Strona główna » 64 dni do sezonu PLK: Kto zbudował najlepszą polską część składu? Ranking Top5!
PLK

64 dni do sezonu PLK: Kto zbudował najlepszą polską część składu? Ranking Top5!

5 komentarzy
Obrońca tytułu mistrzowskiego nie musiał latem robić zbyt wiele, by utrzymać najsilniejszy polski trzon zespołu w PLK. Jego lokalny rywal z Gdyni przebojem wdarł się do ligowej czołówki pod tym względem. Kto jeszcze nieco ponad dwa miesiące przed ligową inauguracją może spać spokojnie, myśląc o zbudowanym zestawie krajowych zawodników?

Właściwie wszyscy najważniejsi koszykarze posiadający paszport z orzełkiem, którzy deklarowali swoją dostępność dla klubów z PLK, znaleźli już zatrudnienie. Krajobraz naszej ligi w kontekście polskich rotacji niewiele się już raczej zmieni. Chyba, że rzeczywiście Aleksander Dziewa zdecyduje się na powrót do kraju.

Dziewięć tygodni przed rozpoczęciem sezonu 2024/25 można już powoli zacząć oceniać, kto tak naprawdę będzie dysponował najlepszym polskim składem. 

1. Trefl Sopot

Polska rotacja: Jakub Schenk, Bartosz Jankowski, Jarosław Zyskowski, Geoffrey Groselle, Mikołaj Witliński

Mistrzowie Polski aby zająć pierwsze miejsce w tym zestawieniu nie musieli zbyt wiele robić, bo najważniejszych graczy, w tym MVP ostatnich Finałów, dwóch byłych MVP ligi i jednego z najlepszych polskich podkoszowych defensorów, mieli już pod kontraktem.

Latem Trefl właściwie „wymienił’ tylko Jakuba Musiała na Bartosza Jankowskiego. Trener Żan Tabak ma naszym zdaniem do dyspozycji najlepszy polski zestaw koszykarzy i jest to niewątpliwie duży komfort w kontekście walki o obronę tytułu mistrzowskiego.

2. Arka Gdynia

Polska rotacja: Daniel Szymkiewicz, Łukasz Kolenda, Jakub Garbacz, Joel Ćwik, Grzegorz Kamiński, Jakub Szumert, Adam Hrycaniuk

W poprzednim sezonie Arka żyła skromniej, ale tym razem wybrała się na imponujące zakupy i na rynku z polskimi zawodnikami zostawiła całkiem pokaźną kwotę. Zakontraktowanie takich graczy jak Kolenda, Garbacz czy Szymkiewicz trzeba uznać za duży sukces. W końcu zespół z Gdyni przecież będzie grał tylko w PLK. Sukcesem jest także spokojnie jeszcze zatrzymanie Kamińskiego.

Arka w nadchodzącym sezonie dalej będzie najbardziej „polskim” zespołem w PLK, ale tym razem w parze z tym hasłem będzie szła naprawdę wysoka jakość.

3. King Szczecin

Polska rotacja: Andy Mazurczak, Przemysław Żołnierewicz, Mateusz Kostrzewski, Szymon Wójcik

Już posiadanie w zespole samego Mazurczaka, najlepszego zawodnika ostatnich dwóch sezonów w PLK, determinuje Kinga, by znaleźć się w naszym Top5. A przecież Andy, to nie wszystko – trener Arkadiusz Miłoszewski będzie miał dalej do dyspozycji Żołnierewicza, czyli kolejnego reprezentanta Polski.

King znów nie będzie musiał się martwić o polską rotację. Po spodziewanym opuszczeniu drużyny przez Kacpra Borowskiego i Filipa Matczaka może ona nie być najdłuższa, ale braku jakości zarzucić jej nie będzie można. 

4. Anwil Włocławek

Polska rotacja: Kamil Łączyński, Michał Michalak, Karol Gruszecki, Luke Petrasek, Krzysztof Sulima

Kontrakt z Michałem Michalakiem mocno podciągnął notowania Anwilu w tej kategorii. Parę Michalak –Petrasek konsultant ds. sportowych klubu Bronisław Wawrzyńczuk określił „być może nawet najlepszym polskim duetem w lidze” i może mieć w tym naprawdę sporo racji.

Szczególnie jeśli spojrzymy tylko na walory ofensywne tej dwójki koszykarzy. Anwil mimo utraty Jakuba Garbacza zdołał swój polski skład wzmocnić i to samo w sobie jest na pewno jednym z sukcesów klubu z Włocławka w trakcie tego lata. 

5. Śląsk Wrocław

Polska rotacja: Błażej Kulikowski, Marcel Ponitka, Daniel Gołębiowski, Adrian Bogucki

Wrocławianie stracili tego lata zarówno Jakuba Nizioła, jak i Łukasza Kolendę, ale za to dość szybko uzupełnili te braki obiecującymi, idącymi w górę koszykarzami. Marcel Ponitka i Adrian Bogucki powinni spokojnie sobie poradzić na tym poziomie, o czym już zresztą pisaliśmy nieco bardziej szczegółowo. Do tego wszystkiego nie zapominajmy o jednym – nadal w koszulce Śląska po parkietach PLK będzie biegał Daniel Gołębiowski, który wciąż z roku na rok jest coraz lepszy. 

5 komentarzy

edi 31 lipca, 2024 - 09:12 - 09:12

Aniwl? Łączka, Gruszecki i Sulima to już weterani. Michalak to najbardziej przeceniony zawodnik w lidze..

Odpowiedz
Adam 31 lipca, 2024 - 12:01 - 12:01

Mnie najbardziej ciekawi zakupowe „szaleństwo” Arki. M. in. z tego względu, iż KGS miała się wycofać ze sponsorowania koszykówki. Ale może Arki to nie dotyczy. W każdym razie Gdynianie stali się jednym z faworytów. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości.

Odpowiedz
Rob 31 lipca, 2024 - 16:16 - 16:16

Anwil jeszcze nie skończył…

Odpowiedz
Paweł 31 lipca, 2024 - 18:52 - 18:52

A kogo Anwil jeszcze pozyskać z polskich graczy oprócz Dziewy?

Odpowiedz
Basket fan 31 lipca, 2024 - 18:31 - 18:31

Śląsk ma za to głębię składu, o której inne drużyny mogą pomarzyć – Adamczak (dobre mecze w EuroCup), Hlebowicki (który w lidze łotewsko-estońskiej miał ponad 10 pkt na mecz), Henri Soprano (talent z Francji), Nowicki czy inni z zespołu rezerw. A być może do składu dołączy ktoś jeszcze…

Odpowiedz

Napisz komentarz

Najnowsze wpisy

@2022 – Strona wykonana przez  HashMagnet