ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Fenerbahçe – Panathinaikos (23 maja 2025, godz. 17:00, Etihad Arena, Abu Zabi)
W pierwszym półfinale tegorocznego Final Four zmierzą się dwa zespoły, które przez cały sezon imponowały regularnością i siłą fizyczną – Fenerbahçe oraz Panathinaikos. Turecki zespół, pod wodzą Šarūnasa Jasikevičiusa od początku sezonu był stawiany w roli faworyta, ale Grecy też pokazali zimną krew w decydujących momentach walki o awans do najważniejszego turnieju sezonu.
Kluczową rolę w Fenerbahçe może odegrać duet Closon – Baldwin, który odpowiada za tempo gry i punktowanie z dystansu. W strefie podkoszowej tureccy kibice liczyć będą na dominację Guduricia i Biberovicia.
Broniący tytułu mistrzowskiego Panathinaikos stawia z kolei na doświadczenie – Sloukas i Nunn w obwodzie dają jakość, a Osman pod obręczą może zneutralizować siłę fizyczną rywala.
Według aktualnych kursów Betcris, to Panathinaikos jest faworytem – kurs na ich zwycięstwo (z dogrywką) wynosi 1.67, natomiast wygrana Fenerbahçe została wyceniona na 2.17. Typujący liczą więc na doświadczenie i stabilność greckiego zespołu, ale nie można wykluczyć niespodzianki – szczególnie w tak wyrównanym starciu.
Olympiakos – Monako (23 maja 2025, godz. 20:00, Etihad Arena, Abu Zabi)
Drugi półfinał Final Four Euroligi 2025 to starcie dwóch zespołów, które w bieżącym sezonie zbudowały tożsamość na zupełnie różnych fundamentach. Olympiakos opiera grę na dyscyplinie, intensywnej defensywie i fizyczności. Monako to błysk, tempo i indywidualne umiejętności gwiazd.
Zespół z Pireusu ma jeden z najbardziej uporządkowanych systemów gry w Europie. Moustapha Fall i Thomas Walkup trzymają rytm, Sasha Vezenkov to główny egzekutor, a Kostas Papanikolau gwarantuje stabilność w strefie podkoszowej. Kluczem dla tej drużyny z starciu z francuskim zespołem będzie utrzymanie tempa gry pod kontrolą i wyeliminowanie przejściowych przestojów w ataku.
Monako to szybkie przejścia, kreatywność i granie 1 na 1. Mike James jest sercem tego zespołu – jeśli złapie rytm, może sam wygrać każdy mecz. Towarzyszą mu groźni z dystansu Okobo i Loyd, a postawa Strazela w walce o zbiórki może być języczkiem u wagi.
Według najnowszych kursów Betcris, faworytem tego meczu jest Olympiakos – kurs na ich zwycięstwo (z dogrywką) wynosi 1.43, natomiast wygrana Monako została wyceniona na 2.70. Bukmacherzy są zdania, że przy takim potencjale strzeleckim, francuska ekipa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Skorzystaj z wyjątkowej promocji Betcris!
Nie czekaj, aż emocje Euroligi będą za Tobą! Zarejestruj się w Betcris z kodem SUPERBASKET i zgarnij trzykrotnie 110% swojej stawki w formie Freebetu! To świetna okazja, by obstawić nadchodzące mecze Euroligi i czerpać korzyści z emocji, które przyniosą te wielkie starcia!
Dodatkowo, Betcris oferuje specjalne promocje na kupony koszykarskie, dzięki którym możesz zyskać jeszcze więcej.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
2 komentarze
Za 2 lata wielki Śląsk Wrocław będzie grał w final4.
Jestescie takie pizdy ze za 2 lata to bedziecie grali w 1 lidze a ty zmien leki bo te nie pomagaja a twój psychiatra cie w chuja robi