spudłował aż 18 z 20.

Średnio, szczególnie jak na gościa ze świeżym kontraktem za 215 milionów dolarów.

W międzyczasie jeszcze trener Bulls posadził go na ławce na cztery ostatnie minuty poprzedniego meczu. Mogła z tego wyniknąć afera kończąca jakiekolwiek nadzieje ekipy z Chicago związane z obecnym sezonem. Ale być może nie wszystko jeszcze stracone? Przed meczem Zach wziął sytuację z poprzedniego meczu na klatę, a od początku drugiej kwarty Zach zaczął trafiać.

– Nie jestem gościem, którego się zostawia na ławce rezerwowych w kluczowych momentach meczów – przypominał raz jeszcze LaVine po meczu, przyznając też, że nie jest jeszcze w pełni formy po operacji lewego kolana, której poddał się minionego lata. – Pudłuję zbyt wiele rzutów przy obręczy – mówił po meczu, w których 15 z 22 punktów zdobył rzutami za 3.

Wielkich emocji związanych z występem drużyny z Bostonu w Chicago po raz kolejny w tym sezonie nie odnotowano. Na początku rozgrywek Joe Mazzulla ze swoją ekipą poległ w Wietrznym Mieście 102:120. Wczoraj 107:121. 53 punkty zdobyte przez duet liderów Jayson Tatum (28) – Jaylen Brown (25) nie mogły uratować C’s. Zgodnie z tym czego można było się spodziewać goście, wciąż bez Roberta Williamsa III, nie byli w stanie nawiązać walki pod koszami. Al Horford i Luke Kornet uciułali 2 punkty (z 10 rzutów) i raptem 7 zbiórek. Nikola Vucević i Andre Drummond – odpowiednio – 17 i 25.

Celtics pierwszą porażką po dziewięciu kolejnych zwycięstwach nieszczególnie się przejęli – wciąż mają najlepszy bilans w lidze (13-4), w kolejnych sześć meczów rozegrają we własnej hali. A w tym sezonie przegrywają dotychczas tylko z dwoma drużynami – dwie porażki ponieśli z Bulls, a dwie pozostałe z Cleveland Cavaliers.

W dużo gorszej sytuacji są wciąż Bulls (7-10). Jeśli LaVine chce udowodnić, że jest wart fortuny, którą latem otrzymał od klubu z Chicago – scena już na niego czeka. Jego zespół czeka seria sześciu trudnych meczów wyjazdowych – kolejno z Bucks, Thunder, Jazz, Suns, Warriors i Kings.

Canal+ Online z darmowym NBA League Pass – zamówisz TUTAJ >>

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet