Który to już raz osamotniony Luka zdobył w meczu więcej punktów (41) niż czterech pozostałych graczy pierwszej piatki Mavs (34)? Który raz zanotował od nich także zdecydowanie więcej asyst (14 do 7)? I tylko nieznacznie mniej zbiórek (11 – 13). Słoweniec ma wokół siebie naprawdę nieszczególnie uzdolnionych koszykarzy, lecz niespecjalnie się tym przejmuje. Wciąż świetnie się bawi, grając w koszykówkę:
Pochodzący z Wurzburga Maxi Kleber, adresat powyższego podania, choć rozpoczyna mecze Mavs na ławce był nie po raz pierwszym najlepiej grającym z kolegów Doncicia. W meczu z Brooklyn Nets zdobył 15 punktów. Mavericks, choć latem stracili na rzecz NY Knicks Jalena Brunsona po czterech meczach mają dwa zwycięstwa i zajmują miejsce w środku ligowej stawki. A kurs na to, że Doncić w końcu sięgnie po swój tytuł MVP stopniowa spada. Obecni wynosi 4:1. Za plecami Słoweńca na liście znajdują się:
Giannis – 6:1
Embiid – 6,5:1
Tatum – 7,5:1
Morant – 7,5:1
Kevin Durant jest w tym zestawieniu szósty (12:1), a z każdą kolejną porażką kurs na niego może rosnąć. Po pięciu meczach Nets mogą się pochwalić zaledwie jedną wygraną. W meczu z Mavs Durant (37 pkt, 5 zbiórek) i Kyrie Irving (39 punktów, 7 zbiórek, 5 asyst) nie zawiedli, lecz ich zespół w tabeli Wschodu wyprzedza póki co jedynie tankujące ekipy z Detroit i Orlando.
Największym problemem Nets jest pasywna postawa Bena Simmonsa, który coraz rzadziej choćby spogląda w kierunku kosza. Średnio nie oddaje nawet pięciu rzutów w meczu. A co jeszcze gorsze – nie atakuje z piłką w ręku kosza rywali, przez co więcej miejsca do oddawania rzutów nie zyskali – zgodnie z przewidywaniami/marzeniami – Durant z Irvingiem.
Ale najwięksi optymiści w gronie fanów Nets mogą się pocieszać, że choć mecz z Mavs został przegrany 125:129 po dogrywce, to akcja Simmonsa, która do niej doprowadziła pozwoli mu się wyrwać z niemocy:
Tymczasem Luka Doncić ze średnią 36,3 punktu na mecz jest także najlepszym obecnie strzelcem NBA. Michał Sokołowski, oglądając highlighty w wykonaniu Słoweńca, które powstrzymał w ćwierfinale EuroBasketu może się uśmiechać.