Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>
Rozpędzeni to właściwie zbyt mało powiedziane. Mistrzowie NBA z 2021 roku od końcówki stycznia po prostu niszczą kolejnych rywali. Z ostatnich 20 meczów przegrali tylko jeden – z Philadelphia 76ers. Mają już zdecydowanie najlepszy wynik w całej NBA (48-18) i nie zamierzają się zatrzymywać.
Giannis ma w tym sezonie tylko jeden plan – odzyskać tytuł mistrzowski. Zamierza udowodnić wszystkim, że jego utrata w poprzednim sezonie była przede wszystkim efektem kontuzji Khrisa Middletona. W tym sezonie zawodnik noszący pseudonim „Khash Money” wrócił do gry. Spisuje się zdecydowanie słabiej niż w poprzednich latach (13,6 pkt, zaledwie 29 proc. za 3), ale z nim w play-off Bucks będę postrachem dla każdego.
Czy na ostatniej prostej lider Bucks może jeszcze odebrać Nikoli Jokiciowi szansę na trzeci tytuł MVP z rzędu i/lub pozbawić Joela Embiida pierwszego? Jeśli zespół z Wisconsin nie zwolni w ostatnich tygodniach sezonu zasadniczego tempa, nie można wykluczać, że niebawem znów obejrzymy podobne obrazki:
Dzisiaj w nocy w San Francisco Giannis nie zagra, lecz i tak Warriors (34-33) spisują się ostatnio tak nieprzekonująco, że mogą polec. Wedle naszego partnera, legalnych zakładów bukmacherskich FORTUNA gospodarze będą jednak lekkim faworytem. Ciekawe. Za zwycięstwo ekipy Middletona, Jrue Holidara i Brooka Lopza można liczyć na kurs 2,05.
Oferta powitalna w Fortunie: 3x zakład Bez ryzyka na start – bez konieczności obrotu! >>