Drużyna w składzie Mateusz Szlachetka, Adrian Bogucki, Michał Lis, Michał Sitnik „rosła” w stolicy Rumunii z każdym kolejnym meczem turnieju. W budowaniu pewności siebie i wiary w możliwość osiągnięcia wielkiego, nienotowanego w historii polskiej koszykówki sukcesu zawodnikom na pewno nie przeszkadzały kolejne wizyty w pokoju hotelowym trenera.
Po zapewnieniu sobie awansu do II fazy turnieju Michał Hlebowicki zrobił niecodzienny użytek z flamastra i zamiast rozrysowywać kolejne planowane akcje na tablicy koszykarskiej przed jedną z odpraw użył go, pisząc swoje przesłanie do podopiecznych na lustrze. Przez kolejne dni, gdy tylko przekraczali próg jego pokoju, w oczy rzucał im się TEN napis:
Nic dziwnego, że po zakończeniu turnieju wręcz wypadało się uwiecznić w proroczym lustrze. I trener Hlebowicki, i opiekun dorosłej reprezentacji 3×3 Piotr Renkiel zapamiętają ten pokój na dłużej.
A my ten moment: