Zakłady bukmacherskie ETOTO – potrajają pierwszy depozyt BEZ OBROTU >>
Sprawa jest prosta – mistrzowie NBA z 2021 roku przyjeżdżając do San Antonio potwornie osłabieni. Od początku sezonu w ich barwach nie występują, wracając do zdrowia po kontuzjach, trzech zawodnicy, którzy wiosną w play-off mogą odgrywać kluczowe role: Khris Middleton, Pat Connaughton i Joe Ingles.
Dodatkowo dzisiaj przeciwko Spurs nie zagrają także:
– najbardziej dominujący obecnie koszykarz świata Giannis Antetokounmpo (oszczędza kolano)
– drugi najważniejszy zawodnik zespołu Jrue Holiday (oszczędza staw skokowy)
Oczywiście, nie można zapominać, że Bucks bez wszystkich pięciu ww. graczy wystąpili także w poprzednim meczu i wygrali na wyjeździe z Oklahoma City Thunder 136:132. Do zwycięstwa poprowadził ich wówczas Jevon Carter. To rozgrywający, który w 233 poprzednich meczach w karierze zdobywał średnio niespełna pięć punktów. Thunder rzucił rekordowe 36, dodał do tego (też rekordowe w karierze) 12 asyst oraz jeden niezapomniany wywiad pomeczowy, w którym przekonywał wszystkich, że te rekordy kompletnie go nie zaskoczyły:
Mecz zakończył się dopiero po dwóch dogrywkach, więc przetrzebiony zespół Bucks przyjechał do San Antonio nieco przemęczony.
Spurs, nie licząc wyłączonego już przez kontuzję z gry na dłużej Zacha Collinsa i leczącego kolano Blake’a Wesleya powinni dzisiaj zagrać z Bucks w pełnym składzie. I będą mieli ogromne szanse, by wykorzystać osłabienie rywali.
Nasz partner Legalne Zakłady Bukmacherskie Etoto przygotował na ten mecz przynajmniej kilka kursów:
1,85 – za zwycięstwo Spurs
1,95 – za to, że Jeremy Sochan trafi choć jeden rzut za 3
2,75 – za to, że Jeremy Sochan zakończy mecz z dwucyfrową liczbą punktów.
Kuszące!
Zakłady bukmacherskie ETOTO – potrajają pierwszy depozyt BEZ OBROTU >>